Opis produktu
Specyfik to najwyższa gwarancja suchej skóry bez podrażnień i uszkodzeń naskórka. Jego rewelacyjne działanie polega na zastosowaniu specjalnej technologii MotionSense™, która wzmacnia ochronę przy zwiększonej aktywności fizycznej. Z chwilą aplikacji uwolniona zostanie doskonała kombinacja arbuza, fiołka i ogórka z lekkim akcentem piwonii, jabłka i frezji.
Produkt dodany w dniu 10.09.2018 przez wenkka
Wrześniowe denko 😊
W tym miesiącu moim głównym celem było zużycie do końca kosmetyków do włosów ale przy okazji skończyłam też kilka innych produktów.
W tym miesiącu w zużyłam:
-Szampon oczyszczający Garnier Fructis Fresh (to już nie pierwsze opakowanie tego świetnego szamponu, który dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy pozostawiając je w dobrej kondycji. )
-Odżywczą maskę do włosów Garnier Hair Food o bananowym zapachu (pozostawia ona włosy miękkie i zdrowo wyglądające a przy okazji długo i intensywnie pachnące.)
-Maskę do włosów wysokoporowatych OnlyBio, której byłam ogromnie ciekawa i aktualnie jest moim numerem jeden wśród masek. Doskonale działa na włosy , zdrowo wyglądają i są miękkie, nieobciążone, a maska ma wyjątkowy zapach.
-Glinkę do włosów Syoss, która akurat średnio się sprawdziła. Ma dziwny, specyficzny zapach, była testowana przeze mnie i przez męża ale zużycie jej do końca było dużym wyzwaniem.
-Płyn do kąpieli BeBeauty o zapachu białych kwiatów, w dużym, rodzinnym opakowaniu 1,3l. Płyn ma rzadką konsystencję i jest mało wydajny a zapach wcale nie jest tak intensywny i przyjemny jak obiecuje to producent.
-Serum Mixa dla skóry wrażliwej, który ma przyjemny, energetyczny zapach. Serum pięknie wspiera zdrowy wygląd skóry, szybko się wchłania i jest bardzo wydajny.
-Krople do oczu Starazolin Hydro Balance, które działają nawilżająco. Te krople pomagają mi zregenerować wysuszone długą pracą przy komputerze oczy.
-Dezodorant Rexona Aloe Vera (jest to już chyba moja "nasta" puszka tego antyperspirantu). Bardzo lubię jego zapach oraz poczucie świeżości jakie daje mi używanie tego produktu.
Mam nadzieję, że w kolejnym miesiącu uporam się z produktami do twarzy i kremami.
Antyperspirant w aerozolu Rexona Motion Sense Aloe vera. Antyperspirant kupiłam bodajże w Rossmannie. Osobiście preferuję antyperspiranty w aerozolu, bo po użyciu takich w kulce czuję, że moja skóra pod pachami tłusta i wcale nie chroni mnie przed potem. Co do Rexony mam pełne zaufanie, wiem, że moja skóra przez cały dzień będzie zabezpieczona przed potem. Plusem jest to, że antyperspirant nie posiada alkoholu, więc zdecydowanie nic nie ma prawa podrażnić mojej skóry. Nie jestem przekonana, czy działa on przez całe 48 godzin, ale przez cały dzień na pewno.
Zobacz post
Myślę, że ta chmurka jest najlepszym dowodem na to, że uwielbiam dezodoranty Rexona. Staram się być aktywną recenzentką i testerką różnych kosmetyków więc często kusi mnie żeby przetestować jakieś nowe dezodoranty jednak zawsze powracam do Rexony. Bardzo cenię ją sobie przede wszystkim za długotrwałość. Żaden inny dezodorant nie dał mi tak długiego poczucia świeżości. Zapachy nie są strasznie duszne i nie mam przy ich stosowaniu wrażenia, że zatykają skórę.
Moim numerem 1 jest zielona wersja: Aloe Vera. Zapach jest bardzo przyjemny, świeży i kobiecy. Tą wersję kupuję najczęściej i najchętniej. Nadaje się zarówno do pracy jak i na trening czy wyjście na miasto
Odkryciem nr 2 jest różową wersja: sexy bouquet. Jest to bardziej słodki i bardziej kobiecy zapach. Bardzo przyjemny, nie duszący i uniwersalny.
