Jestem szczęśliwa bo..
Strona 956 / 1650
Załapałam się na niezłej promce w Rossmanie i kupiłam perfumy w cebulowej cenie 🥰
Sprzątam od rana i dawno nie miałam takiego porządku 💕 jescze umyje podłogę zapakuje zmywarkę i kanapa z kawka!
Wiem, że nie powinnam się cieszyć, ale na dworze jest tak cudownie cieplutko i słonecznie
Dziś w końcu pospałam po ciężkich 3 dniach pracy, mogę w końcu coś porobić. 🤩
bo mam dziś wolne, wreszcie się wyspałam, zrobiłam pyszną lasange, a na wieczór robię parówki w cieście francuskim
miałam dzisiaj fajny dzień! co prawda jutro do pracy, ale potrzebowałam takiego dnia wolnego... ostatnio w każdy weekend coś, ciągle poza domem lub z robotą na głowie. Dzisiaj super się wyspałam, posprzątałam pokój, zrobiłam porządek w ozdobach świątecznych, przesadziłam parę roślinek, poczytałam gazetę, obejrzałam serial i zamówiłam pizzę do pełni szczęścia brakuje mi kąpieli Cieszę się, bo udało mi się sporo zrobić, ale przy tym też odpoczęłam - no i w końcu mam wzlędny porządek w pokoju - psychicznie mi lepiej
Cały dzień dzisiaj sprzątałam i w końcu jestem zadowolona z tego jak wygląda nasz pokój! Rozebrałam i wyrzuciłam choinkę, skończyłam układać książki na regale (swoją drogą - żeby pomieścić wszystkie moje książki musiałabym dokupić chyba jeszcze ze 3 takie regały…), pozbyłam się bibelotów, które stały na komodzie i parapecie, przebrałam wszystkie kosmetyki, wyrzuciłam te po terminie (o dziwo było ich zaledwie kilka), oddałam część siostrom i mamie, a resztę posegregowałam i popakowałam w kartoniki, odkurzyłam, zmyłam podłogi, w międzyczasie zrobiłam obiad, wstawiłam zmywarkę, poskładałam ubrania z suszarki, ogarnęłam w sztućcach i kubkach. Mimo zmęczenia jestem z siebie baaaaaardzo dumna i zadowolona ❤️ W końcu czuję, że jestem całkowicie u siebie i chociaż remont skończyliśmy 3 tygodnie temu, dopiero teraz to odczuwam.
A jutro jadę z siostrą na małe zakupy i wiem czego mi nie potrzeba
od ponad 2 lat zrobiłam nowa pazurki i byłam sama prawie 3 godziny=odpoczełam psychicznie
Byliśmy dzisiaj u moich rodziców na obiedzie, był też mój brat z dziewczyną i wszyscy fajnie spędziliśmy popołudnie przy planszówkach
Wreszcie naprostowalam skrzywione okulary i nie szczypią mnie juz oczy od złego ustawienia szkielek 😅