Powrót do rzeczywistosci

Strona 2 / 4

sailor
sailor
10.7k5 lat temu

Najgorsze było wstawanie kiedy jeszcze ciemno... Później ogarnąć siebie i Małą do przedszkola. Na polu zimno i wiało. Autobus mi się spóźnił 10 min. A w pracy nawet szybko zleciało ale ciężko było się przestawić. Dobrze że jeszcze 2 dni zostały ☺️

ruduu
ruduu
3.45k5 lat temu

Też nie mogłam spać w nocy -.- chyba do 4 się przewracałam z boku na bok i co mi się zaczęło zasypiać to się przebudzałam -.- ale na szczęście dziś jeszcze miałam wolne. Cały dzień mnie nosiło bo zbliża mi się okres i wgl wszysto jakoś tak do dupy -.- miałam się spotkać z koleżanką ale zrobiło taaaaką zimę że wolałam nie wychodzić z domu. Aktualnie już leże bo stwierdziłam że łóżko jest dziś wszystkim czego mi trzeba.
Jutro muszę wstać po 5 i czeka mnie 12h w pracy. Ale pocieszam się faktem że koleś z którym mam pracować cały miesiąc, a którego nie trawie rzekomo się rozchorował i przez to mam jutro zmianę z takim spoko ziomkiem 👍 chociaż tyle

aneta6bk
aneta6bk
9805 lat temu

Widzę że nie tylko ja miałam ciężki dzień

Zakochana
Zakochana
1535 lat temu
Syll • 5 lat temu
Okropnie czuję się. Zasnęłam dzisiaj o 3, w ogóle nie wyspałam się... Głowa mnie bardzo boli, chce mi się spać. Na uczelni od 10 do 17 byłam, a mój cudowny uniwersytet jako jeden z nielicznych zrobił zajęcia po Nowym Roku, kiedy to inni mają wolne aż do poniedziałku. Na szczęście przez to wykładowca darował nam dwa kolokwia na koniec semestru.

Jak dobrze,ze ja nie musiałam studiowac

Zakochana
Zakochana
1535 lat temu
sailor • 5 lat temu
Najgorsze było wstawanie kiedy jeszcze ciemno... Później ogarnąć siebie i Małą do przedszkola. Na polu zimno i wiało. Autobus mi się spóźnił 10 min. A w pracy nawet szybko zleciało ale ciężko było się przestawić. Dobrze że jeszcze 2 dni zostały ☺️

U mnie 8 godzin minęły jak 16

Zakochana
Zakochana
1535 lat temu
ruduu • 5 lat temu
Też nie mogłam spać w nocy -.- chyba do 4 się przewracałam z boku na bok i co mi się zaczęło zasypiać to się przebudzałam -.- ale na szczęście dziś jeszcze miałam wolne. Cały dzień mnie nosiło bo zbliża mi się okres i wgl wszysto jakoś tak do dupy -.- miałam się spotkać z koleżanką ale zrobiło taaaaką zimę że wolałam nie wychodzić z domu. Aktualnie już leże bo stwierdziłam że łóżko jest dziś wszystkim czego mi trzeba. Jutro muszę wstać po 5 i czeka mnie 12h w pracy. Ale pocieszam się faktem że koleś z którym mam pracować cały miesiąc, a którego nie trawie rzekomo się rozchorował i przez to mam jutro zmianę z takim spoko ziomkiem 👍 chociaż tyle :)

Kto sie czubi ten sie lubi kochana ;*

Dollka
Dollka
4.18k5 lat temu

ja na szczęście w tym tygodniu pracuje na nocki, więc nie było problemu ze snem, ale zdecydowanie wolałabym zostać jeszcze w domu pare dni

sailor
sailor
10.7k5 lat temu

W nocy nie mogłam spać, jestem niewyspana, więc czuję że to będzie ciężkie 8 godzin...