Numerem 3 jest pomarańczowy: workout. Muszę przyznać, że kupiłam go po raz pierwszy i jestem go bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że pozytywnie się nim zaskoczę i będę chciała kupować go częściej.
Ostatni jest w morskim kolorze: shower fresh. Nie bez powodu jest na samym końcu, on totalnie mi nie odpowiada. Kupiłam go ponieważ mam słabość do morskiego koloru. Spodziewałam się przyjemnego świeżego zapachu a tymczasem przypomina on leśny odświeżacz do toalety. Okropny, więcej go nie kupię.
I tak oto kończę chmurkę z moimi dezodorantowymi zapasami. Wiem wiem, jest ich dużo. Ale jak widzę, że są w promocji zawsze robię zapas. 😅
A jaki jest Twój ulubiony dezodorant?
Są takie kosmetyki, które stosuje się codziennie i robi się to bardzo intuicyjnie bez konieczności myślenia nad tym. Jednym z takich kosmetyków jest dezodorant, wstaję rano i idę prosto do łazienki aby go użyć. Moim wyborem NR1, który w moim odczuciu nie ma sobie równych jest Rexona. Daje mi długotrwałe poczucie świeżości i komfortu. Świetnie sprawdza się nie tylko na codzień ale także do treningu. Nie mówię, żebym była jakimś wielkim sportowcem ale gdy już zbiorę siły i chęci do ćwiczeń zawsze jest ze mną ten dezodorant. Pięknie pachnie i jest wydajny ale jego największą zaletą jest działanie przez długi czas, nie muszę się martwić o brzydki zapach nawet w upalne dni, gdy wychodzę z domu na 10 godzin.
Zobacz post
Antyperspirant Rexona Aloe Vera, który ostatnio zużyłam. Ma pojemność 250 ml, jego zakupu dokonałam w Hebe. Kosztuje bez promocji 13,79 zł. Ma super zapach, to już moje któreś z kolei opakowanie, używam go od kilku dobrych lat, jeszcze od czasów liceum i na pewno jeszcze do niego wrócę. Z racji większej pojemności wystarcza na dłuższy czas. Dobrze odświeża, zapach dość długo utrzymuje się na skórze. Dobrze chroni przed poceniem się. Nie zostawia białych śladów na ubraniach, nie sypie się z niego biały proszek. Z kontrowersyjnych substancji zawiera butan, silikon, pochodną ropy naftowej, substancję z grupy PEG oraz BHT. Nie podrażnia, nie zawiera alkoholu. Bardzo polecam.
Zobacz post
Denko z sierpnia 2021.
Udało mi się zdenkować 19 produktów. W tym dwa kosmetyki przeterminowane oraz 3 próbki. Dużym zaskoczeniem był dla mnie krem z BIELENDA PROFESIONAL, do którego na pewno kiedyś wrócę. Kolejną nowością dla mnie w sierpniu był tonik od RESIBO, który również bardzo dobrze mi się sprawdził. Niestety dużym bublem miesiąca był peeling do ciała od I LOVE. Peeling ma bardzo mało drobinek peelingujących oraz nie pozostawia nawilżonej skóry. Średnio sprawdziła się również galaretka do demakijażu od YVES ROCHER. Pozostałe produkty były w porządku.
TWARZ:
- Głęboko oczyszczająca maseczka z aktywnym węglem (Yves Rocher)
- Antyoksydacyjny krem/żel matujący (Biotaniqe)
- Ampułki do twarzy i ciała z witaminą E (Piaoxiu)
- Regulujący tonik mgiełka (Resibo)
- Galaretka morska do demakijażu 3w1 (Yves Rocher)
- Próbka kremu do twarzy Hydra Vegetal (Yves Rocher)
- Dwufazowy płyn do demakijażu oczu (Yves Rocher)
- Nawilżająca/kojąca maska do twarzy w płacie (Skin79)
- Ultranawilżający krem na bazie ciekłokrystalicznej (Bielena Profesional)
- Próbka nawilżającego kremu aktywującego witaminę D (Avon)
KOLORÓWKA:
- Maskara do rzęs Intense Metamorphose (Yves Rocher)
- Balsam do ust Soft Peach (Oriflame)
CIAŁO:
- Woda perfumowana Artistique Magnolia en Fleurs (Avon)
- Mini żel pod prysznic malina z miętą (Yves Rocher)
- Peeling do ciała Whipped Sugar Scrub Lemon Sorbet ( I Love...)
