3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Mazidło pszeniczne to gęsty krem o strukturze lekkiej pianki, która po aplikacji zamienia się w kremowe masełko. Korzystnie wpływa na poziom nawilżenia skóry oraz jej kondycję. Działa ujędrniająco, opóźnia procesy starzenia, zapobiega utracie wody, dotlenia, dotlenia, redukuje przebarwienia oraz drobne rysy dojrzałości. Poprawia nawilżenie i działa ochronnie.
Dzięki odpowiednio dobranym skła ...

Mazidło pszeniczne to gęsty krem o strukturze lekkiej pianki, która po aplikacji zamienia się w kremowe masełko. Korzystnie wpływa na poziom nawilżenia skóry oraz jej kondycję. Działa ujędrniająco, op ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Polny Warkocz znajdziesz w oficjalnym sklepie na polnywarkocz.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 10.09.2018 przez jojoan

Uzupełnienie kosmetyków do pielęgnacji

Uzupełnienie do mojej wczorajszej chmurki o pielęgnacji.

Próbki kosmetyków z Guerlain dopiero teraz używam regularnie i ubolewam, że się kończą 😭 Jest tu miniaturka toniku i kremu na dzień, które używam do porannej pielęgnacji.
Mazidło pszeniczne Polny Warkocz i Olejek wielofunkcyjny Biotaniqe używam na noc, ponieważ nie lubię aż tak tłustych kosmetyków na dzień.

Wszystkie kosmetyki super się u mnie sprawdzają. Do Guerlain ze względów finansowych nie wrócę, a przy mazidle i olejku zweryfikuję dopiero po zużyciu wszystkich kosmetyków do twarzy 🙊

Zobacz post

Polny Warkocz Mazidło pszeniczne, Krem do cery suchej i dojrzałej

Witajcie! 💕
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją mazidła pszenicznego Polny Warkocz
To już chyba ostatnie jesienne wspomnienie 😅

Pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to świetny skład. Oprócz masła shea znajdziemy tu prawie same oleje (np. olej ze słodkich migdałów, olej z kiełków pszenicy czy olej rycynowy).
Można się zatem domyślić, że ten kosmetyk to raczej tłuścioch. I właśnie dlatego nie polecam stosować go rano pod makijaż - zostawia tłusta warstwę na skórze, co może niektórym przeszkadzać. Ale na noc jak najbardziej się sprawdzi!
Mazidło ma żółtawy kolor i ładny zapach, a jego konsystencja jest dość gęsta. Jednak pod wpływem ciepła kosmetyk rozpływa się na skórze.
Producent zapewnia, że można nie żałować i smarować do woli, ale jeśli ktoś nie lubi bardzo tłustych kremów, to radzilabym nie smarować aż tak dużo 🙈

Jak sobie radzi?
🌾 dobrze nawilża i odżywia skórę
🌾 regeneruje
🌾 delikatnie rozświetla skórę
🌾 skóra jest miękka i wygładzona
🌾 myślę, że dobrze sprawdzi się u osób z cerą suchą, dla których ważne jest odpowiednie nawilżenie i regeneracja
🌾 powinien się świetnie sprawdzić na taką pogodę, jaką mamy teraz, kiedy skóra potrzebuje jeszcze więcej ochrony przed mrozem czy wiatrem, gdyż porządnie nawilża i odżywia skórę

Podsumowując, jest całkiem dobry kosmetyk w przystępnej cenie zamknięty w małym słoiczku, który idealnie spełnia swoje zadanie.

Zobacz post

-

Polny Warkocz • Mazidło pszeniczne, krem do cery suchej i dojrzałej
Same opakowanie kremu jest bardzo kuszące. Niby takie proste, a jednak wyróżnia się na tle innych produktów. Nie mam pojęcia dlaczego, ale kojarzy mi się trochę z takim większym opakowaniem wazelinki (ale krem nie ma z nią nic wspólnego!).
Po odkręceniu zakrętki widzimy maź w kolorze waniliowego budyniu. Na żywo ma po prostu identyczny kolor. Za to zapach go nie przypomina. Jest on bardzo lekko wyczuwalny, ale jednak jest inny niż przy innych produktach do skóry twarzy. Nie jest zbyt kuszący. Przypomina mi zapach drewnianych patyczków do lodów (czasami trafią się takie z mocniejszym zapachem). Przez to, że jednak jest słabo wyczuwalny to da się to jak najbardziej przeżyć. Konsystencja jest taka dosłownie kremowa. Przypomina taki ciężki, tłusty krem.
Przez to, że jednak konsystencja nie jest lekka polecam bardzo dobre rozcieranie mazidła na twarzy. Po chwili daje takie wrażenie rozprowadzania na skórze masełka. Przy cienkiej warstwie bardzo szybko się wchłania. Jednak zostawia po sobie lekką, tłustą warstwę. U mnie na przesuszonej skórze naprawdę nie robi to żadnego problemu (np, poliki), ale jednak już na nosku, który zazwyczaj odbija światło jak lustro jest to problem, ale ze względu na to, że mazidło jest zalecane do stosowania do cery suchej nie będę brała tego pod ocenę, bo na tym obszarze skóry mam inny problem niż przesuszenie. Więc produkt zastosowany na obszar przesuszony pozostawia tłustą warstewkę na którą nie da się nałożyć makijażu. Co prawda skóra jest po nim gładka i przyjemna w dotyku, ale jeśli chcemy nałożyć np. podkład w proszku, a warstwa nie zniknie to jednak trzeba przetrzeć twarz na przykład wacikiem. Wtedy skóra się tak lekko błyszczy, ale w ładny sposób i nie przeszkadza to w żadnym stopniu przy makijażu.
Efektem stosowania tego produktu jest idealnie miękka skóra, taka przyjemna w dotyku. Skóra wydaje się być także bardziej promienna. Wyrównuje lekko koloryt skóry, a przez tak dobry skład, aż chce się go używać. Sama natura zamknięta w małym słoiczku z "budyniowym" cudeńkiem. Pomaga zadbać o skórę w tak chłodne dni, gdy jednak wiatr (i czasem poranny mróz) strasznie niszczą naszą cerę, która jest na to najbardziej narażona, bo jednak to ona jest na wierzchu, Opatulamy całe nasze ciało, ale najczęściej jednak twarzy całkowicie sobie nie zakrywamy. Według mnie ten kremik idealnie się sprawdzi u mnie na jesień i zimę gdy moja skóra twarzy jest w okropnym stanie i potrzebuje porządnego nawilżenia, odżywienia i regeneracji.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem