co nowego w pepco?
Strona 9 / 11
z Katowic, ale pepco nie w centrum tylko takie osiedlowe w centrum jest zamknięte bo w galerii
To pewnie w Bielsku będzie podobnie. Poczekam do poniedziałku, mam plan objechać 3 galerie jak otworzą
Wysłałam siostrę do Pepco obok jej pracy, była chwilę temu, dostawa też była ale z samego rana zgarnęła ją jedna osoba..
klasyk, niestety to bardzo smutne... jakby wam bardzo zależało to mogę iść jeszcze do siebie, a jutro będę też w innym pepco więc mogę spojrzeć kupić i podesłać po normalnej cenie + koszty wysylki
Ja nawet nie wiem jak te ubrania do końca wyglądają, jaki materiał, szycie. Chciałabym je przed zakupem pooglądać na żywo ale przez Grażyny Biznesu się nie da
ja pomacałam wyglądają fajnie, zrobione dobrze, nie ma jakiejś chińskiej dramy, że wystające nitki czy coś - ale materiał jest dość cienki - ja macałam tylko bluzę dresową i spodnie dresowe i miałam nadzieję, że będą grubsze, a materiał jest cieniutki
Ogólnie nikt im zabronić tego nie może... Ja jednak mam nadzieję, że takie Grażyny biznesu będą musiały dobrze zejść z ceny, żeby to sprzedać Z tego co się orientuje, to kolekcja była robione specjalnie dla Pepco, więc sporo osób pewnie się kapnie, że to są Pepcowe zestawy...
A ja jestem zdania, że przy specjalnych edycjach powinien być limit na osobę U nas była taka zasada w najlepszym SH w mieście - podczas dostawy limit 10 ubrań na osobę. Były kobiety, które co środę z samego rana przyjeżdżaly autami za sto tysięcy z zamiarem wykupienia perełek na handel - i dzięki temu przystopowały bo miały związane ręce. Każdy miał szansę trafić na coś fajnego.
To byłoby nie głupie rozwiązanie. U nas na dostawy nikt nie chodzi, bo jest tak drogo Ale co się dzieje w dniu jak jest po 2 zł... O kobieto... Walka o ciuchy, serio.
Nie wiem czy jesteście na Facebooku na grupie ' I love pepco' ale jest dwudniowe jadka, że można paść że śmiechu Cardio bunny Mi tam się osobiście te bluzy podobają, butki też fajne, taki mój styl, a tam się śmieją że wszystkie od razu fit na siłownię wyruszą. Ja tam się nie wybieram
U nas zawsze w piątki po 2 ziko, fajnie coś czasem upolować, ale co idę to te same osoby haha, nie wiem czy chodzą akurat tak jak ja co 2-3 tyg czy są tam co tydzień i polują już przed otwarciem sh
U nas to handlary przyjeżdżają z innych miast. One najpierw zgarniają co lepsze z wieszaków, a potem w kątach stoją i przebierają to wszystko. Niektóre wychodzą ze sklepu z kilkoma wielkimi worami ciuchów. Jest np matka z córką, która ma swój lumpeks w większym mieście, a córka sprzedaje na fb i na Vinted ;D
Zastanawiam się czy ktoś serio jest w stanie kupić taki zestaw na Vinted za dużo wyższą cenę??Ja założyłam konto ostatnio i jestem zaskoczona jak niektóre dziewczyny zawyżają cenę. Ja trafiłam na konto dziewczyny, która sprzedawała ciuchy z Sinsaya i to była taka przebitka cenowa, że szok. Ja widziałam parę rzeczy, które chciałam zamówić i one na stronie Sinsaya tyle nie Kosztowały. No, albo sweterek noszony i cena 80 zł. Ja rozumiem, że coś jest w dobrym stanie, ale myślę, że on mógł tyle w sklepie kosztować. Ja swoje sprzedaje za grosze, bo chcę ich się pozbyć.
nie wiem, też czasem widzę konta z ubraniami z typowych sieciówek i noszone mają ceny podobne do tych sklepowych ja się nie znam, też sprzedaję po taniości, żeby się pozbyć
Udało mi się kupić legginsy i czarna koszulkę. Ale ta fioletowa kolekcja mi się nie spodobała...
Ja byłam w Pepco po mate do ćwiczeń. O dziwo kupiłam i do tego leginsy za 20 zł. Z tej kolekcji Cardio Bunny były spodnie. Zostały same czarne w dużych rozmiarach, były skarpetki, leginsy i koszulki. No to koszulki miały małe rozmiary. Leginsy też same duże zostały.