- Antyperspirant w areozolu Aloe Vera 48H (Rexona)
WŁOSY:
- Neutralizujący szampon dla chłodnych odcieni blond (Loreal)
- Mini szampon do włosów z awokado (Yves Rocher)
- Maska do włosów bananowa Love Nature (Oriflame)
Antyperspirant w aerozolu od Rexona.
Kosmetyk jest w wygodnym metalowym pojemniku o pojemności 200 ml. Spray się nie zacina ani nie robi plam, idealnie rozprowadza kosmetyk pozostawiając uczucie świeżości. Zawarty w kosmetyku aloes dodatkowo łagodzi skórę pod pachami dając uczucie świeżości, bardzo dobrze sobie radzi w te upalne dni, przez większość dnia czuć ulgę bez zbędnego zapachu. Sam w sobie ma bardzo ładny, delikatny zapach, podczas stosowania kosmetyku nie ma uczucia duszenia się, zapach nie jest aż tak intensywny.
Moje nowości głównie kosmetyczne.
Tak naprawdę chciałam kupić więcej produktów, ale w głowie miałam "kup tylko to czego potrzebujesz" tak więc zrobiłam i jestem z siebie dumna.
Poza kosmetykami które zaraz opiszę wzięłam sobie gazetę Skarb oraz słodkości - czekolady i żelki.
Kupiłam też torby eko eloy - jedną dla siebie i drugą dla siostry.
Dla siostry jest kwiatowa a dla mnie arbuzowy.
Jedna kosztowała 4.99, mam już ananasika i uwielbiam gdyż ma uroczą kieszonkę, jest pojemna, a poza tym fajnie się ją składa i zapina guzikiem.
Wzięłam sobie jeszcze moje ulubione waciki kosmetyczne Isana, są chyba najlepsze i nie kosztują zbyt wiele, bo coś około 4zł. Poza tym nie rozwarstwiają się i nie podrażniają skóry.
Kolejny produkt to maska do stóp w formie skarpetek od marki Efektima. Te skarpetki są nawilżające, była też wersja złuszczająca, może następnym razem ją kupie. Skarpetki są teraz w promocji za nieco ponad 10 zł.
Wzięłam też antyperspirant w sprayu Rexona. Była akurat promocja na nie i wzięłam duże opakowanie xxl za około 9zł. Wybrałam sobie wersję Aloe Vera, ale było ich zdecydowanie więcej do wyboru.
Kolejny kosmetyk jaki wybrałam dla siebie to pięknie opakowany suchy szampon do włosów od marki Batiste. Jest to nowość w Rossmann z Wonder Woman na opakowaniu. Tego typu grafika zawsze rzuca mi się w oczy i musiałam ten szampon mieć. Kosztował niecałe 16 zł, żałuję, że nie było na niego promocji, ale musiałam go mieć. Jestem ciekawa czy sprawdzi się tak samo jak moje poprzednie szampony suche tej marki.
Zakupy udane pora na lekturę, testy kosmetyków i za jadanie się smakołykami, a torby na pewno przeżyją ze mną i siostrą wiele zakupów i podróży! ❤️
Jeden z fajniejszych antyperspirantów jakie miałam. Odkąd pamiętam zmagam się z nadpotliwością nawet przy najmniejszym ruchu. Ten antyperspirant daje mi swobodę w zakładaniu ubrań. Nie muszę się martwić, że zaraz skończę z mokrymi plamami pod pachami na ulubionej koszuli, czy sukience. Antyperspirant ten zapewnia mi świetną ochronę i co najważniejsze nie podrażnia mojej wrażliwej skóry nawet po depilacji. Polecam ten produkt.
Zobacz post
Rexona Antyperspirant w sprayu, MotionSense, Aloe Vera.
___________________________________
Dezodorant dobrze spełnia swoje najważniejsze zadania. Nie podrażnią przy tym skóry i nie zostawia białych plam. Jedyny minus jak dla mnie tego produktu to zbyt intensywny zapach.
