Jestem szczęśliwa bo..
Strona 481 / 1650
Upieklam sernikobrownie - smakuje cudownie, ale wygląda jak kupa
I zaliczyłam drugi dzień z wyzwania - dzisiaj brzuch.
W końcu zapisałam sobie wszystkie chmurki, wpadłam na pomysł ze zdjęciem na królowa DC i we wtorek będę znów robić zdjęcia
Zrobiłam sobie małe spa Wzięłam kąpiel, obejrzałam przy okazji film, zrobiłam peeling całego ciała, maseczkę, a wcześniej zrobiłam specjalne kule dla chrześniaka, dostanie je przy najbliższej możliwej okazji
Mimo że było dzisiaj trochę sprzątania i gotowania to udało mi się w końcu odpocząć
I nawet wymknęliśmy się z chłopakiem na krótki spacer po osiedlu! Była tak piękna pogoda, że żal było nie skorzystać
Mimo, że ciasto mi wyszedl i chleb się upiekł, zrobiłam sobie mani to i tak nie jestem dziś jakoś happy.
Zrobiłam sobie z chłopakiem dobrą pizzę i oglądamy śmieszne momenty Tivolta, chociaż trochę śmiechu na koniec dnia
Nauczyłam się wcześniej chodzić spać i wcześniej wstawać! Mam więcej z dnia ostatnio ☺️
Wróciłam z nockiz idę pod prysznic, wyśpię się, a później będę piekła chlebek, piła wino, czytała książkę i w końcu posiedzę trochę na DC
bo spędzam dziś i jutro czas z mężem i synem ❤️ Dwa dni błogiego lenistwa i zabawy, a przede wszystkim odpoczynku od pracy.
Usunęłam zdjęcia z ex z DC, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że je miałam. Może to dziwne, ale jak się tak pozbyłam wszystkich jego oznak w moim życiu to nie obchodzi mnie już w ogóle ten człowiek i nawet już do niego nie mam żalu