testowanie z wizaz.pl
Strona 101 / 335

To prawda i to zupełna hipokryzja, ale takie mamy czasy.
Blogerki żeby dostać jakieś rzeczy do testów, muszą opisywać produkty w samych superlatywach, żeby być atrakcyjnymi dla firm... Smutek.
Jak już wcześniej wspominałam, wielki ukłon w stronę EVELINE Cosmetics, po wystawieniu na wizazu 1 gwiazdki, dostałam sporą ilość kosmetyków, dla poprawienia sobie opinii o firmie.

Ja patrzę na recenzje po testach, ale tylko napisane przez te dziewczyny, które już znam i które naprawdę mają spory wkład w tworzenie katalogu. Jeśli ktoś pisze wyłącznie po testach, to choćby nie wiem co, to i tak w taką recenzję nie uwierzę, bo wygląda mi to tak, że ktoś jest na tym portalu właśnie po to, by dostawać za darmo, a potem klepnąć parę zdań i cyk, zrobione. Regularnie przeglądam konta dziewczyn recenzujących testowane produkty i zaprawdę dziwię się, w jaki sposób Wizaz wybiera testerki - 95% z nich nie ma żadnej aktywności poza tą testową. Jaki to niby jest wkład w Wizaż, bo nie rozumiem? Moim zdaniem żaden. Dlatego patrzę tylko na zaufane użytkowniczki lub wybieram produkty spoza czołówki - wtedy wiem, że będzie dobrze. Ja miałam takie szczęście, że te produkty, które dostawałam, bardzo mi spasowały, większość kupuję regularnie do dnia dzisiejszego i naprawdę się cieszę, że na nie trafiłam, co znalazło swoje potwierdzenie w recenzjach. Były i słabe produkty (jak ten marker z grzebyczkiem, do brwi, od L'Oreal, który na moich brwiach sprawdził się kiepsko), wystawiłam stosowną ocenę i nie było problemu. Zauważyłam jednak, że czasem produkt jest totalnie beznadziejny, ale ma wysoką średnią - jak ktoś z zewnątrz ma kupić coś fajnego, skoro nawet buble i purchawki potrafią mieć średnią 4.8/5? To nie na tym rzecz polega, by wystawiać 5 gwiazdek za każdym razem, a taką praktykę widzę nagminnie - dlatego w to nie wierzę, a że obecnie do testów praktycznie nie dostają się te ''moje'', zaufane dziewczyny, to żadnego z tych produktów po prostu nie kupię.

w zasadzie nie tylko na wizażu ludzie kłamią dostając rzeczy za darmo ( nawet jeśli firma tego nie 'wymaga' co też jest dnem). Dużo osób myśli,że jak jest za darmo to nie wypada napisać nic złego, gówno prawda, w ten sposób psuta jest cała blogosfera.
A ja poza opiniami z testów prawdopodobnie do wizażu nie wrócę, bo za dużo nerwów mi to psuje. Chyba, że trafiam na jakiś hit lub bubel robiący krzywdę - wtedy się dziele opinią żeby polecić lub uprzedzić przed konsekwencjami.

też od nich dostałam taką paczkę i mimo że o kosmetyku nie zmieniłam zdanie to poznałam fajne nowości które mi się sprawdziły i marka uratowała pewnym sensie swoją opinię u mnie

to jest strasznie głupie, bo powiem wam, że firmy chyba tego nie czytają nawet. Dostałam raz szampon i wcierkę w zamian za recenzję, wcierkę pochwaliłam, o szamponie napisałam, że sama bym go kolejny raz raczej nie kupiła, bo jest nijaki. Firma chyba tylko przeleciała wzrokiem zdjęcia bo dostałam odpowiedź "dziękujemy za piękny wpis", a jakis czas później ponownie zaproponowali mi współpracę Z takim samym efektem - jedna rzecz była fajna, druga przeciętna i niewarta swojej ceny
Ale fakt, sama jak widzę wpis powstały przy współpracy to nie wiem, czy mogę mu wierzyć, co zaowocowało z kolei innym, negatywnym zjawiskiem - modą na negatywne opinie, wszystkie "szczere recenzje" np na YT są teraz negatywne

Dla mnie to jest wlaśnie profesjonalne podejście, a nie prośby o usuwanie komentarzy :X

I jeszcze konkurs , ja nie biorę udziału bo mam już zapas kosmetyków do włosów
https://wizaz.pl/Pielegnacja/Wez-udzial-w-konkursie-i-wygraj-wyjatkowe-kosmetyki-do-intensywnej-pielegnacji-wlosow

Biorę udział, bo jestem fanką szamponu Provost a nadzieja matką głupich...

Miałam współpracę z Eveline. Dostałam otwarty cień i mniej rzeczy niż inne blogerki. Napisałam neutralną opinię, ani negatywną ani pozytywną. Nic mnie nie zachwyciło. Więcej się nie odezwali...

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zestawy-kosmetykow/673856-/
Moje pierwsze testowanie na wizaż. Od jakiś 2 lat się zgłaszałam i nic ale też nie było to zawsze, kiedy mi się przypomniało. Jestem mega zadowolona z tego szamponu, bardzo go polubiły moje włosy.

Biorę udział bardzo ciekawe są te produkty Chociaż jak zwykle widze małe szanse że się dostane..
Do perfum się nie zglaszałam, stwierdziłam że i tak ich nie wygram

Pierwszy raz od kilku miesięcy udało mi się dostać do testów Testuje tusz z MF.