icecold
icecold
2.76k5 lat temu

Ja wczoraj pracowałam od 12 do 23:30 .... ale dziś mam wolne Niestety okresu świąteczno-noworocznego nie miałam wolnego, tylko harowałam Pracowałam i w Sylwestra i w Nowy Rok ... taka praca

Sonrisaa
Sonrisaa
9.94k5 lat temu

A ja zaczynam okres po nowym roku od kolokwium Także pół świąt spędziłam na nauce, a tu ledwo wyjdę z uczelni i praca. Żyć nei umeirać

Sonrisaa
Sonrisaa
9.94k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Okropnie czuję się. Zasnęłam dzisiaj o 3, w ogóle nie wyspałam się... Głowa mnie bardzo boli, chce mi się spać. Na uczelni od 10 do 17 byłam, a mój cudowny uniwersytet jako jeden z nielicznych zrobił zajęcia po Nowym Roku, kiedy to inni mają wolne aż do poniedziałku. Na szczęście przez to wykładowca darował nam dwa kolokwia na koniec semestru.

@Syll ja też mam zajęcia, piątka I to jeszcze mamy kolokwia teraz, bo przeciez kazdy na świętach siedział i myślał, żeby się uczyc

Zakochana
Zakochana
1535 lat temu
icecold • 5 lat temu
Ja wczoraj pracowałam od 12 do 23:30 .... ale dziś mam wolne :D:D Niestety okresu świąteczno-noworocznego nie miałam wolnego, tylko harowałam :[:[ Pracowałam i w Sylwestra i w Nowy Rok ... taka praca :D

Jakas sluzba celna czy pielęgniarka?

Zakochana
Zakochana
1535 lat temu
Dollka • 5 lat temu
ja na szczęście w tym tygodniu pracuje na nocki, więc nie było problemu ze snem, ale zdecydowanie wolałabym zostać jeszcze w domu pare dni :/

Mialam kiedyś nocki. Masakra ! Mój zegar biologiczny nie współpracował

Mariolowa
Mariolowa
3095 lat temu

Powroty zawsze są ciężkie ale.. Myśl o urlopie sprawia, że aż chce się pracować

Zakochana
Zakochana
1535 lat temu
Mariolowa • 5 lat temu
Powroty zawsze są ciężkie ale.. Myśl o urlopie sprawia, że aż chce się pracować :)

Ja mam miesiąc w kwietniu

Zakochana
Zakochana
1535 lat temu

Kochane dzisiaj będzie lepiej

ralpf
ralpf
4.13k5 lat temu

Ja mam szczerą nadzieję, że w urodziny za miesiąc wyskoczę z Pawłem na termy i w na snowboard. Chwilka odskoczni.

gleam
Nieznany profil
7235 lat temu

Moj nowy rok ogolnie zaczal sie okropnie, o 21 poszlam spac w sylwestra, przebudzilam sie tylko po polnocy jak zaczely strzelac fajerwerki, pozniej spalam dalej az do 13. Rozlozylo mnie mega przeziebienie jak to mowia - jaki nowy rok, taki cały rok i jakos do teraz ani troche sie nie wyleczylam, a juz od wczoraj pracuje. Do pracy 40km, wracanie po 21 w ciemnosci, gdy jest slisko, mnie przeraza. Kiepski powrot do zywych po wolnym
W dodatku klienci przy wyprzedazy zachowuja sie jak malpy, cos okropnego. Z perspektywy pracownika sklepu naprawde jest to straszne

xkyokox
xkyokox
4.65k5 lat temu

Ja dopiero dziś "zaczynam życie", czyli 8:00-13:00 praca, 13:15-18:15 studia Już jestem wykończona, a gdzie tam reszta dnia!

xkyokox
xkyokox
4.65k5 lat temu
ralpf • 5 lat temu
Ja mam szczerą nadzieję, że w urodziny za miesiąc wyskoczę z Pawłem na termy i w na snowboard. :D Chwilka odskoczni.

Byłam ostatnio na termach - jak tam jest miło i cudownie cieplutko!

1 2 3 4
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.