Jestem szczęśliwa bo..
Strona 953 / 1650
Doszłam do "ludziów ". Robię właśnie pranie, ogarnęłam mieszkanie - jeszcze tylko okna mnie irytują ale jest taka pogoda, że nie ma sensu ich ruszać .
Moje okna balkonowe przy psie ciągle smarującym szyby nosem i jęzorem to dramat. Nie wspominając o firankach.
Piątek mam niespodziewanie wolny. Chciałabym pójść na łyżwy.
Ja przy drzwiach wejściowych mam tak odrapaną ścianę (bo Aria zawsze się cieszy i skacze do drzwi jak słyszy że wracamy) że trzeba będzie ją szpachlować.
Chyba w tym roku też zacznę spisywać rzeczy oddane/sprzedane/wymienione, bo w sumie w ciągu roku trochę się tego zbiera, a jak teraz myślę o 2021 to co najmniej połowy z tych rzeczy nie pamiętam Akurat prowadzę Bullet Journal, to mogę tam to wkleić dzięki za inspirację!
Super początek roku Ja też miałam plan po nowym roku wrzucić trochę nowych ogłoszeń, ale przypałętał się covid Także w czasie izolacji najwyżej przygotuję sobie wszystko, a dopiero pod jej koniec dodam ogłoszenia, bo przecież póki co i tak nie mogę nic wysłać
Ja już w 2021 zaczęłam się odgracać, bo mieszkamy w kawalerce póki co, a rzeczy tylko przybywa I szczerze polecam, bo nie ma co trzymać niepotrzebnych rzeczy, a mam wrażenie że lepiej się funkcjonuje w niezagraconym mieszkaniu
Oby jak najszybciej Ci przeszło całkowicie Ja też się z tym teraz męczę, więc wiem jakie jest to uciążliwe.
Ja w sumie odkąd wstałam po nocy 😁
A wracam do pracy w poniedziałek o 14 więc nie ma co narzekać. 😁
To tylko ja nie mam 🤨dziś idę na nockę jutro wolne i w piątek nocka 🤨 zazdroszczę