Czym zastąpić słodycze.

Strona 2 / 6

dastiina
dastiina
8.78k7 lat temu
beaflame • 7 lat temu
Myślisz, że słodycze Ci nie zbrzydną? A próbowałaś kiedyś przeznaczyć sobie jeden dzień, żeby jeść same słodycze, bez innych posiłków. Na śniadanie dwa batony, na obiad czekolada, a na kolacje chipsy. Jak nadal będzie ok to drugi dzień, aż zachce Ci się warzyw, mięsa i normalnego jedzenia :) Drastyczne, ale uważam, że skuteczne :)

Zapewne bym zwymiotowała i zrobiła sobie detox... ale wróciłabym.
Niestety....

beaflame
beaflame
4.68k7 lat temu

@paulinoowo bez przesady dzień czy dwa nic się nie stanie. Pisałam trochę ze swojego punktu widzenia, bo też uwielbiam słodycze, ale jak sobie pomyślę, że mam się nimi żywić przez cały dzień to zostaję przy kostce czekolady, albo batonie. Trzeba walczyć ze sobą i swoją wolą. Stawiać sobie granice. Są gorsze dni i wtedy rygor jest nieważny, no ale nie można sobie folgować codziennie, tym bardziej wtedy, gdy ma się z tym problem.
Trzeba się nauczyć cieszyć z małych sukcesów. Też kiedyś sięgałam często po słodycze. Mój trening był taki, że kładłam na talerzyk jakieś słodkości, były pod ręką, nie trzeba było nawet wstawać z krzesła, pachniały.. Ale powiedziałam sobie, że nie mogę ich zjeść. Ile razy mi się nie udało to już przemilczę Ale jaka satysfakcja była, gdy totalnie po mnie spływało, że to wszystko leży obok. Dla niektórych to męczarnia i będą pukać się w głowę na to co tu piszę, a niektórym pomoże. Nie żyj dla słodyczy, żyj dla satysfakcji, że ich nie potrzebujesz haha

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k7 lat temu

Ja pieklampo ciasteczka i ciasta z otrebow, np kinder kanapka jak wroce z uczelni odezwe sie do Ciebie

claoos
claoos
15.16k7 lat temu

Przede wszystkim jak chcesz napić się coli to kup cole zero. Jest słodsza od tradycyjnej, ale chłopak jak ma apetyt na słodkie to pije szklane coli zero. Twierdzi, że to zabija jego głód. Niestety ciężko Ci będzie na początku, ale z tygodnia na tydzień będzie tylko lepiej. Najgorsze są początki, później idzie z górki. Herbatę, kawę pij gorzką. Przekąski : suszone owoce i zwykłe, orzeszki bez soli. Jeśli lubisz chipsy to zastąp je waflami ryżowymi o smaku sera czy papryki,polecam! Pamiętaj, że sól jest tak samo zła jak słodycze..

nazwa001
nazwa001
5.62k7 lat temu

@dastiina a może coś w stylu zdrowszych słodyczy? np. http://www.agamasmaka.pl/k/zdrowe-slodkosci są tutaj naprawdę fajne i proste przepisy

no i na początek Twojej przygody z rzucaniem słodyczy może zastąpisz czekoladę jej zdrowszą wersją? http://www.kierunekzdrowie.com/2013/09/domowa-czekolada-przepis-pyszny-i-zdrowy.html

paoleandra
Nieznany profil
3.23k7 lat temu

Zamiast cukru miód na drugie śniadanie np banan z łyżka kakao zblendowane i garstka jakichś nasion słonecznika. Albo np jabłko starte z cynamonem i do tego garstka orzechów włoskich.

beaflame
beaflame
4.68k7 lat temu
beaflame • 7 lat temu
Myślisz, że słodycze Ci nie zbrzydną? A próbowałaś kiedyś przeznaczyć sobie jeden dzień, żeby jeść same słodycze, bez innych posiłków. Na śniadanie dwa batony, na obiad czekolada, a na kolacje chipsy. Jak nadal będzie ok to drugi dzień, aż zachce Ci się warzyw, mięsa i normalnego jedzenia :) Drastyczne, ale uważam, że skuteczne :)

dastiina • 7 lat temu
Zapewne bym zwymiotowała i zrobiła sobie detox... ale wróciłabym. Niestety....

No właśnie, czyli musisz spróbować stopniować ilości słodyczy. Wydaje mi się, że zamienniki wcale nie są potrzebne. Wystarczy odpowiednia ilość posiłków. I fajnie by było gdybyś(my) jadły regularnie - mnie też to dotyczy Stoję murem za silną wolą. bo mi pomogła, jak się zawezmę i uprę to nie zjem, bo mi duma nie pozwala

nazwa001
nazwa001
5.62k7 lat temu
claoos • 7 lat temu
Przede wszystkim jak chcesz napić się coli to kup cole zero. Jest słodsza od tradycyjnej, ale chłopak jak ma apetyt na słodkie to pije szklane coli zero. Twierdzi, że to zabija jego głód. Niestety ciężko Ci będzie na początku, ale z tygodnia na tydzień będzie tylko lepiej. Najgorsze są początki, później idzie z górki. Herbatę, kawę pij gorzką. Przekąski : suszone owoce i zwykłe, orzeszki bez soli. Jeśli lubisz chipsy to zastąp je waflami ryżowymi o smaku sera czy papryki,polecam! Pamiętaj, że sól jest tak samo zła jak słodycze..

