Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2760 / 2892

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68krok temu

Cudownie się ten dzień zaczął. Oby skończył się szybko i bez dodatkowych atrakcji. 🥺

silver1916
silver1916
1.54krok temu

Wczoraj przegapiłam grę, a jest to moja ulubiona gra. Ostatnio zapominam o grach 🙈

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68krok temu
silver1916 • rok temu
Wczoraj przegapiłam grę, a jest to moja ulubiona gra. Ostatnio zapominam o grach 🙈

Chyba tylko ja jej nie lubię ona dla mnie zbyt długo trwa

Malinowa92
Malinowa92
7.58krok temu
silver1916 • rok temu
Wczoraj przegapiłam grę, a jest to moja ulubiona gra. Ostatnio zapominam o grach 🙈

Mnie młody poprosił o zagranie i takim oto sposobem uzbierał mi aż niecałe 500 kryształków 🤣🤣🤣

silver1916
silver1916
1.54krok temu
silver1916 • rok temu
Wczoraj przegapiłam grę, a jest to moja ulubiona gra. Ostatnio zapominam o grach 🙈

Anuusiaczeek • rok temu
Chyba tylko ja jej nie lubię xD ona dla mnie zbyt długo trwa xD

A to fakt, rzeczywiście trzeba na nią poświęcić trochę czasu🙂

silver1916
silver1916
1.54krok temu
silver1916 • rok temu
Wczoraj przegapiłam grę, a jest to moja ulubiona gra. Ostatnio zapominam o grach 🙈

Malinowa92 • rok temu
Mnie młody poprosił o zagranie i takim oto sposobem uzbierał mi aż niecałe 500 kryształków 🤣🤣🤣

Moja córa też czasem gra, zwykle kończy się na 0 😄

icecold
icecold
3.29krok temu
silver1916 • rok temu
Wczoraj przegapiłam grę, a jest to moja ulubiona gra. Ostatnio zapominam o grach 🙈

Anuusiaczeek • rok temu
Chyba tylko ja jej nie lubię xD ona dla mnie zbyt długo trwa xD

też jej nie lubię i jak jest tydzień z tą grą to po prostu odpuszczam gry

wenkka
Nieznany profil
8.77krok temu

Młoda była 2 razy w żłobku i dzisiaj obudziła się z kaszlem jak stary palacz. A tak ładnie nam szła adaptacja...

Ametystova
Ametystova
3.09krok temu

Jestem przerażona tym co się dzieje w USA, po cichu liczę na remis i dogrywkę, ale jak to mawiają, nadzieja matką głupich...

patkakz
Nieznany profil
2.21krok temu
Nieznany profil • rok temu
Grzejnik grzeje a ja marznę :/ znacie jakieś sposoby na wieczne uczucie zimna?

Anuusiaczeek • rok temu
Nie chcę Cię straszyć ale u mnie to była pierwszą oznaka niedoczynności tarczycy. Zaczęła się dokładnie w tym samym okresie na przełomie października / listopada. Wszystkim ciepło, a ja się telepalam z zimna 😳

choruję na niedoczynność tarczycy od 14 lat i wiem, że uczucie zimna jest objawem tej choroby ale myślałam, że jak wyniki mam prawidłowe to tego problemu nie będzie...

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68krok temu
Nieznany profil • rok temu
Grzejnik grzeje a ja marznę :/ znacie jakieś sposoby na wieczne uczucie zimna?

Anuusiaczeek • rok temu
Nie chcę Cię straszyć ale u mnie to była pierwszą oznaka niedoczynności tarczycy. Zaczęła się dokładnie w tym samym okresie na przełomie października / listopada. Wszystkim ciepło, a ja się telepalam z zimna 😳

Nieznany profil • rok temu
choruję na niedoczynność tarczycy od 14 lat :/ i wiem, że uczucie zimna jest objawem tej choroby ale myślałam, że jak wyniki mam prawidłowe to tego problemu nie będzie...

