Szeptucha
Szeptucha
8.37k8 lat temu

I po co ja to kupiłam?

Na pewno kiedyś kupiłyście rzecz której nigdy nie ubrałyście, nie użyłyście itd. a miało być takie cudowne.
Nie mogłyście wyjść bez tego ze sklepu a w efekcie leży i się kurzy lub pozbyłyście się przy pierwszej lepszej okazji...
Co to było? Możecie się tu pochwalić na co wydałyście niepotrzebnie pieniądze jeśli chodzi o ciuchy, dodatki, kosmetyki, zamówienia z internetu czy nawet jedzenie

sufcia72
sufcia72
1.92k8 lat temu

Chyba by mi nie starczyło miejsca,ale ostatnio kupiłam skórzaną czarną spódnicę z frędzlami i sama nie wiem po co

annroute
annroute
3458 lat temu

Ojoj mam bardzo dużo takich rzeczy W szczególności jeżeli chodzi o ubrania i balsamy do ciała, to jest chyba moja zmora.
Jakiś czas temu kupiłam 3 prawie identyczne pomadki, a że ja rzadko maluję usta, ponieważ od pewnego czasu mam je bardzo suche to sobie tak leżą jeszcze nieużywane...

hangled
hangled
4.28k8 lat temu

Dużo rzeczy, kosmetyki i ubrania, głównie te z sh... I ani tego nie używam, ani nie chcę się pozbyć, i tak tylko zajmują miejsce

caroline9
caroline9
368 lat temu

Dużo ubrań przede wszystkim. Założę max 2 razy i lądują w "awaryjnej" szafie na strychu, bo już mi się przestają podobać. Próbuję to sprzedawać na vinted, ale cienko idzie jakiś czas temu miałam też manię kupowania rzeczy biurowych,ołówków, kolorowych zakreślaczy i cienkopisów, zszywek, teczek.., nagle przestały się mieścić w jednej szafce, ale na szczęście się opamiętałam i teraz omijam szerokim łukiem takie stoiska w sklepach

mymercury
mymercury
6288 lat temu

Ogólnie rzecz biorąc jakiś czas temu stałam się bardziej świadomym konsumentem. Kupuję rzeczy niezbędne, pozwalam sobie na przyjemności, ale kiedy jestem pewna, że będą mnie cieszyć. Mam kilka rzeczy, które kupiłam, ale w nich nie chodzę, bo zwyczajnie się w nie nie mieszczę Przydałoby się zgubić kilka kilo Jak przechodzę w taniej odzieży koło spodni, które normalnie kosztują dwie stówy, to biorę od razu, bez przymierzania. I potem się okazuje, że brakuje kilku cm, żeby się dopiąć Mam też sukienki, w których prawie nigdy nie wyszłam. Albo mi nie pasują, albo nie mam do nich butów, albo milion wymówek.
Poza tym, wszystko, co mam w domu jest używane i nie leży bezczynnie. Uwielbiam minimalizm, więc odgracam na bieżąco, oddaje, wyrzucam, sprzedaje wszystko, z czego nie korzystam.

Hronoratka
Hronoratka
6318 lat temu

Mam dużo takich rzeczy, ostatnio się przeraziłam że jest sporo ubrań nawet z metkami np. sukienki, które rzadko zakładam a mam 3 z metkami, albo buty długie, które raz miałam na nogach i już ich nie noszę. O kosmetykach to już nie wspomnę

maya15
maya15
8638 lat temu

Buty!!! kupuje kolejną parę szpilek, mimo że w nich nie chodzę, latam praktycznie tylko w glanach i trampkach, ale wiedzę piękne szpilki i je kupuje po czym lądują w szafie obok innych par, raz na jakiś czas otwieram szafę, podziwiam te buty i ją zamykam

ksanaru
ksanaru
17.61k8 lat temu

Mam tylko jedna rzecz. Upolowałam sweterek firmowy z metką w sh, na metce było 100 zł, a ja zapłaciłam za niego jakieś 10. Okazało się, że to nie mój krój i leży w szafce z metką i czeka sama nie iem na co. a jest śliczny .. jest w odcieniu turkusu / zieleni, z ozdobnymi pierdołami na ramionach , ahhh Częściej coś kupie, sprzedam i żałuje tak było ze spodniami moro i 13 cm szpilkami nude

maggielou
maggielou
1018 lat temu

Kupiłam raz platformy na szpilce 16 (!) cm - nie wiem po co, stały i ładnie wyglądały Próbowałam przejść się w nich po domu i... zapewne wyglądałam jak pijana żyrafa... Do dziś zastanawiam się i podziwiam jak kobiety potrafią w nich śmigać po mieście, dla mnie dobre tylko na sesje foto

gosche
gosche
2.06k8 lat temu

Kupiłam skórzane szpile z wysokim, cienkim obcasem. Jak już przyszły to nawet ustać mi w nich ciężko.. Ale na półce wyglądają taaak seksownie

gleam
Nieznany profil
7248 lat temu

Czarna skórzana rozkloszowana spódniczka a nie noszę spódnic.

rosa1992
rosa1992
258 lat temu

Też tak mam, że coś kupuję i potem to lezy i zajmuje miejsce w mojej i tak przepełnionej szafie. Zazwyczaj przy corocznych porzadkach taka rzecz ląduje na vinted chociaż chyba zrezygnuję z tego portalu bo niektóre laski tam to istne wariatki ;p

ksanaru
ksanaru
17.61k8 lat temu
rosa1992 • 8 lat temu
Też tak mam, że coś kupuję i potem to lezy i zajmuje miejsce w mojej i tak przepełnionej szafie. Zazwyczaj przy corocznych porzadkach taka rzecz ląduje na vinted chociaż chyba zrezygnuję z tego portalu bo niektóre laski tam to istne wariatki ;p

popieram

monawerona
Nieznany profil
2.91k8 lat temu

Ja nie przypominam sobie, abym miała taką rzecz, co innego gdy rzecz okazała się z czasem bublem i potem leżała tygodniami, aż w końcu ją komuś oddałam.

natrishia
natrishia
1.06k8 lat temu

Kupiłam sukienkę za 80 zł, była taka super piękna, że oczywiście MUSIAŁAM ją wziąć, bo przecież są takie super, że szybko zejdą. Wynik? Sukienka nie schdziła i yły przecenione na 30 zł a ja sukienki nie ubrałam ani razu jeszcze - w grudniu minęło jej dwa lata :p

AnnKa
AnnKa
3058 lat temu

Było kilka takich rzeczy, np. spódnica niby z ekoskóry, czarna kredka do oczu, duże kolczyki koła

kamila249
kamila249
2.14k8 lat temu

Ja mam mnostwo takich ciuchow z SH

CichooBadz
CichooBadz
5.84k8 lat temu

Spódniczkę rozkloszowaną którą kupiłam a w sumie kupił mi ją narzeczony za 60 zł nigdy jej nie ubrałam leży w szafie ale musiałam ją mieć , grube ocieplane skarpety które założyłam tylko raz cena około 15 zł, kurtka parka którą w sumie miałam kilka razy na sobie a teraz mi się nie podoba już cena około 200 zł i dużo innych

Sonrisaa
Sonrisaa
9.92k8 lat temu

Głównie ubrania, często kupię bo w pierwszej chwili mi się podoba, albo ktos mnie namówi do zakupu a potem leży i leży i leży, bo się źle czuję jak to ubiorę. Kosmetyki nawet jak kupię, to zużyje

Michonne
Michonne
3568 lat temu

Czerwona sukienka na ślub.... Może któraś z Was chciałaby ją odkupić ? rozmiar 36

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.