Ostatnio postanowiłam zabrać się za moje zapasy i zaczęłam denkować antyperspiranty od Rexona. Mam tu dwie bardzo fajne wersje workuot i aloe vera. Obie mają po 200ml pojemności. Za aloe vera zapłaciłam ok 8 zł a za workut razem z żalem kosztował 12zł. Jestem zadowolona z tych antyperspirantów. Bardzo ładnie pachną, woń jest przyjemna i nie drażniąca. Nie prószą się i nie brudzą ubrania. Jeśli chodzi o ochronę robia to na przyzwoitym poziomie ale moim nr jeden nadal jest Dove. Kosmetyki te są wydajne i taka butelka starcza mi spokojnie na 2 miesiące .
Zobacz post
Do tej pory używałam głównie dove ogórkowego antyperspirantu i chyba znalazłam jego świetny zamiennik. Kupiłam go z racji promocji i chyba się polubiłam i zostanie u mnie na dłużej. Antyperspirant jest w bardzo dużym opakowaniu które wystarczy na bardzo długo co jest jego wielkim plusem. Na dodatek jest bardzo tani, zapłaciłem za niego około 14 zł za te duży pojemnik, najbardziej mi odpowiada jego i zapach, przypomina mi właśnie ogródkowe dove.
Zobacz post
Denko maj!
Cukrowy peeling do ciała Brzoskwinia i mango Tutti Frutti Farmona - świetny peeling do ciała, miał piękny zapach i na pewno jeszcze kiedyś wrócę do niego lub innej wersji zapachowej.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/767665-farmona-tutti-frutti-peeling-do-ciala-brzoskwinia-i-mango/
Nawilżająca maseczka do twarzy z witaminami E, C i F Cien - okropny zapach miodu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/770000-maseczka-cien-nawilzajaca/
Odmładzająca maseczka do twarzy z ceramidami Cien - ta maseczka bardzo mi się podobała, dobrze działała na skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/769975-maseczka-cien-odmladzajaca/
Zestaw do precyzyjnej depilacji bikini Vanity Laser Expert z Bielendy - użyłam chusteczkę oraz krem, było to już któreś opakowanie i na pewno jeszcze sięgnę po ten zestaw.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/678635-m/
Krem do rąk Spring Blossoms Oriflame - zapach jaśminu, krem sprawdził się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/783544-krem-do-rak-spring-blossoms-jasmine/
Olejek jojoba Bioelixire - mój ulubiony olejek do włosów, jest wspaniały!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/700989-biolixire-olejek-jojoba-olejek-do-wlosow/
Odżywczy olejek Swedish Spa z Oriflame - używałam go głównie z bańkami chińskimi i jest do tego świetny, doskonale nawilża ciało.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/oliwki-do-cialamasazu/643914-kosmetyki-oliwki-do-cialamasazu--oriflame/
Farba do włosów Color Naturals Creme Garnier - odcień 111 superjasny popielaty blond, farba jest dobra, jeśli jeszcze będę chciała mieć jasne włosy to na pewno jeszcze po nią sięgnę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/farby-henny/796324-garnier-color-naturals-creme-farba-do-wlosow-kolor-111-superjasny-popielaty-blond/
Odświeżający żel do rąk z aloesem i prowitaminą B5 CleanHands - miałam go już bardzo długo i dopiero teraz kiedy używam regularnie żeli antybakteryjnych się skończył, był ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-dezynfekcji-dloni/643703-cleanhands-antybakteryjny-zel-do-rak-z-aloesem-i-prowitamina-b5/
Mus pod prysznic Loved Up Feel Good Oriflame - używałam go zarówno jako pianki do golenia jak i musu do ciała, sprawdził się fajnie, przypominał własnie taki lekki mus i miał świetny zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kosmetyk-uniwersalny/721136-oriflame-mus-pod-prysznic-loved-up-feel-good-showershave/
Oczyszczający tonik z organicznym drzewem herbacianym i ekstraktem z limonki Love Nature Oriflame - był całkiem w porządku, jednak nie wiem czy znów po niego sięgnę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/790403-oriflame-love-nature-tonik-do-twarzy-oczyszczajacy-drzewo-herbaciane-i-ekstrakt-z-limonki/
Szampon do włosów Banana The Body Shop - szampon był super, aktualnie mam spory zapas szamponów i gdyby nie to, to sięgnęłabym znów po niego.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/720544-the-body-shop-szampon-do-wlosow-banan/
