Dresscloud Café
Strona 897 / 2245
Dziekuje wam za odpowiedzi Pantene nie widziałam (?), ale kupiłam ten z Loreala, Batiste i L’biotici mam nadzieje, ze te dwa nowe się sprawdza
no tu to dopiero przedetap rekrutacji
ma znów dzwonić w styczniu i później dopiero spotkanie rekrutacyjne, nie wiem z resztą wiem tylko że jakoś kwiecień maj ma być praca
CENTRA HANDLOWE
Nie robiłam takich galeryjnych zakupów jakieś dobre dwa lata. Przerzuciłam się na internet, ale dzisiaj stwierdziliśmy z facetem, że jedziemy się powłóczyć, bo on potrzebował koszuli, ja sukienki no i musieliśmy zakończyć naszą listę prezentową dla najbliższych. W centrum spędziliśmy 5 godzin. Ścisk, hałas, zmiana temperatury, bo w każdym sklepie inaczej. W reserved czekałam 20 minu na przymierzalnie. Mało tego, ciężko było znaleźć mi coś co by mi się podobało, a jak już znalazłam to zgadnijcie! Wszystkie 10 sztuk na wieszaku to rozmiar xs/s!!!!
Noszę 40/42 zależy jak pojem 🤪 nie było w ogóle tych rozmiarów, no co jest do cholery? Nawet M ciężko było znaleźć! Czy to ignorowanie dziewczyn o większych rozmiarach niż te na modelke? Czy może jest nas tak dużo, że zabijamy się o rozmiary, których przeważnie jest mniej niż tych najmniejszych. Wychodząc z house wkurzyłam się, wlazłam na jedną z pierwszych stron w necie i w 3 minuty zamówiłam sukienkę.
Stary mój za to wraca z trzema parami spodni i dwoma koszulami, męskich ciuchów było pod dostatkiem, ale damskie działy? Wstydziliby się. W hebe i rossku syf taki, że nie można dojść do tego co ile kosztuje. Poszliśmy do apartu po bransoletkę, luby miał mi kupić pod choinkę. Panie opryskliwe, bo chcieliśmy te bransoletki do 150 zł, a nie 700. Usłyszałam coś mniej więcej "takie taniości są w rogu, szkoda na nie meijsca prosze sobie tam podejść i obejrzeć". Wiecie co, wolę sobie usiąść w domu, z herbatą przed laptopem, poczytać recenzje, poszukać fotek na insta, kupić, zapłacić i za 2-3 dni odebrać w paczkomacie. Zmierze w domu, a nie na szybko w przymierzalni, małej i z lustrem, które zostało stworzone do tego, by wprowadzić Cię w depresje 😂 jak sie okaże, że jest do dupy - przejde się na poczte i odeślę. Chyba wolę zapłacić już te 10 zł dodatkowo za zwrot niż przeżyć znowu to, co przeżyłam dzisiaj. Naprawdę, po galerianym detoksie dzisiaj przeżyłam piekło i szczerze nie zamierzam tam wracać. A za ten brak rozmiarów 40/42 to serdeczny palec w tyłek każdemu reserved, cropp, new yorkerowi i każdemu kto nie potrafi odpowiednio zatowarować sobie sklepu
Dlatego prawie w ogole nie chodzę juz do sklepów.
Co do rozmiarów to zależy. Np na wyprzedażach często są wlasnie rozmiary 40 i wyzsze, a nie ma ani 36 ani 38. Ja w ogole w sklepach sie strasznie wkurzam, bo jestem trochę niewymiarowa. Na dół czasem wejdę i w 34, a na górze z kolei przez większy biust musze miec 36. Kupienie sukienki graniczy z cudem. Góra ciasna, w pasie za duże. Kupienie bluzki podobnie - za ciasna, a rękawy mam już do ziemi... To nie na moje nerwy @domkapodomka
dziewczyny, co dostajecie pod choinkę? Ja nie mam pomysłu, więc może któraś z Was mnie oświeci i stwierdzę, że właśnie tego potrzebuję.
Ja w centrach handlowych nie umiem sobie nic znaleźć. Odkąd zaczęłam pracę w ciucholandzie i zobaczyłam jakie są tam fajne ciuchy i to w jakich cenach to odwiedzam tylko SH. Z mężem jedynie jeżdżę do centrum dla niego po ubrania
@moniqueee - ja mam dostać narzute na łóżko do sypialni, zestaw pościeli x2, szminkę z neonaila i bransoletke od artelioni. Każdy prezent od kogo innego, żeby nie było, że tak na bogato mnie ktoś zamierza obdarować 😂
Ja nic w sumie nie potrzebuję, więc poprosiłam tylko o mały plecaczek, bo tego mi faktycznie brakuje, i dostanę książki, bo to zawsze przyjmę. Powiedziałam rodzinie, że jak mają kupować na siłę to lepiej niech dadzą mi pieniądze, bo oszczędzam na mieszkanko.
