Myślałam, że po zumbie przejdzie mi "przeziębienie" czy co to jest, ale czuję się jeszcze gorzej
Dzisiaj pół dnia przespałam po nocce, ale niedawno pojeździłam na rowerku i mnie energia zaczęła rozpierac 😁
Nie mam kompletnie sił. Myślałam, że choroba mnie opuści, a wczoraj na dodatek jakiś guzek przy uchu mi wyskoczył, choć może to jest powiększony węzeł chłonny, bo aż ucho mnie boli.
Uwielbiam powietrze po deszczu 😍 a już rano obudziło mnie stukanie w parapet tak mocno padał. Mam dzisiaj luźniejszy dzień więc robię sobie wszystko na spokojnie bez presji. Jest dobrze ❤️