GirlOnFire
GirlOnFire
3393 lata temu

Święta, święta i po świętach...pogaduszki 💪

Cześć dziewczyny. 😘
Jak to mówią "Święta, święta i po świętach" 😛 A jak jest u Was? Jak przetrwałyście te wszystkie przygotowania świąteczne? Może były jakieś zabawne wpadki? Co dostałyście pod choineczki? 🎁
No i jak Wasze samopoczucia? Poszło komuś tylko w "cycki"? 😛😂

maktao
maktao
7.21k3 lata temu

Ja się czuję jak kulka, bardziej niż zwykle

domkapodomka
domkapodomka
6.79k3 lata temu

@Marudziara mam to samo, a to pierwsze święta, gdzie jakoś tak mocno się nie opychałam
Dla mnie zleciały zdecydowanie za szybko. Nie znoszę Wigilii, bo jesteśmy trochę u mnie, trochę u rodziców K, pierwszy dzień śeiąt to dla mnie najfajniejszy dzień, bo można już zluzować i jesteśmy all day u moich rodziców, gramy w planszówki i popijamy co tam chcemy. Drugi dzień śeiąt znowu u teściów.
Ktoś mi zaproponował, żebyśmy robili Wigilę jeden rok tu, a drugi tu, ale ja sobie nie wyobrażam tylko co drugi rok widzieć się z moją rodzinką przy barszczyku.

GirlOnFire
GirlOnFire
3393 lata temu
maktao • 3 lata temu
Ja się czuję jak kulka, bardziej niż zwykle xD

Pewnie jak większość z Nas 😂 W sumie nie ma to jak świąteczne obżarstwo (Najpierw było : "Zostaw! to na święta!" a teraz "Jedzcie, żeby się nie zmarnowało" ) 😉😂

Karolinnaa
Karolinnaa
15.23k3 lata temu

Strasznie szybko zleciały! Ja miałam tyle planów, moja mama miała przyjechać do mnie w pierwszy dzień, w drugi miałam jechać do teściów, a ostatecznie spędziłam je w łóżku pod kocem chora 🤒
Ogladalismy z mężem Netflixa i jedliśmy 😁

GirlOnFire
GirlOnFire
3393 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
@Marudziara mam to samo, a to pierwsze święta, gdzie jakoś tak mocno się nie opychałam xD Dla mnie zleciały zdecydowanie za szybko. Nie znoszę Wigilii, bo jesteśmy trochę u mnie, trochę u rodziców K, pierwszy dzień śeiąt to dla mnie najfajniejszy dzień, bo można już zluzować i jesteśmy all day u moich rodziców, gramy w planszówki i popijamy co tam chcemy. Drugi dzień śeiąt znowu u teściów. Ktoś mi zaproponował, żebyśmy robili Wigilę jeden rok tu, a drugi tu, ale ja sobie nie wyobrażam tylko co drugi rok widzieć się z moją rodzinką przy barszczyku.

@domkapodomka Ja na szczęście nie mam tego problemu...ale Tobie nie zazdroszczę. Też zdecydowanie wolę spędzać święta ze swoją rodziną. Nie wiem czy to kwestia przyzwyczajenia czy też może wpływ mają na to inne czynniki.

maktao
maktao
7.21k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
@Marudziara mam to samo, a to pierwsze święta, gdzie jakoś tak mocno się nie opychałam xD Dla mnie zleciały zdecydowanie za szybko. Nie znoszę Wigilii, bo jesteśmy trochę u mnie, trochę u rodziców K, pierwszy dzień śeiąt to dla mnie najfajniejszy dzień, bo można już zluzować i jesteśmy all day u moich rodziców, gramy w planszówki i popijamy co tam chcemy. Drugi dzień śeiąt znowu u teściów. Ktoś mi zaproponował, żebyśmy robili Wigilę jeden rok tu, a drugi tu, ale ja sobie nie wyobrażam tylko co drugi rok widzieć się z moją rodzinką przy barszczyku.

Tak, to prawda! co święta jemy coraz mniej, i mniej... A że pierwszy raz robiłam coś u siebie i pierwszy raz musiałam osobiscie coś zrobić, by zagościć u moich rodziców i u rodziny mojego ukochanego Ja wciąż mam jedzenie ze świąt, a na śniadanie jadłam barszcz z uszkami

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.55k3 lata temu

Mi strasznie szybko zleciały te 3 dni Wigilia u babci, pierwszy dzień świąt u mamy a w drugi dzień świąt przyjechała do nas ciocia z chrześniakiem. Nie chciałam tych świąt bo to dopiero drugie po rozwodzie rodziców ale o dziwo było całkiem fajnie. Spędziliśmy kilka godzin na graniu w 5 sekund całą rodziną, oczywiście nie zabrakło Kewina i kolęd ❤️.
Nawet się jakoś nie objadłam za bardzo 😀😀

