Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń

Strona 44 / 241

unreallove
unreallove
15.7k4 lata temu
Malinowa92 • 4 lata temu
I żeby nie było, że drwię z ludzi wierzących, czy coś. Absolutnie nie. Ale myślę, że to pokazuje po prostu ich nieodpowiedzialność... Iść do Kościoła za wszelką cenę... Jeżeli wierzą w Boga to również wierzą w jego miłosierdzie... Wiec idąc tą logiką powinni być pewni, że wybaczy im również to, że zamiast w Kościele pomodlą się w domu... Ale nie, trzeba od razu pisać, że inni chcą ich od niego odsunąć itd...

Syll • 4 lata temu
Dla mnie nie pójście do kościoła to nie grzech. Bóg jest wszędzie, więc przecież można nie chodzić do kościoła i modlić się w domu.

unreallove • 4 lata temu
Ja nie chodzę do Kościoła wcale i żyję. Każdy robi co uważa, no ale to prawda, można się nawet w domu pomodlić. Moja teściowa też jest w grupie ryzyka, a nie wyobraża sobie niedzieli bez Kościoła bo co ludzie powiedzą jak jej w Kościele nie będzie 🤦🤦🤦

kngslk • 4 lata temu
Ja już zakazałam babci wybierać się do kościoła, modlić się można w domu, a nie wyobrażam sobie, żeby siedziała teraz w otoczeniu samych starszych i kaszlących ludzi. Powiedziała, że sama już o tym myślała i się na razie nie wybiera!

Mądra kobieta !

Syll
Syll
17.44k4 lata temu

Już 64 osób i jedna osoba zmarła...

unreallove
unreallove
15.7k4 lata temu

A słyszałyście o facecie, który wrócił z Londynu i poszedł sobie na stację metra w Warszawie? Powiedział, że źle się czuje i przez niego zostały zamknięte trzy stacje. Boże, tyle się teraz o tym mówi , żeby nie wychodzić do ludzi tylko dzwonić do odpowiednich służb 🤦🤦🤦🤦. A potem się dziwić , że coraz więcej zarażonych.

Ja sama mam strach bo od wczoraj źle się czuję, a miałam też kontakt z osobą która wróciła z Niemiec. Ale staram się nie panikować bo jako tako duszności i gorączki nie mam, ale jak w takiej sytuacji się nie stresować 😱.

Lusia0422
Lusia0422
2.58k4 lata temu
Malinowa92 • 4 lata temu
I żeby nie było, że drwię z ludzi wierzących, czy coś. Absolutnie nie. Ale myślę, że to pokazuje po prostu ich nieodpowiedzialność... Iść do Kościoła za wszelką cenę... Jeżeli wierzą w Boga to również wierzą w jego miłosierdzie... Wiec idąc tą logiką powinni być pewni, że wybaczy im również to, że zamiast w Kościele pomodlą się w domu... Ale nie, trzeba od razu pisać, że inni chcą ich od niego odsunąć itd...

Karolinnaa • 4 lata temu
Nic by się nie stało jakby dwa tygodnie modlili się w domu, zamiast w Kościele.. Tym bardziej, że tam jest najwięcej osób, które są z podwyższonym ryzykiem..

Nie przetłumaczysz... Zwróciłam uwagę mamie żeby w domu siedziała to ze nie bo musi iść się pomodlic bo to od Boga wszystko zależy itd ... nie rozumie ze może w domu się modlić 😡😡😡

unreallove
unreallove
15.7k4 lata temu

A zauważcie, że Śląsk, Wielkopolska i Podkarpacie ma największy przyrost zarażonych. No i od czego to zależy ?
W Krakowie niby jest cały czas jeden przypadek, ale jakoś nie chce mi się wierzyć że nie ma więcej. Dziwne to wszystko.

