10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Krem do rąk idealny do nawilżania gdy jesteś w biegu! Nie wychodź bez niego z domu! Przepełniona owocowym zapachem truskawki, lekka, żelowa formuła szybko się wchłania pozostawiając dłonie miękkie i dobrze je chroniąc.
Odżywia dłonie.
Lekka, nietłusta formuła.
Pozostawia dłonie delikatniejsze i wygładzone.
Dłonie i skórki będą jedwabiście gładkie.
Wygodny, podróżny ro ...

Krem do rąk idealny do nawilżania gdy jesteś w biegu! Nie wychodź bez niego z domu! Przepełniona owocowym zapachem truskawki, lekka, żelowa formuła szybko się wchłania pozostawiając dłonie miękkie i d ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 19.11.2018 przez Nurbanu19

The Body Shop Krem do rąk, Strawberry

The body shop Strawberry Hand Cream. Krem do rąk ma odpowiednio gęstą, różową konsystencję która szybko się wchłania. Nie pozostawia po sobie lepkiej czy tłustej warstwy. Po zastosowaniu dłonie są bardzo dobrze nawilżone, gładkie i mięciutkie. Jest to rzeczywisty truskawkowy zapach który dość długo utrzymuję się po zastosowaniu. Tubka o pojemności 30 ml wystarcza na długo bo kremik jest niesamowicie wydajny. Polecam.

Zobacz post

Denko listopad 2021

Denko listopad 2021. 🥳
Ten miesiąc był zwariowany i denko nie wyszło jakieś pokaźne. Zużyłam tylko 16 produktów (3 jeszcze na poprzednim mieszkaniu). Mimo to cieszę się, że coś tam ruszyłam i zapasy są trochę mniejsze. Moją interpretacją zużywania kosmetyków które zalegają były wszystkie, które trafiły do mnie przed 2021. Wyszło mi 8 takich opakowań, chociaż liczyłam na dużo więcej.
W denku trafił mi się tylko jeden bubel, a konkretnie żel do twarzy z Himalaya. Niestety, strasznie mnie po nim wysypało i zużyłam go jako peeling do ciała. Pozostałe produkty sprawdziły mi się dobrze i często do nich wracam. Mydła i żele z Isany to stali bywalcy w mojej łazience, chyba co denko jakaś wersja zapachowa się trafi. Bardzo spodobały mi się też umilacze do kąpieli i chętnie przy najbliższej okazji sobie kupię następne opakowania. Kaczka Dziwaczka z Manufaktury Piękna świetnie nawilżała, a te z Altapharmy miały cudowne działanie rozluźniające i sprawdziły mi się przy przeziębieniu.
Cieszę się, że udało mi się zużyć dużo fajnych produktów. Mimo to mam nadzieje że grudniowe denko będzie bardziej obfite.

Zobacz post

The Body Shop Krem do rąk, Strawberry

The Body Shop, krem do rąk Truskawka. 🍓
Jest to mniejsza wersja 30ml, która kosztuje około 27zł. Jak dla mnie to dosyć sporo za takiego maluszka, ale kremik był prezentem od mojego chłopaka na ubiegłe Mikołajki. W ten sposób testowanie jest o wiele przyjemniejsze.
Krem ma miękka, plastikową tubkę. Jest ona odkręcana, ale wygodnie się jej używa. Grafika na opakowaniu jest estetyczna i charakterystyczna dla tej marki.
Zapach tego produktu jest piękny, słodko truskawkowy. To ten typ zapachu, gdzie od razu cieknie nam ślinka. Konsystencja jest lekka i raczej z tych rzadszych. Dosyć szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Niestety jeżeli chodzi o nawilżenie to szału nie ma. Dla mnie to taki krem uzupełniający w ciągu dnia, żeby na szybko po niego sięgnąć w pracy czy w aucie. Moim zdaniem do bardzo wysuszonej skóry się nie sprawdzi. Ja lubię też takie lżejsze kremy, ale za tę cenę spodziewałam się czegoś konkretniejszego. Fajna opcja do torebki, a piękny zapach robi tutaj sporą robotę.