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k3 lata temu

Właśnie się zastanawiam, czy sobie nie upiec jeszcze połowy porcji pierników W sumie mieliśmy ich niezbyt wiele, więc już się skończyły - jest jeszcze paczka kupnych, ale to nie to samo

mysia302
mysia302
12.41k3 lata temu

Ja nawet nie wiem kiedy zleciały te święta 😅. Chociaż o dziwo minęły nam bardzo spokojnie, bez żadnego pośpiechu że coś nie zdążymy zrobić. Święta spędziłam z chłopakiem u moich rodziców i muszę przyznać, że to były pierwsze święta gdzie w Wigilię już o 10 wszystko miałyśmy z mamą gotowe i mogłam jej na spokojnie zrobić paznokcie 😁 (a zazwyczaj w wigilię aż do kolacji coś się jeszcze robiło) tak że święta spędziliśmy super, szkoda, że tak szybko minęły

Anciax
Anciax
9803 lata temu

Objadłam się ale jeszcze bym coś zjadła haha wszystko takie dobre 😅 ale święta zdecydowanie zleciały za szybko

ralpf
ralpf
4.13k3 lata temu
mysia302 • 3 lata temu
Ja nawet nie wiem kiedy zleciały te święta 😅. Chociaż o dziwo minęły nam bardzo spokojnie, bez żadnego pośpiechu że coś nie zdążymy zrobić. Święta spędziłam z chłopakiem u moich rodziców i muszę przyznać, że to były pierwsze święta gdzie w Wigilię już o 10 wszystko miałyśmy z mamą gotowe i mogłam jej na spokojnie zrobić paznokcie 😁 (a zazwyczaj w wigilię aż do kolacji coś się jeszcze robiło) tak że święta spędziliśmy super, szkoda, że tak szybko minęły ;)

Też mi minęły w ekspresowym tempie. Pierwsze Święta z synkiem i może dlatego, że cała uwaga była skupiona na nim.
Cieszę się, bo odwiedziliśmy całą rodzinkę i wszyscy maluszka zobaczyli.

Najadłam się za wszystkie czasy!
Choć dziś znowu zjem barszcz z uszkami, bo dostaliśmy wałówkę na wyjazd.

mysia302
mysia302
12.41k3 lata temu
mysia302 • 3 lata temu
Ja nawet nie wiem kiedy zleciały te święta 😅. Chociaż o dziwo minęły nam bardzo spokojnie, bez żadnego pośpiechu że coś nie zdążymy zrobić. Święta spędziłam z chłopakiem u moich rodziców i muszę przyznać, że to były pierwsze święta gdzie w Wigilię już o 10 wszystko miałyśmy z mamą gotowe i mogłam jej na spokojnie zrobić paznokcie 😁 (a zazwyczaj w wigilię aż do kolacji coś się jeszcze robiło) tak że święta spędziliśmy super, szkoda, że tak szybko minęły ;)

ralpf • 3 lata temu
Też mi minęły w ekspresowym tempie. Pierwsze Święta z synkiem i może dlatego, że cała uwaga była skupiona na nim. :serce: Cieszę się, bo odwiedziliśmy całą rodzinkę i wszyscy maluszka zobaczyli. Najadłam się za wszystkie czasy! :D Choć dziś znowu zjem barszcz z uszkami, bo dostaliśmy wałówkę na wyjazd.

To u mnie dziś kapusta z grochem 😁😋 mama nas tak spakowała że na najbliższe dni nie muszę gotować 😅

Janettt
Janettt
11.94k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Właśnie się zastanawiam, czy sobie nie upiec jeszcze połowy porcji pierników xD W sumie mieliśmy ich niezbyt wiele, więc już się skończyły - jest jeszcze paczka kupnych, ale to nie to samo :D

Ja też myślę nad jakimś ciastem albo ciasteczkami. 🤣 Całą mąkę w sumie zużyłam na chleb wczoraj, więc musiałabym najpierw pędzić do sklepu, a mi się nie chce. 🤭

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Właśnie się zastanawiam, czy sobie nie upiec jeszcze połowy porcji pierników xD W sumie mieliśmy ich niezbyt wiele, więc już się skończyły - jest jeszcze paczka kupnych, ale to nie to samo :D

Janettt • 3 lata temu
Ja też myślę nad jakimś ciastem albo ciasteczkami. 🤣 Całą mąkę w sumie zużyłam na chleb wczoraj, więc musiałabym najpierw pędzić do sklepu, a mi się nie chce. 🤭

U mnie podobnie - też mnie czeka wycieczka do sklepu, ale po gorzką czekoladę. Przypomniałam sobie, że po tym przepisie zostają białka i mam cztery w lodówce, w tym dwa od niepamiętnych czasów, więc już po prostu muszę je przerobić. Nie mam ochoty na takie zwyczajne bezy, więc znalazłam fajny przepis na cynamonowo-czekoladowe, tylko czekolady brak