Syll
Syll
17.44k4 lata temu
unreallove • 4 lata temu
A zauważcie, że Śląsk, Wielkopolska i Podkarpacie ma największy przyrost zarażonych. No i od czego to zależy ? W Krakowie niby jest cały czas jeden przypadek, ale jakoś nie chce mi się wierzyć że nie ma więcej. Dziwne to wszystko.

Właśnie na Podkarpaciu kolejny przypadek w Nisku. Boję się.

Olaj
Olaj
6.03k4 lata temu
Malinowa92 • 4 lata temu
I żeby nie było, że drwię z ludzi wierzących, czy coś. Absolutnie nie. Ale myślę, że to pokazuje po prostu ich nieodpowiedzialność... Iść do Kościoła za wszelką cenę... Jeżeli wierzą w Boga to również wierzą w jego miłosierdzie... Wiec idąc tą logiką powinni być pewni, że wybaczy im również to, że zamiast w Kościele pomodlą się w domu... Ale nie, trzeba od razu pisać, że inni chcą ich od niego odsunąć itd...

Syll • 4 lata temu
Dla mnie nie pójście do kościoła to nie grzech. Bóg jest wszędzie, więc przecież można nie chodzić do kościoła i modlić się w domu.

Dokładnie , pomodlic można się wszędzie. Nie tylko w kościele . Tym bardziej teraz jak strach jest wchodzić do zatłoczonych miejsc .

sailor
sailor
10.7k4 lata temu
Malinowa92 • 4 lata temu
Co do kościołów... ⬇️

Wiecie co, ja jestem wierząca, ale to co tu przeczytałam to absurd. Mam nadzieję, że kiedy wymyślą szczepionkę, to ci ludzie co to pisali, jesli będą zarażeni to będą się leczyć hostią.

Karolinnaa
Karolinnaa
15.2k4 lata temu
unreallove • 4 lata temu
A zauważcie, że Śląsk, Wielkopolska i Podkarpacie ma największy przyrost zarażonych. No i od czego to zależy ? W Krakowie niby jest cały czas jeden przypadek, ale jakoś nie chce mi się wierzyć że nie ma więcej. Dziwne to wszystko.

Na Śląsku też dużo 😐
A w Chorzowie ponoć 13 osób leży na zakaźnym i już miejsca brakuje.

Karolinnaa
Karolinnaa
15.2k4 lata temu

A od dzisiaj też nie jeżdżą pociągu do Czech i Słowacji.

maktao
maktao
6.95k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
mnie normalnie gotówka obrzydza do granic możliwości, a teraz to już w ogóle... wolę płacić telefonem, bez konieczności podawania komukolwiek czegokolwiek

Na telefonie masz więcej zarazków niż w WC...

Monarea
Monarea
3.96k4 lata temu
Monarea • 4 lata temu
Jeszcze dzisiaj moja mama idzie do galerii w Bydgoszczy (u mnie nie ma jeszcze zarażeń), bo mi skończył się peeling a wczoraj wiało i padało. Mieszkam przy centrum i słyszę, że nikt nie chodzi, jeżeli już to tylko z pupilami czy do spożywczego. Ale żadnych dzieci nie słyszałam.

ksanaru • 4 lata temu
nie ma potwierdzonych zarażeń nie znaczy tyle co nie ma ich wcale, do ludzi nadal to nie dociera, u mnie na spotted ludzie piszą podobnie, a na zakaźnym leży już masa osób z podejrzeniem, która zanim trafiła do szpitala miała kontakt z wieloma osobami

Karolinnaa • 4 lata temu
U mnie tez do wczoraj nie było potwierdzonych przypadków korony, aż do wczoraj. A okazało się, że pacjent już był chory od piątku, ale lekarze nie zdiagnozowali go tak jak należy... Ile musiał osób w tym czasie zarazić, teraz jest zamknięty szpital i przychodnia.

ksanaru • 4 lata temu
Właśnie w tym sęk, @Zagmatwana podsyłała dziś też przykład chłopaka który jest już potwierdzonym przypadkiem a wcześniej imprezował w najlepsze