Odkąd ją mam ( jakieś 4 lata ) to co roku marznę jak wariatka. Mimo, że jest uregulowana i biorę różne suplementy jak i pilnuje się diety . Niestety taki już chyba jej urok wpływania na metabolizm.
Aktualnie w pracy chodzę w dwóch latach skarpetek i ubrana jestem na zimę. Wieczorem śpię w pluszowych skarpetkach i dosyć często w polarowej piżamie mimo, że widzę po mężu i córce, że w mieszkaniu jest ciepło

patkakz
Nieznany profil
2.21krok temu
Nieznany profil • rok temu
Grzejnik grzeje a ja marznę :/ znacie jakieś sposoby na wieczne uczucie zimna?

Anuusiaczeek • rok temu
Nie chcę Cię straszyć ale u mnie to była pierwszą oznaka niedoczynności tarczycy. Zaczęła się dokładnie w tym samym okresie na przełomie października / listopada. Wszystkim ciepło, a ja się telepalam z zimna 😳

Nieznany profil • rok temu
choruję na niedoczynność tarczycy od 14 lat :/ i wiem, że uczucie zimna jest objawem tej choroby ale myślałam, że jak wyniki mam prawidłowe to tego problemu nie będzie...

Anuusiaczeek • rok temu
Odkąd ją mam ( jakieś 4 lata ) to co roku marznę jak wariatka. Mimo, że jest uregulowana i biorę różne suplementy jak i pilnuje się diety . Niestety taki już chyba jej urok wpływania na metabolizm. Aktualnie w pracy chodzę w dwóch latach skarpetek i ubrana jestem na zimę. Wieczorem śpię w pluszowych skarpetkach i dosyć często w polarowej piżamie mimo, że widzę po mężu i córce, że w mieszkaniu jest ciepło

o kurcze czyli taki już nasz los... ja wkrótce planuję zmianę mojego endokrynologa może też coś podpowie jak sobie z tym radzić, może można jakkolwiek polepszyć swoją sytuację bo mój aktualny lekarz daje receptę i widzimy się za rok, zero zainteresowania

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68krok temu
Nieznany profil • rok temu
Grzejnik grzeje a ja marznę :/ znacie jakieś sposoby na wieczne uczucie zimna?

Anuusiaczeek • rok temu
Nie chcę Cię straszyć ale u mnie to była pierwszą oznaka niedoczynności tarczycy. Zaczęła się dokładnie w tym samym okresie na przełomie października / listopada. Wszystkim ciepło, a ja się telepalam z zimna 😳

Nieznany profil • rok temu
choruję na niedoczynność tarczycy od 14 lat :/ i wiem, że uczucie zimna jest objawem tej choroby ale myślałam, że jak wyniki mam prawidłowe to tego problemu nie będzie...

Anuusiaczeek • rok temu
Odkąd ją mam ( jakieś 4 lata ) to co roku marznę jak wariatka. Mimo, że jest uregulowana i biorę różne suplementy jak i pilnuje się diety . Niestety taki już chyba jej urok wpływania na metabolizm. Aktualnie w pracy chodzę w dwóch latach skarpetek i ubrana jestem na zimę. Wieczorem śpię w pluszowych skarpetkach i dosyć często w polarowej piżamie mimo, że widzę po mężu i córce, że w mieszkaniu jest ciepło

Nieznany profil • rok temu
o kurcze :/ czyli taki już nasz los... ja wkrótce planuję zmianę mojego endokrynologa może też coś podpowie jak sobie z tym radzić, może można jakkolwiek polepszyć swoją sytuację bo mój aktualny lekarz daje receptę i widzimy się za rok, zero zainteresowania