Zobacz post

denko lipiec 2020

Denko lipiec 2020!

Scrub do ciała Ice Pops Love Nature Oriflame - jest on świetny, miał bardzo ładny zapach i doskonale się sprawdził.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/812644-oriflame-love-nature-scrub-do-ciala-ice-pops-arbuz-i-cytryna/

Szampon do włosów z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego Love Beauty and Planet - szampon był super, miał ładny zapach i dobrze mył włosy, razem z odżywką z tej serii sprawdził się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/725337-love-beauty-and-planet-szampon-do-wlosow-shea-butter--sandalwood-oil-happy--hydrated/

Szampon do włosów Anty-Żółty Efekt Cameleo Delia - dobrze sprawdzał się, dzięki niemu włosy nie były tak szybko żółte.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/792775-delia-cameleo-szampon-do-wlosow-silver-shampoo-antiyellow-effect-do-wlosow-blond-siwych-i-rozjasnionych/

Balsam do opalania dla dzieci SPF 30 z Dax Cosmetics - sprawdził mi się super, dobrze chronił przed słońcem i był bardzo wydajny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-opalania/548136-kosmetyki-do-opalania-dax-cosmetics/

Roślinny żel do mycia twarzy Plante Soraya - żel był całkiem w porządku, nie zrobił jednak żadnego efektu wow.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/763597-soraya-plante-roslinny-zel-myjacy-do-twarzy-aloes-i-biala-herbata/

Olejek do włosów Biotyna i jedwab Bioelixire - uwielbiam te olejki, ten sprawdził się super, muszę kupić kolejne opakowanie, ponieważ gdy go nie używam widzę znaczną różnicę przy moich końcówkach, są one w gorszym stanie, wydają się takie suche bez tego olejku.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/795318-biolixire-olejek-do-wlosow-biotyna--jedwab-silne-i-nawilzone-wlosy/

Krem do rąk Strawberry The Body Shop - krem jest super i na pewno przy najbliższej okazji skuszę się na inny zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/804553-the-body-shop-krem-do-rak-strawberry/

Podkład Giordani Gold MasterCreation z Oriflame - odcień Light Sand Warm, podkład był idealny i na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę, kiedy skończą mi się zapasy.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/podklady/674517-m/?img=1044363

Maseczka do twarzy 2 w 1 Dual Action Pure Skin Oriflame - fajna maseczka, warta przetestowania.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/820670-oriflame-pure-skin-maseczka-do-twarzy-dual-action/

Suchy szampon Batiste Beautiful Brunette - szampon jest super do osób z ciemnymi włosami, bardzo go lubiłam i w końcu zużyłam cały na moich odrostach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/suche-szampony/680438-batiste-suchy-szampon-do-wlosow-with-a-hinf-of-colour-beautiful-brunette/

Suchy szampon Batiste Cherry - szampon jest bardzo fajny, ma ładny zapach i dobrze się sprawdził.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/suche-szampony/720077-batiste-suchy-szampon-do-wlosow-fruity--cheeky-cherry/

Żel do golenia Iced Berries Balea - świetny żel do depilacji, sprawdził mi się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/769464-balea-zel-do-golenia-iced-berries/

Antyperspirant w sprayu Stress Control MotionSense Rexona - ostatnio mój ulubieniec, na pewno jeszcze po niego sięgnę, świetnie chroni przed potem.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/801502-rexona-antyperspirant-w-sprayu-motionsense-stress-control/

Rozświetlający tonik do twarzy z organiczną morelą i pomarańczą Love Nature Oriflame - sprawdził się dobrze, miał świetny zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/790265-oriflame-love-nature-tonik-do-twarzy-rozswietlajacy-organiczna-morela-i-pomarancza/

Płyn micelarny Love Nature Oriflame - płyn był całkiem ok, dobrze radził sobie z mocnym makijażem.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/721825-oriflame-love-nature-plyn-micelarny-kojacy-owies-i-jagody-goji/