Monarea • 4 lata temu
Totalnie się w wami zgadzam. Moja mama idzie do sklepu po KARMĘ DLA PSA i witaminę C, bo wczoraj bardzo wiało. Tylko dlatego wychodzi w domu, i akurat będzie obok. A w aptece kupujemy trochę taniej. Pod żadnym pozorem nie wysyłam mojej mamy po jeden peeling i nie chce jej narazić na niebezpieczeństwo.

hangled • 4 lata temu
Jesteś osobą poważnie chorą, w grupie ryzyka! Jeżeli idzie do sklepu po karmę, niech idzie tylko do jednego sklepu i wraca. Ani witamina C, ani peeling raczej nie są podstawowym produktem niezbędnym do życia. A podejście 'skoro już wyszłam, to wejdę jeszcze do apteki, kiosku, warzywniaka i lumpeksu' jest niepoważne.

@hangled Dziękuję za pamięć i troskę. Moja mama idąc do galerii kupuje też małe zapasy jedzenia, typu mrożonki i takie tam. Nie idzie tam po jedną głupią rzecz i karmę dla psa.
Dzisiaj moja mama czuję naprawdę dobrze, więc SAMA zadecydowała, że pójdzie na ciut większe zakupy niż zwykle. I to jest jeden sklep. Więc nie linczujcie tak mnie.

maktao
maktao
6.95k4 lata temu
unreallove • 4 lata temu
A słyszałyście o facecie, który wrócił z Londynu i poszedł sobie na stację metra w Warszawie? Powiedział, że źle się czuje i przez niego zostały zamknięte trzy stacje. Boże, tyle się teraz o tym mówi , żeby nie wychodzić do ludzi tylko dzwonić do odpowiednich służb 🤦🤦🤦🤦. A potem się dziwić , że coraz więcej zarażonych. Ja sama mam strach bo od wczoraj źle się czuję, a miałam też kontakt z osobą która wróciła z Niemiec. Ale staram się nie panikować bo jako tako duszności i gorączki nie mam, ale jak w takiej sytuacji się nie stresować 😱.

Zależy kiedy ten kontakt miałaś... Teraz objawów możesz nie mieć. Ba, możesz być zarazona i nie chorować wcale, ale rozniesiesz to na inne osoby, które są słabsze niż Ty. Uważaj na siebie i innych ludzi. ❤️

Brygid95
Brygid95
8844 lata temu
unreallove • 4 lata temu
A zauważcie, że Śląsk, Wielkopolska i Podkarpacie ma największy przyrost zarażonych. No i od czego to zależy ? W Krakowie niby jest cały czas jeden przypadek, ale jakoś nie chce mi się wierzyć że nie ma więcej. Dziwne to wszystko.

Syll • 4 lata temu
Właśnie na Podkarpaciu kolejny przypadek w Nisku. Boję się.

Na Podkarpaciu zaczęło się od Leżajsk i od pielęgniarki, która pracowała w przechodni.Sporo tych zarażenych są powiązani z tą osobą, więc nic dziwnego że tak u nas jest.
U nas długo tak naprawdę trwają badania, więc nim przekażą to do ogółu publicznego, chorych jest napewno o wile więcej niż wiemy.

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu

Przed wyjściem do biedry zapukałam do sąsiadów. Starsze, wykształcone małżeństwo, bardzo dobrzy ludzie. Pani była moją lekarką na dziecięcym, nawet po nocy przychodziła do nas jak coś się działo. Zapytałam czy czegoś nie potrzebują, bo idę do sklepu. Pan powiedział, że aktualnie nic nie potrzebują, ale bardzo dziękują. Powiedziałam, że siedzę w domu, więc jak coś to niech dzwonią do drzwi, a ja w miarę możliwości podejdę im do sklepu. Z tego co wiem, mają jedną córkę od lat za granicą ze swoją rodziną. Pamiętajcie też o takich ludziach.