Akurat na swojego lekarza nie mogę narzekać. Co 5 miesięcy się widzimy i pełny wywiad ze mną przeprowadza. Nawet mówiła jak brać dodatkowe suplementy żeby sobie nie zaszkodzić bo to jednak też tabletki.
Nie wiem czy na to coś się zadziała. Najgorzej jest zawsze jak się początkowo zimno robi w okresie jesiennym. Od tygodnia dopiero się nie telepoe ale dalej gdzieś mi tam zimno. Pierwsze przymrozki to pewnie sina będę chodzić

patkakonca
patkakonca
783rok temu

Muszę przyzwyczaić się do nowego trybu życia i pracy stojącej. Tak mnie plecy bolą, że nie mogę się zgiąć w pół XD

wenkka
Nieznany profil
8.77krok temu

Mam dzisiaj bardzo słaby dzień. Myślałam, że noc będzie przyzwoita, bo Młoda pospala do 5 tylko z jedną pobudka. Ale o 5 się obudziła z kaszlem k już wiedziałam, że będzie wesoło. Do 6:30 walka o sen. Po 7 wstawałam... Niestety, kaszel się nasilał. Udało mi się umówić lekarza na 9:20, ale ze żłobka nici. Także pochodziła dwa dni i choroba. Mam nadzieję, że po chorobie nadal będzie żłobek bez histerii. W pracy na kawie i cały czas myślami w domu. W domu sajgon. Dzisiejsza noc na bank będzie ciężka, a ja marzę, żeby się w końcu wyspać.

Crystal1994
Crystal1994
2.39krok temu

Co za czas! Zapominam o jakiś „podstawowych” rzeczach. Śpię normalnie, w pracy jak zawsze - dużo się dzieje, ale bez większego stresu, więc nie wiemy co chodzi. Jesień? Zmiana czasu? Takie pierdoły, ale to już któraś z kolei.
-Włączyłam zmywarkę i zorientowałam się po pół godziny, że nie włożyłam tabletki.
-Rano szykowałam obiad do pracy - wszystko włożyć do garnka, czytałam przepis i nie dodałam kaszy. Jak?! Zorientowałam się w pracy pod koniec gotowanie.
-Gotowałam jajka i nie zrobiłam im dziurek, a zawsze robię.

Gadałam z kolegą z pracy i też mówi, że ma ciężki czas.

Też tak teraz macie?

maktao
maktao
7.39krok temu
Crystal1994 • rok temu
Co za czas! Zapominam o jakiś „podstawowych” rzeczach. Śpię normalnie, w pracy jak zawsze - dużo się dzieje, ale bez większego stresu, więc nie wiemy co chodzi. Jesień? Zmiana czasu? Takie pierdoły, ale to już któraś z kolei. -Włączyłam zmywarkę i zorientowałam się po pół godziny, że nie włożyłam tabletki. -Rano szykowałam obiad do pracy - wszystko włożyć do garnka, czytałam przepis i nie dodałam kaszy. Jak?! Zorientowałam się w pracy pod koniec gotowanie. -Gotowałam jajka i nie zrobiłam im dziurek, a zawsze robię. Gadałam z kolegą z pracy i też mówi, że ma ciężki czas. Też tak teraz macie?

Ja się już dwa dni źle czuję, chyba stres mnie przygniata - ja tego stresu nie czuję, ale wiem, że może istnieć. Nie wiem, co z tym zrobić, bo fizycznie zaczyna mnie boleć brzuch

Malinowa92
Malinowa92
7.58krok temu
Crystal1994 • rok temu
Co za czas! Zapominam o jakiś „podstawowych” rzeczach. Śpię normalnie, w pracy jak zawsze - dużo się dzieje, ale bez większego stresu, więc nie wiemy co chodzi. Jesień? Zmiana czasu? Takie pierdoły, ale to już któraś z kolei. -Włączyłam zmywarkę i zorientowałam się po pół godziny, że nie włożyłam tabletki. -Rano szykowałam obiad do pracy - wszystko włożyć do garnka, czytałam przepis i nie dodałam kaszy. Jak?! Zorientowałam się w pracy pod koniec gotowanie. -Gotowałam jajka i nie zrobiłam im dziurek, a zawsze robię. Gadałam z kolegą z pracy i też mówi, że ma ciężki czas. Też tak teraz macie?