Odżywka do włosów z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego Love Beauty&Planet - używałam jej razem z szamponem i był to świetny duet, teraz wykańczam szampon, włosy były w dobrym stanie po użyciu odżwyki.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/726425-love-beauty-and-planet-odzywka-do-wlosow-shea-butter--sandalwood-oil-happy--hydrated/
Spray do stóp Feet Up Oriflame - zapach mango był super, spray dawał świetne orzeźwienie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/699786-oriflame-feet-up-spray-do-stop-mango-infusion-mango-i-zenszen/
Antyperspirant w sprayu Aloe Vera Rexona MotionSense - był to dobry wybór i na pewno jeszcze po niego sięgnę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/770007-rexona/
Krem do twarzy Papaya Essentials Oriflame - krem miał świetny zapach, dobrze nawilżał skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien-i-na-noc/774992-oriflame-essentials-face-creme-krem-do-twarzy-papaya/
Serum nawilżające Optimals Hydra z Oriflame - moje ulubione serum do twarzy, uwielbiam je i jest to już moje n-te opakowanie, serum jest genialne i doskonale nawilża skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/568088-kosmetyki-ampulki-serum-olejki-do-twarzy-oriflame/
Antyperspirant Rexona MotionSense Aloe Vera. Ma ładny zapach, ale szczerze mówiąc jego działanie jako antyperspirantu jest żadne. Nie chroni przed poceniem się ani przykrym zapachem. Ogólnie wolę antyperspiranty w kulce, jednak ten kupiłam na promocji, ale niestety się zawiodłam. Jest bardzo wydajny, bo mam go naprawdę długo i cena jest naprawdę ok, ale jeśli ktoś szuka dobrej ochrony na cały dzień to niestety nie polecam tego produktu.
Zobacz post
🐢 Rexona. Aloe Vera.
Mój ulubiony od lat antyperspirant od Rexony. Nigdy nie kupuję tych samych deo pod rząd, ponieważ, bo dłuższym używaniu najzwyczajniej nudzą, poza tym lubię testować. Produkt Rexony od lat mi się sprawdza. Ma delikatny zapach, nie podrażnia delikatnej skóry, nie powoduje swędzenia, pieczenia ani żadnych alergii - pewnie dużą rolę gra tutaj dodatek aloesu. Używam go codziennie i nie mam zastrzeżeń, radzi sobie w najbardziej ekstremalnych warunkach - nawet na treningu na siłowni. preferuję nieco bardziej Antyperspiranty w sprayu uwielbiam najbardziej, w zasadzie nie używam innych niż spray. Wydajność produktu jest jak najbardziej ow porządku. Takie duże opakowanie wystarcza mi na na prawdę długi czas. Najczęściej kupuję go gdy tylko pojawi się na niego promocja. Wtedy można dostać go za około 9 zł.
Antyperspirant w aerozolu od Rexony, MotionSense, Aloe vera
To najlepszy dezodorant jaki miałam do tej pory. Zawiera 200 ml i jest bardzo wydajny, mimo codziennego stosowania starcza na ok miesiąc. Ma bardzo fajna butelkę z możliwością blokady atomizera. Fajna opcja jak nosi się go w torebce. Dezodorant nie zawiera alkoholu i nie wysusza skóry pod pachami. Świetnie odświeża a zapach utrzymuje się cały dzień. Nie zostawia plam na ubraniach ani na białych ani na czarnych.
Antyperspirant w sprayu Aloe Vera Rexona MotionSense.
Po tym jak antyperspirant Sexy Bouquet okazał się strzałem w dziesiątkę, zdecydowałam się wypróbować inny wariant. Wybór padł na wersję aloesową. Zapach jest przyjemny, antyperspirant świetnie zapobiega poceniu się i ma wygodne opakowanie. Można go kupić bez problemu w cenie około 8 złotych.
Antyperspirant Rexony. Dla mnie ma bardzo duszący zapach, po psikaniu natychmiast muszę wyjsc z łazienki. Czasem zostawia białe ślady na ubrania, może jest to kwestia tego czy zdąży dobrze wyschnąć na skórze. Ma duże opakowanie przez co wystarcza na dłużej. Czasem jest na promocji w Rossmannie.
Zobacz post
Moj ulubiony antyperspirant w aerozolu Rexona. Zdecydowanie wole "suche" antyperspirantt od tych mokrych w kulkach. Ten zdobył moje serce ponieważ nie przesusza mi skóry pod pachami. Przynosi uczucie odświeżwnia i łagodzi podrażnienia.Poza tym ma super zapach taki troche sportowy troche kobiecy. Jest duży i bardzo wydajny. Istotne jest również że nie brudzi ubrań aż tak.