edit: w biedrze u mnie już spokój, widać że są duże dostawy. Są już makarony, mleko, mąka, kasze, papier toaletowy. Brakowało chyba tylko ryżu .

hangled
hangled
4.28k4 lata temu
Monarea • 4 lata temu
Jeszcze dzisiaj moja mama idzie do galerii w Bydgoszczy (u mnie nie ma jeszcze zarażeń), bo mi skończył się peeling a wczoraj wiało i padało. Mieszkam przy centrum i słyszę, że nikt nie chodzi, jeżeli już to tylko z pupilami czy do spożywczego. Ale żadnych dzieci nie słyszałam.

ksanaru • 4 lata temu
nie ma potwierdzonych zarażeń nie znaczy tyle co nie ma ich wcale, do ludzi nadal to nie dociera, u mnie na spotted ludzie piszą podobnie, a na zakaźnym leży już masa osób z podejrzeniem, która zanim trafiła do szpitala miała kontakt z wieloma osobami

Karolinnaa • 4 lata temu
U mnie tez do wczoraj nie było potwierdzonych przypadków korony, aż do wczoraj. A okazało się, że pacjent już był chory od piątku, ale lekarze nie zdiagnozowali go tak jak należy... Ile musiał osób w tym czasie zarazić, teraz jest zamknięty szpital i przychodnia.

ksanaru • 4 lata temu
Właśnie w tym sęk, @Zagmatwana podsyłała dziś też przykład chłopaka który jest już potwierdzonym przypadkiem a wcześniej imprezował w najlepsze

Monarea • 4 lata temu
Totalnie się w wami zgadzam. Moja mama idzie do sklepu po KARMĘ DLA PSA i witaminę C, bo wczoraj bardzo wiało. Tylko dlatego wychodzi w domu, i akurat będzie obok. A w aptece kupujemy trochę taniej. Pod żadnym pozorem nie wysyłam mojej mamy po jeden peeling i nie chce jej narazić na niebezpieczeństwo.

hangled • 4 lata temu
Jesteś osobą poważnie chorą, w grupie ryzyka! Jeżeli idzie do sklepu po karmę, niech idzie tylko do jednego sklepu i wraca. Ani witamina C, ani peeling raczej nie są podstawowym produktem niezbędnym do życia. A podejście 'skoro już wyszłam, to wejdę jeszcze do apteki, kiosku, warzywniaka i lumpeksu' jest niepoważne.

Monarea • 4 lata temu
@hangled Dziękuję za pamięć i troskę. Moja mama idąc do galerii kupuje też małe zapasy jedzenia, typu mrożonki i takie tam. Nie idzie tam po jedną głupią rzecz i karmę dla psa. Dzisiaj moja mama czuję naprawdę dobrze, więc SAMA zadecydowała, że pójdzie na ciut większe zakupy niż zwykle. I to jest jeden sklep. Więc nie linczujcie tak mnie.

Przykre, że odbierasz moje słowa jako lincz, a nie po prostu troskę. Ludzie przechodzą wirusa też bezobjawowo, co nie znaczy, że nie są nosicielami. Jesteście dorosłe i to wasza decyzja - ja po prostu poprosiłabym znajomą/sąsiadkę o zrobienie zakupów i zostawienie ich pod drzwiami w waszej sytuacji.

LadyFlower
LadyFlower
3.04k4 lata temu
unreallove • 4 lata temu
A zauważcie, że Śląsk, Wielkopolska i Podkarpacie ma największy przyrost zarażonych. No i od czego to zależy ? W Krakowie niby jest cały czas jeden przypadek, ale jakoś nie chce mi się wierzyć że nie ma więcej. Dziwne to wszystko.

Z pewnością jest więcej. Strach, że te osoby mogą sobie ot tak paradować na ulicach, bo jeszcze nie są stwierdzonymi przypadkami...

