Nie mam w sumie planów. Jedynie chciałabym więcej czasu poświęcić innym rzeczom niż pracy, bo zbyt wiele pracuje.
Odwiedzić parę miejsc. I tak jak wyżej ktoś napisał - wprowadzić sport w codzienne dni, a nie raz-dwa razy na miesiąc
Więcej czasu poświęcić nauce j.hiszpańskiego.
Może w końcu wziąść ślub Bo akurat przypadnie nasze równe 10 lat
Mam nowe postanowienie! Muszę od stycznia przestać kupować kosmetyki i zacząć oszczędzać, bo kompletnie nie potrafię oszczędzać. Kupię nowy kosmetyk jak tylko skończy mi się stary.
@Karolinnaa Ej, podpinam się! Co Ty na to, żeby stworzyć własny wątek w którym będziemy meldować dzień bez zakupów i swoje grzeszki, jeżeli takie popełnimy? Ja strasznie kosmetyki chomikuję, i kolorówkę i chemię. Próbuję to ograniczyć od kwietnia i przez 20 dni nie kupię nic (nadprogramowo, nie liczę szamponu do włosów, bo się skończył) a 21 dnia wejdę do rosska i zostawiam lekką ręką conajmniej stówkę, bo potrzebuję nagle dwa nowe kremy do buzi, dwie pomadki i spray do włosów. Strasznie chciałabym to zmienić.
Czy któraś chciałaby się dołączyć?
Świetny pomysł z tym wątkiem, sama chętnie dołączę bo ciągle kupuje kosmetyki, której później zalegają mi w szufladach
Hm a ja nie robię żadnych planów, bo nigdy ich potem nie realizuje.
Jasne, mogłabym troche schudnąć, pooszczedzac (może nie tyle ja, co przypilnować męża xd), więcej czytac, podróżować, ale zobaczymy jak będzie :p
To może założę taki wątek, jak tylko wpadnę na jakiś chwytliwy tytuł . Też muszę nieco panować nad zakupami .
No i dorzucam schudnięcie + trochę aktywności fizycznej. Mój cel na 2020 to szpagat .
Mnie w 2018 udało się zrobić bardzo wiele, nawet momentami więcej niż planowałam... natomiast 2019 jest trochę słaby pod tym względem, bardzo słaby, strasznie dużo mi zabrał, nie chce nawet myśleć o tym jak psychicznie dostałam po tyłku. Pulsem jest to, że udało mi się zrzucić 5kg, częściej ćwiczę, poszłam do wymagającej pracy, ale zarabiałam dobre pieniądze.
Minusem jest to, że wszystko czego nie zrobiłam w 2019 powinno przejść mi na 2020, ale nie wiem czy to ma sens, w 2020 na pewno chcę obronić swoją prace magisterską, znaleźć pracę w zawodzie i wyjechać... i najważniejsze kupić moje wymarzone auto.
Ale najważniejsze, żebym była zdrowa
Planów na przyszły rok nie mam jeszcze. Ale małe marzenie się znajdzie, które chcę spełnić. ☺️