Ja tak miałam jak mi się wyniki tarczycy pogorszyły 🙈 (mam niedoczynność i Hashimoto). Czasem jak coś robiłam do jedzenia, np obiad, to otwierałam lodówkę i zastanawiałam się po co 🙈 Brałam nóż i deskę do krojenia, ale nie wiedziałam po co

patkakz
Nieznany profil
2.21krok temu
Nieznany profil • rok temu
Grzejnik grzeje a ja marznę :/ znacie jakieś sposoby na wieczne uczucie zimna?

Anuusiaczeek • rok temu
Nie chcę Cię straszyć ale u mnie to była pierwszą oznaka niedoczynności tarczycy. Zaczęła się dokładnie w tym samym okresie na przełomie października / listopada. Wszystkim ciepło, a ja się telepalam z zimna 😳

Nieznany profil • rok temu
choruję na niedoczynność tarczycy od 14 lat :/ i wiem, że uczucie zimna jest objawem tej choroby ale myślałam, że jak wyniki mam prawidłowe to tego problemu nie będzie...

Anuusiaczeek • rok temu
Odkąd ją mam ( jakieś 4 lata ) to co roku marznę jak wariatka. Mimo, że jest uregulowana i biorę różne suplementy jak i pilnuje się diety . Niestety taki już chyba jej urok wpływania na metabolizm. Aktualnie w pracy chodzę w dwóch latach skarpetek i ubrana jestem na zimę. Wieczorem śpię w pluszowych skarpetkach i dosyć często w polarowej piżamie mimo, że widzę po mężu i córce, że w mieszkaniu jest ciepło

Nieznany profil • rok temu
o kurcze :/ czyli taki już nasz los... ja wkrótce planuję zmianę mojego endokrynologa może też coś podpowie jak sobie z tym radzić, może można jakkolwiek polepszyć swoją sytuację bo mój aktualny lekarz daje receptę i widzimy się za rok, zero zainteresowania

Anuusiaczeek • rok temu
Akurat na swojego lekarza nie mogę narzekać. Co 5 miesięcy się widzimy i pełny wywiad ze mną przeprowadza. Nawet mówiła jak brać dodatkowe suplementy żeby sobie nie zaszkodzić bo to jednak też tabletki. Nie wiem czy na to coś się zadziała. Najgorzej jest zawsze jak się początkowo zimno robi w okresie jesiennym. Od tygodnia dopiero się nie telepoe ale dalej gdzieś mi tam zimno. Pierwsze przymrozki to pewnie sina będę chodzić

No tak, trzeba troszkę czasu żeby się organizm jakoś przyzwyczaił do tego zimna

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68krok temu
Crystal1994 • rok temu
Co za czas! Zapominam o jakiś „podstawowych” rzeczach. Śpię normalnie, w pracy jak zawsze - dużo się dzieje, ale bez większego stresu, więc nie wiemy co chodzi. Jesień? Zmiana czasu? Takie pierdoły, ale to już któraś z kolei. -Włączyłam zmywarkę i zorientowałam się po pół godziny, że nie włożyłam tabletki. -Rano szykowałam obiad do pracy - wszystko włożyć do garnka, czytałam przepis i nie dodałam kaszy. Jak?! Zorientowałam się w pracy pod koniec gotowanie. -Gotowałam jajka i nie zrobiłam im dziurek, a zawsze robię. Gadałam z kolegą z pracy i też mówi, że ma ciężki czas. Też tak teraz macie?

Ja tak funkcjonuje od 4 lat odkąd mam tarczycę zaczęłam chodzić z kartkami i długopisem. Nie gubie się tylko w sprawach finansowych i urzędowych 🙈🤣

1 2759 2760 2761 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.