LadyFlower
LadyFlower
3.04k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
Przed wyjściem do biedry zapukałam do sąsiadów. Starsze, wykształcone małżeństwo, bardzo dobrzy ludzie. Pani była moją lekarką na dziecięcym, nawet po nocy przychodziła do nas jak coś się działo. Zapytałam czy czegoś nie potrzebują, bo idę do sklepu. Pan powiedział, że aktualnie nic nie potrzebują, ale bardzo dziękują. Powiedziałam, że siedzę w domu, więc jak coś to niech dzwonią do drzwi, a ja w miarę możliwości podejdę im do sklepu. Z tego co wiem, mają jedną córkę od lat za granicą ze swoją rodziną. Pamiętajcie też o takich ludziach. :) edit: w biedrze u mnie już spokój, widać że są duże dostawy. Są już makarony, mleko, mąka, kasze, papier toaletowy. Brakowało chyba tylko ryżu :).

Świetne zachowanie z Twojej strony. Jak najbardziej poperiam. Ja w swoim bloku mieszkam od 2 lat i nie znam sąsiadów.

unreallove
unreallove
15.7k4 lata temu
unreallove • 4 lata temu
A słyszałyście o facecie, który wrócił z Londynu i poszedł sobie na stację metra w Warszawie? Powiedział, że źle się czuje i przez niego zostały zamknięte trzy stacje. Boże, tyle się teraz o tym mówi , żeby nie wychodzić do ludzi tylko dzwonić do odpowiednich służb 🤦🤦🤦🤦. A potem się dziwić , że coraz więcej zarażonych. Ja sama mam strach bo od wczoraj źle się czuję, a miałam też kontakt z osobą która wróciła z Niemiec. Ale staram się nie panikować bo jako tako duszności i gorączki nie mam, ale jak w takiej sytuacji się nie stresować 😱.

maktao • 4 lata temu
Zależy kiedy ten kontakt miałaś... Teraz objawów możesz nie mieć. Ba, możesz być zarazona i nie chorować wcale, ale rozniesiesz to na inne osoby, które są słabsze niż Ty. Uważaj na siebie i innych ludzi. ❤️

No jakieś 2/3 tygodnie temu, ale tej osobie nic nie było a jest również w grupie ryzyka. Jedynie co to miałam biegunkę przez 2 dni, a teraz mam tylko dreszcze, boli mnie głowa, katar i chodzi mi po kościach. Babcia mojego faceta mieszka z tą osobą właśnie, ale nic jej nie jest. Więc pewnie bierze mnie grypa lub jakieś przeziębienie.
Wiem, dzięki, siedzę w domu obecnie i kilka następnych dni

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
Przed wyjściem do biedry zapukałam do sąsiadów. Starsze, wykształcone małżeństwo, bardzo dobrzy ludzie. Pani była moją lekarką na dziecięcym, nawet po nocy przychodziła do nas jak coś się działo. Zapytałam czy czegoś nie potrzebują, bo idę do sklepu. Pan powiedział, że aktualnie nic nie potrzebują, ale bardzo dziękują. Powiedziałam, że siedzę w domu, więc jak coś to niech dzwonią do drzwi, a ja w miarę możliwości podejdę im do sklepu. Z tego co wiem, mają jedną córkę od lat za granicą ze swoją rodziną. Pamiętajcie też o takich ludziach. :) edit: w biedrze u mnie już spokój, widać że są duże dostawy. Są już makarony, mleko, mąka, kasze, papier toaletowy. Brakowało chyba tylko ryżu :).

LadyFlower • 4 lata temu
Świetne zachowanie z Twojej strony. Jak najbardziej poperiam. Ja w swoim bloku mieszkam od 2 lat i nie znam sąsiadów.

Ja mieszkam od zawsze, znam ich bardzo dobrze, jak napisałam Pani była moją lekarką. Jak wnuki tu jeszcze mieszkały to często chodziłam się z nimi bawić, lub oni przychodzili do mnie.

1 41 42 43 44 45 46 47 241
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.