W sierpniu udało mi się zużyć 3 maski w płachcie, jedną w saszetce, jedną na okolice oczu i jedną na usta. Natomiast dumna jestem z wykończenia 3 tubek W sumie zużyłam 9 sztuk.
Z maskami poszło nam super Ciekawe jak będzie z zapachami, bo wiadomo, że nie wykańcza się ich szybko. Ale pewnie każda z nas ma pełno niedokończonych mgiełek, próbek perfum itp. No i fajnie, że doszły woski, w końcu mam ich spory zapas Zaczynamy zapachowy wrzesień
u mnie wrzesień będzie kiepski niestety, bo perfumy mam wszystkie całe , mgiełek ani wosków nie używam otworzyłam dziś nowe opakowanie perfum i to chyba tyle u mnie w tym miesiącu
oj , ale z Ciebie motywator świeczki to może być dobry pomysł, choć latem w ogóle nie używałam, ale może się zrobi teraz chłodniej i znów zacznę korzystać
Mnie się mega podoba temat! Aczkolwiek co do wosków jeszcze rzadko palę, bo za gorąco, ale może coś zużyję.