Zobacz post
Rexona Women Fresh Aloe Vera, antyperspirant 250ml
Kupuję różne antyperspiranty, bo zazwyczaj po jednym opakowaniu mi się najzwyczajniej nudzą, więc szukam kolejnego. Tym razem mój wybór padł na aloesowy dezodorant od Rexony. Bardzo dobrze się sprawdzał, nie podrażniał delikatnej skóry pach, nie powodował alergii. Stosowałam go na co dzień i nie mam zastrzeżeń, na siłownię preferuję nieco bardziej odświeżające produkty, ale na co dzień sprawdza się idealnie. Spray się nie zacina, wydajność jest jak najbardziej ok, zaś zapach jest delikatny i świeży. Duży plus za dodatek aloesu, który sprawia, że podrażnienia zostają złagodzone, ponadto koi delikatną skórę pod pachami, zwłaszcza po depilacji.
Denko 1/2020 cz. I
Pierwsza część mojego pierwszego denka w 2020 roku to produkty do ciała i włosów! Oto, co zużyłam i jak się u mnie sprawdziło:
/ Cien, żel pod prysznic, z goździkowcem korzennym, edycja świąteczna. Od żelu nie wymagam wiele, ma dobrze myć i fajnie pachnieć. Ten zapach był okej, ale na dłuższą metę trochę meczący. Nie utrzymywał się też na ciele, więc mały minus. Było też kiepsko z wydajnością. Można przetestować, ale szału nie ma. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/735487-cien-zel-pod-prysznic-edycja-swiateczna-z-gozdzikowcem-korzennym/
Rexona, antyperspirant, aloes. Dobrze sobie radzi w codziennym użytku. Nie zostawia białych plam na ubraniach.
Dushka, Kula do kąpieli, Apple Splash. Niestety, ale to niewypał, choć bardzo na nią liczyłam. Nie pachniała po rozpuszczeniu, nie nawilżyła, nie pozwoliła się zrelaksować. Super wygląda w opakowaniu, ale nic nie robi. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/743188-dushka/
Dushka, Kula do kąpieli, Golden Miracle. Umknęła mi przy zdjęciu denka, ale również była zużyciem stycznia. Również nieudanym jak koleżanka wyżej. Pięknie błyszczała w opakowaniu, elegancko wyglądała. Po rozpuszczeniu - bubel. Pisałam o niej: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/743186-dushka/
EO Laboratorie, Balsam regenerujący do włosów uszkodzonych i farbowanych. To moje odkrycie stycznia. Świetna odżywka do włosów. Gęsta, dzięki temu wydajna. Włosy wyglądały po niej naprawdę dobrze. No i plus za pompkę! Dziękuję @basiek86 za możliwość testowania! Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/743172-odzywka/
:Good: Yves Rocher, Żel do mycia rąk, Biały Migdał, Pierwszy Śnieg, Edycja Świąteczna. Bardzo ładnie wyglądał, bo ma niby biały kolor, ale lekko srebrzysty błysk. Zapach niestety nie utrzymywał się po umyciu rąk. Spełniał swoje funkcje i nie wysuszał dłoni. Trochę mało wydajny. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/mydla/735492-yves-rocher-zel-do-mycia-rak-bialy-migdal-pierwszy-snieg-edycja-swiateczna/
Isana, mydło kuchenne, pomarańcza i tymianek. W mojej kuchni zawsze stoi mydło, bo mycie rąk płynem do mycia naczyń kończy się tragicznie. Mydła Isany są tanie, ale dobre. Ma bardzo przyjemny zapach - lekki, trochę słodki. Mydło pozwala pozbyć się brzydkich kuchennych zapachów. Jest całkiem wydajne.
Organic Shop, Maska do włosów, Awokado i miód. Właśnie się zorientowałam, że nie doczekała się swojej chmurki! Maska jest wydajna, jest gęsta, dzięki czemu nie ścieka z włosów. Przyjemnie pachnie. Włosy są po niej lekkie, łatwo się rozczesują, nie matowią się. Trochę nie lubię formy słoiczka pod prysznicem, bo wpada mi tam woda, wolę atomizer, ale nie jest to wielki minus.
Podobne produkty