Żel pod prysznic Awocado Nature Box - był super i miał ładny zapach, ostatnio bardzo podobają mi się kosmetyki, które mają w sobie awokado.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/804502-nature-box-zel-pod-prysznic-awocado/





Zobacz post

zestaw mini spa

Moje mini spa! Do tej zabawy nominowała mnie @ania173. Tak prezentuje się mój zestaw do relaksu. Mamy tutaj cały zestaw, który zapewnia nawilżenie mojej skórze, czyli masło do ciała z Wellness&Beauty, dopiero co je otworzyłam i już jestem nim zachwycona, maskę do stóp z Hebe, używam jej jako kremu do stóp i super się sprawdza, krem do rąk The Body Shop o zapachu truskawki, zapach jest piękny. Oczywiście w moim spa nie może zabraknąć maseczki do twarzy i umilacza do kąpieli. Aktualnie używam maski z Lirene, jestem z niej bardzo zadowolona. Olejek Dream Sleep też jest super i w dodatku pomaga mi w zwalczaniu cellulitu. Znalazły się tutaj również dwa kremy-boostery, są one super, mieszam je rano i wieczorem razem z kremem do twarzy. Całość spa jest dopełniona pięknym zapachem mgiełki Bath&Body Works.
Do pokazania swojego małego spa nominuję @Wlodzia26 oraz @rena442.

Zobacz post

The Body Shop Krem do rąk, Strawberry

Krem do rąk Strawberry The Body Shop.
Krem jest świetny, używam go dopiero od kilku dni, ale po prostu zakochałam się w nim! Krem jest lekki, szybko się wchłania, nie daje takiego uczucia lepkości i ma boski zapach. Pachnie jogurtem lub lodami truskawkowymi, bardzo podoba mi się taki zapach. Dłonie po nim są świetnie nawilżone. Niestety krem jest dość drogi, kosztuje coś ponad 20 złotych i ma tylko 30 ml. Mnie udało się rok temu kupić go w zestawie z szamponem, żelem pod prysznic, maseczką i gąbką za 50 złotych.

Zobacz post

kosmetyki denko

Początek kwietnia więc czas na marcowe denko.
Mimo że marzec dłużył mi się okropnie to moje zużycie kosmetyczne nie jest wcale duże w porównaniu do lutego, który zleciał mi bardzo szybko i był krótkim miesiącem. Jednak jestem zadowolona z denka bo trochę kosmetyków się pozbyłam, a potrzebuję dużo miejsca przed urlopem w czerwcu aby obkupić się w nowości.

