Ja tak miałam jak mi się wyniki tarczycy pogorszyły 🙈 (mam niedoczynność i Hashimoto). Czasem jak coś robiłam do jedzenia, np obiad, to otwierałam lodówkę i zastanawiałam się po co 🙈 Brałam nóż i deskę do krojenia, ale nie wiedziałam po co
Ja tak funkcjonuje od 4 lat odkąd mam tarczycę zaczęłam chodzić z kartkami i długopisem. Nie gubie się tylko w sprawach finansowych i urzędowych 🙈🤣
Może to dziwnie zabrzmi ale ja jak przestałam brać tabletki na tarczycę zaczęłam się czuć o niebo lepiej ... Lepiej spałam ,lepiej funkcjonowałam w dzień ,nie byłam senna ,miałam więcej energii a jak je brałam byłam strasznie nie do życia ... Niestety nadal muszę je brać więc aż się boje co to będzie ...
Jest w tym coś. Na badania muszę iść bez tabletki i tak te dni są o wiele lepsze, takie przejrzyste i nie są śpiące ani otumanione.
Nie wiem co jest nie tak. Tarczyca minimalnie skacze mi góra dół ale to jest taki wynik wręcz nieznaczny - zazwyczaj utrzymuje się na poziomie 2,0 ale jak mam gorszy czas nerwowy to wyniki mam nawet do 2,8, a czuje się tak samo. Od dwóch lat tak mam z wynikami.
U mnie jest ten problem że mimo leków wyniki zawsze były do bani a guz cały czas albo stoi w miejscu albo się powiększa i zaproponowali usunięcie i chyba muszę się tego podjąć bo tak będą mnie w nieskończoność wysyłać na biopsję a znoszę ją okropnie źle (4 dni dochodzę do siebie )
Ja mam tarczycę całe szczęście czystą ale też nigdy nie wiadomo.
Znam osobę, która miała usunięta i tarczycę i guzka. Od tamtej pory ma świty spokój i prowadzi normalne życie.
Od rana mam problemy ze stroną, najpierw nie ładowały mi się zdjęcia, a teraz w ogóle nie widzę zdjęć na banerze i swoich zapisanych chmurek też nie, a chciałam je dodać
Chyba mnie jakieś choróbsko dopadło. Cały dzień boli mnie gardło i telepie z zimna 🥴 A jak ja się pochoruję to zaraz i młody coś ode mnie złapie 😩🥴
Cały czas mi się zacina DC, problem z dodaniem chmurki, z zamarakiwaniem, strona się wiesza , a teraz zagłosowałam 2 razy na ten sam temat do Królowej 🫠
Mi też się zacina pisałam właśnie chmurkę i zacięło, na szczęście się zapisała po odświeżeniu..
Mój K. jest już 25 godzin w pracy, i ani go widzieć w domu, telefonów też nie odbiera. Pewnie jest na hali, ale ja umieram ze strachu
Jak padnę to raz. Od 3/4 dni wstaje przed 6, a spać idę koło 22 😳 jak na mnie to dziwne aż zbyt mocno.