z tego co wiem to wafle ryżowe o smaku sera czy papryki wcale nie są zdrowe

Mika68
Mika68
2477 lat temu
nazwa001 • 7 lat temu
@dastiina a może coś w stylu zdrowszych słodyczy? np. http://www.agamasmaka.pl/k/zdrowe-slodkosci są tutaj naprawdę fajne i proste przepisy :) no i na początek Twojej przygody z rzucaniem słodyczy może zastąpisz czekoladę jej zdrowszą wersją? http://www.kierunekzdrowie.com/2013/09/domowa-czekolada-przepis-pyszny-i-zdrowy.html

wow wyglądają mega smakowicie

Cormi
Cormi
7157 lat temu

Jako zamiennik chipsów polecam ci wafle ryżowe o smaku paprykowym. Może nie jest to najbardziej dietetyczna rzecz, ale smakuje identycznie jak chipsy i jest chociaż trochę zdrowsza. Myślę, że powinnaś tego spróbować na początek, a potem zrobić kolejny krok i przerzucić się na coś bardziej "fit".

dastiina
dastiina
8.78k7 lat temu

Dzięki Dziewczyny za rady.
Oczywiście wszystko pzreanalizuję i poprubuję.
Póki co - musze obyć się po słodycze, a później sięgać o krok dalej.

TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI.
Zdrowsze życie- zdrowsza ja!

I pzrede wszystkim satysfakcja.
Tylko ta motywacja...


Musze wytrwać- raz mi się udało, a później była chwila załamania i uległam.


Tak więc- wierzę w swoje możliwości...

Mogę żyć bez czekolady- POSTARAM SIĘ!

Wątek zostawiam- bo chętnie pozbieram inspiracji itp.

Dodatkowo będę się chwalić osiągnięciami- oby takie były!

beaflame
beaflame
4.68k7 lat temu

Czekamy i wspieramy!
Dużym sukcesem będzie zmniejszenie dawki słodkości, później już z górki

nazwa001
nazwa001
5.62k7 lat temu

@dastiina trzymam kciuki

dastiina
dastiina
8.78k7 lat temu

Natosu
Natosu
3.9k7 lat temu

Miałam dokładnie tak samo ja Ty
Na początek zmniejszyłam ilość słodyczy a później powoli zastępowałam je owocami. Jeśli to u Ciebie nie działa to może zacznij robić sobie jakieś fit desery zamiast tych słodyczy

Estrella
Estrella
2.02k7 lat temu

O też jestem miłośniczką słodyczy ale na szczęście udało mi się je ograniczyć jakiś czas temu jak mam ochotę na coś słodszego to sięgam po świeże owoce, jogurt, robię sobie kakao ( gorzkie bo te instant to syf) do którego dodaję pół łyżeczki cukru. Albo robię sobie herbatę z miodem czasami kanapkę z dżemem od czasu do czasu pozwalam sobie oczywiście na 2-3 kostki gorzkiej czekolady bo to też nie chodzi o to żeby z dnia na dzień zakazać sobie słodyczy w 100 % bo wtedy paradoksalnie bardziej do nich ciągnie

Estrella
Estrella
2.02k7 lat temu

A i bardzo polecam suszone banany są troszkę kaloryczne ale na pewno zdrowsze niż czekolada

doughnut
doughnut
3.69k7 lat temu

Kochana ja polecam mimo wszystko nie odstawiać słodyczy na dobre. Co zrobić, żeby nie podjadać... jeśli jesz 3 razy dziennie (przykładowo), biorąc pod uwagę pełne posiłki, a później podjadasz (chipsy, ciasteczka .... co tylko) to spróbuj przede wszystkim te 3 posiłki rozłożyć na 5 posiłków, a nawet 6. Nie masz wtedy tyle "wolnego" czasu na podjadanie cukiereczków Skupiasz się na tym, że np. co 2 i pół godziny spożywasz posiłek. Poza tym nie ma co kompletnie rezygnować ze słodkości, bo np. jak zaczniesz ćwiczyć, regularnie, to pamiętaj, że zawsze po treningu możesz sobie pozwolić na jakieś 25gram cukru prostego, Twój organizm i tak prze konwertuje go na stracony glikogen w mięśniach, nie odłoży się i w sumie to jest taki jedyny czas, kiedy bez wyrzutów sumienia możesz zjeść coś słodkiego (możesz to potraktować jako nagrodę, po ćwiczeniach ) Nie ma sensu tygodniami wystrzegać się słodyczy, a nawet taka mała ilość cieszy ogromnie

Monoo
Monoo
1.04k7 lat temu

Od początku roku z moim chłopakiem nie jemy słodyczy. Udaje nam się to ponieważ nie mamy słodyczy w domu i jemy 5 posiłków dziennie i nie mamy ochoty na podjadanie. Teraz naszymi słodyczami są owoce lub koktajle i pestki słonecznika albo chrupki kukurydziane. Kolorowe napoje warto zastąpić wodą, jeśli nie lubisz zwykłej wody to możesz dodać jakąś cytrynkę czy inny sok.
Czytałam gdzieś,że gorzka czekolada minimum 70% jest dobra na początek ale oczywiście nie w całości od razu

paulaO3007
paulaO3007
357 lat temu

Hmm, skąd ja to znam ? Ja kiedyś tak miałam, kiedy czytałam książki Ale zaczęłam kupować rzodkiew ( ten biały korzeń), kroić sobie na plasterki i zjadać podczas czytania

1 2 3 4 5 6
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.