*Żel pod prysznic Balea o zapachu maślanki i cytryny- żel zdecydowanie stał się moim faworytem jeśli chodzi o żele tej firmy. Słodki ale zarazem kwaskowaty zapach żelu sprawił że uwielbiałam się nim myć.
*Peeling do ciała od Avon o zapachu czekolady- żel miał piękny zapach ciasteczek czekoladowych, jednak miał tak drobne drobinki, które przypominały mi kaszkę manną, że więcej po niego nie sięgnę ponieważ oczekuję od tego typu kosmetyku fajnego zdzierania naskórka, a ten peeling tego mi nie zagwarantował.
*Peeling drobnoziarnisty z balsamem oliwa z oliwek firmy Joanna- mimo że bardzo lubię peelingi tej firmy to z przykrością stwierdzam, że ten nie przypadł mi do gustu. Był strasznie gęsty i mazisty co strasznie mnie denerwowało przy aplikacji. Ciężko również było z wydostaniem końcówki produktu, który przylegał zbicie do ścianek butelki dlatego odpuściłam sobie zużycia końcówki produktu. Zapach również nie przypadł mi do gustu, był trochę za ciężki dla mnie.
*Peeling gruboziarnisty marakuja firmy Joanna- to jest zdecydowane przeciwieństwo wyżej opisanego peelingu tej samej firmy. Produkt miał przyjemną konsystencję, wyczuwalne drobinki, które świetnie zdzierały naskórek, a do tego piękny, orzeźwiający zapach dzięki czemu bardzo chętnie po niego sięgałam. Oczywiście już testuję następny z tej serii.
*Cukrowy peeling Biolove o zapachu truskawki- bardzo fajny peeling, cukier podczas aplikacji przyjemnie masował ciało, dzięki czemu nie tylko dobrze zdzierał naskórek, ale także pobudzał krązenie. Zapach obłędny niczym prawdziwe, dojrzewające truskawki. I sam fakt że bardzo dobrze nawilżał skórę, dlatego użycie balsamu po kąpieli nie było konieczne. Jedynym minusem jest dostępność bo można go zamówić tylko przez internet, a także cena w stosunku do pojemności opakowania. Jednak jest to produkt naturalny i korzystając z promocji można dorwać go w dużo niższej cenie.
*Łagodzący żel do higieny intymnej o zapachu Bławatka Herbal care od Farmony- żel miał gęstą i zbitą konsystencję, ładnie pachniał i dobrze mył jednak miałam wrażenie że podczas jego używania mnie podrażniał dlatego więcej go nie kupię.
*Płyn do płukania jamy ustnej Listerine o smaku zielonej herbaty- bardzo lubię te płyny i pojawiają się w każdym denku. Dobrze oczyszczają i pozostawiają świeży oddech.
*Mgiełka do ciała od Avon o zapachu zielonej herbaty i werbeny- zapach bardzo świeży i orzeźwiający, idealny na lato. Lubię te mgiełki mimo że zapach nie utrzymuje się zbyt długo. Myślę że może w ciągu lata jeszcze się u mnie pojawi.
*Odżywka do włosów Advanced Hair Regenerate Nourishment do włosów zniszczonych z Dove- początkowo odżywka zrobiła na mnie dobre wrażenie jednak im dłużej jej używałam tym bardziej miałam wrażenie że wysusza moje włosy. Miałam wrażenie że są jak siano przez co strasznie męczyło mnie zużywanie tej odżywki. Więcej na pewno po nią nie sięgnę.
*krem do rąk truskawkowy firmy The Body Shop- przyjemny, delikatny, a zarazem treściwy i dobrze nawilżający krem o cudownym zapachu truskawki. Chętnie go zużyłam i kupiłam ponownie tylko o zapachu grejpfruta.
*Kapsułka do kąpieli The Body Shop o zapachu różowego grejpfruta-bardzo fajna kapsułka, dzięki której moja kąpiel była przyjemna i odprężająca, a skóra nawilżona i przyjemna w dotyku.
*Sole do kąpieli Kneipp- akurat tutaj mam trzy warianty soli, które nie przypadły mi do gustu jeśli chodzi o zapachy aczkolwiek dobrze nawilżały skórę dzięki czemu po kąpieli była przyjemna i miła w dotyku. Na pewno sięgnę jeszcze po te sole ale w innych wariantach zapachowych.
*Sól do kąpieli the dream catcher od Treaclemoon o zapachu figi, granatu i wanilii- przyjemna sól do kąpieli, która fajnie wpłynęła na moją skórę jednak nie sięgnę po ten wariant już ponieważ zapach wcale nie kojarzył mi się z tym, który obiecuje producent mimo że był on ładny i rześki.
*Express yourself- sól do kąpieli- przyjemnie pachniała, ale zapach ulotnił się tuż po rozpuszczeniu w wodzie, barwiła jednak wodę na przyjemnie żółty kolor. Mam jeszcze kilka takich tylko w różnych wersjach w zapasie, ale gdy je zużyję na pewno nie kupię ich ponownie bo jednak lubię gdy podczas kąpieli unosi się przyjemny zapach.
*Próbka maseczki do włosów Intensywna regeneracja L`biotica Biovax- na moją długość włosów było jej troszkę za mało, jednak spisała się dobrze i być może sięgnę po pełnowymiarowy produkt.
*Maseczki w płachcie- spisały się bardzo dobrze, byłam z nich zadowolona i sięgnę na pewno po nie ponownie. Fajnie oczyszczały, nawilżały i wygładzały. Dwie z nich pojawiły się w chmurkach, a dwie kolejne na pewno niebawem doczekają się recenzji.

Zobacz post

kn

Moja kolekcja kremów do rąk - nie jest ona zbyt duża, jednak mi aktualnie wystarcza.

Ochronny krem do rąk i paznokci SoftCaress z Oriflame - mój ulubiony krem do rąk, jest to moje już chyba 3 opakowanie tego kremu, ponieważ jest on bardzo dobry i świetnie nawilża dłonie, ma ładny zapach i wygodne opakowanie. Krem jest bardzo lekki, nie zostawia tłustej powłoki, szybko się wchłania.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/528766-kosmetyki-do-pielegnacji-dloni-oriflame/

Intensywnie odmładzający krem do rąk SPF 25 NovAge Oriflame - kolejny dobry krem, do którego wrócę, świetnie nawilża dłonie, jest lekki i dość szybko się wchłania, ma biały kolor, w tym miesiącu trafił już do denka.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/686773-oriflame-novage-krem-do-rak-intensywnie-odmladzajacy-spf-25/

Krem do rąk The Body Shop - wersja truskawkowa, czeka w zapasach.

Pianka do rąk Very Berry Balea - ma ona ładny zapach, dobrze nawilża dłonie i jest dość ciekawym produktem, szybko się wchłania.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/688861-balea-pianka-do-rak-very-berry/

Zobacz post


f

Moje zakupy z Bath&Body Works oraz The Body Shop. W moich okolicach nie ma tych dwóch sklepów, więc podczas majówki stały się one jednym z moich głównych celów. Z zakupów jestem bardzo zadowolona, wszystko jest dla mnie nowe i po prostu zakochałam się w tych produktach. W Bath&Body zdecydowałam się na żele antybakteryjne, słyszałam o nich sporo dobrego i wzięłam aż 4. Żele są super, dwa zostawię dla siebie a dwa podaruję koleżance i siostrze. Mam wersję brzoskwiniową, arbuzową, jabłkową i jagodową chyba. Wybrałam jeszcze mgiełkę do ciała, ma ona piękny zapach i świetne opakowanie. Mój chłopak wybrał dla siebie wodę kolońską i kolejny produkt był za 25 zł i właśnie tą mgiełkę dobrałam. W The Body Shop zdecydowałam się na zestaw 5 produktów w cenie 50 złotych, taka okazja bardzo mi się spodobała. W skład zestawu wchodził szampon i żel pod prysznic, wybrałam bananowe zapachy i są przepiękne, krem do rąk, maseczka i gąbka do mycia ciała. Wybrałam oczyszczającą maseczkę i truskawkowy krem do rąk, krem również ma ładny zapach, choć trochę delikatny. Już nie mogę się doczekać aż przetestuję wszystkie te rzeczy, najbardziej chyba jestem zadowolona z bananowego żelu pod prysznic i szamponu, przypominają zapachem takiego prawdziwego banana i mają świetną konsystencję, taką lekko gęstą. Niebawem podzielę się opinią na temat tych kosmetyków.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow the body shop

Żel pod prysznic firmy The Body Shop o zapachu brzoskwini oraz krem do rąk o zapachu truskawki. Żelu pod prysznic jeszcze nie używałam, ale zapach jest bardzo ładny taki naturalny, nie chemiczny. Krem używam od dłuższego czasu i zapach dla mnie jako miłośniczki truskawki jest naprawdę piękny. Sam krem szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy dzięki czemu można używać go w dzień oraz super nawilża, a to dla mnie bardzo ważne.
Uwielbiam tego typu kosmetyki zwłaszcza o owocowych zapachach. Te szczególnie lubię za to, że mają naturalne składy i nie są testowane na zwierzętach.

Zobacz post
1