Oprócz schudniecia chciałabym zacząć się zdrowo odzywiac, więc owoców i warzyw a mniej słodyczy, chciałabym zacząć regularnie ćwiczyć.
Będę starała się też ograniczyć kupowanie kosmetykow i ubrań, jak tylko zużyje kosmetyki, które mam to zamierzam kupować kosmetyki o lepszym składzie.
Chciałabym też trochę odłożyć pieniędzy na remont mieszkania i domu na wsi.
Mam nadzieję, że coś wyjdzie z moich planów.
Mój cel? Brzmi tak : zwracaj więcej uwagi na siebie , nie dogodzisz wszystkim i tylko psujesz sobie nerwy, doceń sie a z zeszłego roku zapuszczanie włosów i tak , są za stanik
Od jutra planuje jeździć codziennie na rowerku po co aj niej 10 km, bo dzisiaj dopiero weszłam do domu, a jutro muszę wstać przed 7, więc pójdę wcześniej spać. Poza tym zdrowiej zacząć jeść i mam zakład z mężem, że w ciągu pół roku nie siegne po nic słodkiego, oprócz ciast domowych i świat 😁
Na 2019 planów szczególnych nie miałam, zostałam magistrem.
Główny plan na 2020 to znaleźć pracę. A taki pomniejszy to utrzymać regularność w aktywności fizycznej w sezonie jesienno zimowym (wiosną i latem nie mam z tym problemu) i dojść do szpagatu ale to mój cel od jakichś 3 lat😂 i zawsze jest tak że brakuje mi tyci tyci a później nadchodzi jesień i jest po ptokach...
W 2019 zrealizowałam wiele celów, a mianowicie przeprowadziłam sie, dostałam prace o która starałam sie długi czas. Bylo mnóstwo podróżowania i odwiedziłam miejsca, o których marzyłam.
Na 2020 nie mam wiele planów. Chciałabym dalej podróżować i odwiedzić kolejne miejsca jak również rozwijać sie w pracy. Mam nadzieje, ze uda mi sie wrócić na siłownie i być bardziej aktywna fizycznie. Jest jeszcze kilka celów, które narazie pozostawię dla siebie.
Ja w 2019 zrealizowałam kilka celów do których dążyłam udało mi się skończyć studia i obronić magistra na 5, zamieszkałam z chłopakiem, byłam na wakacjach w miejscu, o którym zawsze marzyłam i znalazłam pracę, która mi się podoba. W 2020 chciałabym zdecydować na jakie studia podyplomowe chcę iść i na nie pójść , zdobyć doświadczenie w pracy, schudnąć i to przydałoby się sporo, chciałabym wrócić do formy, którą miałam na początku studiów, założyć aparat ortodontyczny, mniej się przejmować, zwracać więcej uwagi na siebie i więcej czasu poświęcić na rozwijanie pasji...
Mój plan na 2020 rok jest prosty, muszę pomóc jeszcze więcej zwierzętom i ludziom niż w ubiegłym roku
Na ten rok nie mam ścisłych postanowień tylko chciałabym zadbać o siebie oraz swój samorozwój i naukę nowych rzeczy, zająć się swoim hobby i przestać odkładać wszystko na ostatnią chwilę
Ja zaczęłam dietę ”bezpszenicową”, wstępnie na miesiąc, ale mam nadzieje że uda mi się ją utrzymać o wiele dłużej, poza tym celem jest zdanie matury, dostanie się na studia i uzbieranie na jakieś super wakacje, w końcu aż 5 miesięcy 😄