@domkapodomka najlepiej robić zakupy w tygodniu i to rano - nie ta ludzi . Oczywiście jeśli możesz sobie na to pozwolić. Co do tego mierzenia - kupuję jedną rzecz w 2-3 rozmiarach, mierzę na spokojnie w domu i oddaje . Polecam
Ja mam podobnie, mama zaszczepiła we mnie miłość do zakupów w SH i jak czasami idę gdzieś do sklepu, to te ceny mnie przerażają czasami.
Gdyby te rozmiary jeszcze były... nie wiem czy ja naprawdę trafiłam na kiepski dzień czy o co chodzi 😂
Ja nie chodzę na zakupy galeriane już prawie wcale, wczoraj byłam pierwszy raz na wyprzy w h&m od długiego czasu, ale byłam w centrum handlowym gdzie h&m jest duży. Był w miarę porządek, duże rozmiarówki, bardzo dużo ciuchów. Kolejka do przymierzalni - mała, ale była, do kasy podobnie. Niestety codziennie przy powrocie z uczelni przechodzę przez główną galerię w mieście i ja nie wiem, co Ci ludzie kupują serio. Przecież to jest aż niepojęte, ileż można mieć tych rzeczy... Rodziny wieloosobowe, zawaleni torbami, baby po 20 sztuk do przymierzalni, ludzie jak na spacerze w galerii... Dramat, to nie jest dla mnie. Swoje ubrania w 95% kupuję na vinted lub w sh, a zakupy świąteczne zrobiłam przez internet z dostawą do sklepu, dla mamy książki, dla taty perfum. Dla chłopa kupię szczotkę parową w lidlu, ale to pewnie też online. Totalnie odpuszczamy prezenty typu "kurzołapy", lub 10 kubek do kolekcji.
Jeżeli chodzi o prezenty dla mnie, to zrobiłam listę rzeczy, które chciałabym dostać, ale stawiam na rzeczy praktyczne. Potrzebne mi są rzeczy do organizacji szafy z ikei - i to mój priorytet . Z takich "drobiazgów" wymarzyłam sobie roller (ale taki do ćwiczeń a nie do buzi ), klocki i pas do jogi, pomadkę golden rose, dwie gry na ps3 (z zaznaczeniem, że używane). Z mniej ważnych, bardziej "zachcianek" to chciałabym perfum od rihanny i plecak kanken. O, i przydałby mi się zestaw włóczek, albo jakiś bon do pasmanterii, zaraz dopiszę .
Ja już mam z tym problem ogromny W sieciówce jak widzę bluzkę za 20zł to prawie płaczę, bo mogłabym mieć za to torbę zakupów w sh. Doszło do tego, że jak jestem czasem w sh na dostawie i np. znajdę fajny sweter za 25zł to na 90% go nie wezmę, bo JEST ZA DROGI XD.
To zazdroszczę takich ciucholandów, bo ja ani w Łodzi nie mogłam znaleźć (był jeden ekskluzywny ale ciuchy za około 30-50 zł od sztuki), i teraz w Krakowie też jeszcze nie spotkałam
Ja od chłopaka mam dostać perfum z Lancome La Nuit. Od siostry świece Kringle Candle, od Mamy i siostry sukienkę i od siostry chłopaka karta podarunkową do Sinsaya
U mnie też nie ma fajnych SH, najbliższe w miare ogarnięte są 50 km ode mnie, a nie zawsze mam jak sobie zorganizować na to czas 😭
U mnie w mieście w piątek w jednym sh jest wszystko za 2 zł no i jak nie kochać. O np ta sukienka.... Do sy a też dużo rzeczy za 2 zł wylapie nawet hm newbie czy Reserved z metkami. To normalnie jak za darmo, a ludzie kupują ciuchy drogie a później nawet czasem ich nie zakładają.
Ja też tak mam widzę, że jest coś przecenione, nie kosztuje dużo a i tak jest drogie 🙈 poza tym nie podoba mi się jakość tych ciuchów w sieciowkach..
Ja mam takie dwa w jednym pracowalam, ale niedawno się zwolniłam, jak tam pracowalam to miałam zakaz od szefostwo kupowania, a teraz mogę spokojnie kupować ile chce i co chce 😁 to najlepszy ciucholandu jaki znam, ale pełno ludzi jest.now spodnie są za max 16 zł, bluzki za max 12 z metka, a używane tak do 10 zł w stanie idealnym. Na złotówkach też pełno metek 😁
Ja poprosiłam o 3 rzeczy, które są mi dość do życia potrzebne:
- klawiaturę do tabletu (mój komputer pada, więc przerzucam się na tablet, to klawiatura się przyda)
- pendrive 15 gb (mam dostęp do mnóstwa ciekawych książek w pdf-ach, muszę sobie to pozgrywać, bo nie wiem, jak długo ten dostęp będę miała, a te rzeczy się mogą kiedyś przydać)
- no i Tangle Angel - moja szczotka w domu też umiera, to sobie zażyczyłam tego Bentleya wśród szczotek, bo raz się żyje .