Ale pierniczki i tak chcę, chociaż zostaną mi po nich kolejne 2 białka

Janettt
Janettt
11.94k3 lata temu

Mi te Święta minęły w normalnym tempie w sumie. Sprzątania za wiele nie miałam i jedyne co to podłogi ogarnęliśmy. Za to gotowania miałam trochę. Jak na dwie osoby to nawet sporo. Najbardziej dumna jestem z pierogów i barszczu. 😁
Spędziliśmy te święta sami, ale nie było źle.
Prezent? Dostałam cudny prezent - talerze ręcznie zdobione. Oczywiście Made in Poland ❤️ są cudowne. 💕

Janettt
Janettt
11.94k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Właśnie się zastanawiam, czy sobie nie upiec jeszcze połowy porcji pierników xD W sumie mieliśmy ich niezbyt wiele, więc już się skończyły - jest jeszcze paczka kupnych, ale to nie to samo :D

Janettt • 3 lata temu
Ja też myślę nad jakimś ciastem albo ciasteczkami. 🤣 Całą mąkę w sumie zużyłam na chleb wczoraj, więc musiałabym najpierw pędzić do sklepu, a mi się nie chce. 🤭

Nieznany profil • 3 lata temu
U mnie podobnie - też mnie czeka wycieczka do sklepu, ale po gorzką czekoladę. Przypomniałam sobie, że po tym przepisie zostają białka i mam cztery w lodówce, w tym dwa od niepamiętnych czasów, więc już po prostu muszę je przerobić. Nie mam ochoty na takie zwyczajne bezy, więc znalazłam fajny przepis na cynamonowo-czekoladowe, tylko czekolady brak xD Ale pierniczki i tak chcę, chociaż zostaną mi po nich kolejne 2 białka xD

Haha coś za coś. 😁 Białka też możesz użyć do zrobienia lukru żeby udekorować pierniczki.

darua
darua
1.49k3 lata temu

Ja dostałam moja wymarzoną kawiarkę i naprawdę to najbardziej trafiony prezent jaki moglam dostać!

andzi28
andzi28
1.91k3 lata temu

U mnie święta chyba jak u wszystkich minęły szybko, najadłam się strasznie jedzenie świąteczne już wychodzi mi bokiem, najchętniej teraz zjadła bym pizzę lub burgera 😍

wenkka
wenkka
8.67k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
@Marudziara mam to samo, a to pierwsze święta, gdzie jakoś tak mocno się nie opychałam xD Dla mnie zleciały zdecydowanie za szybko. Nie znoszę Wigilii, bo jesteśmy trochę u mnie, trochę u rodziców K, pierwszy dzień śeiąt to dla mnie najfajniejszy dzień, bo można już zluzować i jesteśmy all day u moich rodziców, gramy w planszówki i popijamy co tam chcemy. Drugi dzień śeiąt znowu u teściów. Ktoś mi zaproponował, żebyśmy robili Wigilę jeden rok tu, a drugi tu, ale ja sobie nie wyobrażam tylko co drugi rok widzieć się z moją rodzinką przy barszczyku.

U nas tez jest kolacja wigilijna tu i tu. Choc w tym roku pierwszy raz byliśmy tylko u moich rodziców, bo rodzice męża wyjechali do dziadkow, a my dojechaliśmy drugiego dnia świąt. Taka opcja jest na pewno wygodniejsza, ale ja też nie wyobrażam sobie, żeby wigilii nie spędzić w rodzinnym domu, więc za rok pewnie powtórka z rozrywki. ;D

Prezenty raczej nie były zaskoczeniem, bo wszystko było dogadane. Ale kupiłam dla męża (I przy okazji dla siebie ;D) tajski masaż i już się jaram!

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Właśnie się zastanawiam, czy sobie nie upiec jeszcze połowy porcji pierników xD W sumie mieliśmy ich niezbyt wiele, więc już się skończyły - jest jeszcze paczka kupnych, ale to nie to samo :D

Janettt • 3 lata temu
Ja też myślę nad jakimś ciastem albo ciasteczkami. 🤣 Całą mąkę w sumie zużyłam na chleb wczoraj, więc musiałabym najpierw pędzić do sklepu, a mi się nie chce. 🤭

Nieznany profil • 3 lata temu
U mnie podobnie - też mnie czeka wycieczka do sklepu, ale po gorzką czekoladę. Przypomniałam sobie, że po tym przepisie zostają białka i mam cztery w lodówce, w tym dwa od niepamiętnych czasów, więc już po prostu muszę je przerobić. Nie mam ochoty na takie zwyczajne bezy, więc znalazłam fajny przepis na cynamonowo-czekoladowe, tylko czekolady brak xD Ale pierniczki i tak chcę, chociaż zostaną mi po nich kolejne 2 białka xD

Janettt • 3 lata temu
Haha coś za coś. 😁 Białka też możesz użyć do zrobienia lukru żeby udekorować pierniczki. :D

To z białek można robić lukier? Nawet nie wiedziałam, ja zawsze robię dolewając gorącą wodę do cukru pudru Ale jak masz jakiś fajny przepis na lukier, to chętnie przygarnę i może w ten sposób wykorzystam białka

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.