Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1228 / 2892
Ostatnio już się zawzięłam i zaczęłam sortować śmieci dodatkowo na Bio. Przeczytanie o zasadach tej segregacji zajęło mi 3 minuty. Dzisiaj zeszłam wyrzucić śmieci, a w brązowym pojemniku misz masz, a do tego śmieci Bio w foliowych workach.
To akurat wiedziałam, bo moja mama od lat zbiera obierki i znosi na działkę na kompost. Ale ze w workach nie można to się dowiedziałam z tydzień temu i byłam w szoku. I teraz pytanie, czy segregować czy nie, bo w obecnej formie i tak cały kontener trafi do zmieszanych.
Dziewczyny, bo ostatnio była tu rozmowa o badaniach i specjalistach. w listopadzie 2019 byłam u larygnologa na NFZ, miałam przyjść po roku na kontrolę, ale wiadomo, covid i odsunęła to. Czy jeżeli minął więcej niż rok potrzebuję nowe skierowanie?
Sprzedaż na Facebooku to porażka. Jeszcze nigdy nie było tak, żeby babka wzięła ode mnie dane i zapłaciła...
O ile dobrze pamiętam jeżeli nie masz daty ważności skierowania, bądź nie jest to skierowanie dajmy na to na reh to jest ono bezterminowe, chociaż lekarz patrząc na czas jego wystawienia może, ale nie musi upomnieć się o nowe.
Jeszcze rok doborze się nie rozpoczął, a już spadł na nas duży kłopot, dramat i tragedia 😑. Od piątku serce mi pęka jak patrzę na moją drugą połowę, prędzej czy później wiedziałam, że to się stanie.
zrobiłam sobie dziś całą miskę sałatki jarzynowej z warzyw po bulionie a tata przyniósł jeszcze słoik od babci pewnie znów się przejem i na rok będę mieć dość
Wyobraźcie sobie nareszcie dostałam się do dentysty i jestem na antybiotyku. Ale to w ogóle była przygoda. Bo próbowaliśmy dodzwonić się do gabinetu i nic. Więc do rodzinnego by chociaż dał ereceptę. Słuchajcie nie chciała mnie przyjąć lekarka więc przez telefon i z łaski swojej dała antybiotyk.
Mój bąbel lub kamień jak ja to mówię okazał się wielkim balonem ropy od zęba który był zatruty i teraz trzeba go wyrwać...
Jestem dzisiaj taka słaba, ze właściwie cały dzień nie ruszyłam się z lozka 😭
Wkurza mnie to, że będzie teraz niedziela handlowa, a sklepy w galeriach otworzą się dopiero w poniedziałek. O ile nie przedłużą lockdownu oczywiście 😡
Ej, ja tak mam! bardzo lubię jarzynową, ale jakoś o niej zapominam. Trzy razy do roku mam ten dzień, kiedy wstaję z łóżka i wiem, że to dzień na jarzynową za każdym razem narobię jak głupia, a nas jest dwoje. Kończy się tym, że jarzynowa jest na śniadanie i kolacje kilka dni, przejemy się pod korek i zapominam o niej na jakieś 4 miesiące. I potem znowu zataczam koło u mnie w domu jarzynową się zawsze robi, jak tata zjeżdzał, a u teściowej jest za to średnio co dwa tygodnie, mała miska.
Wstałam rano i wkurzona na maksa... Chyba będę musiała jechać do innego kraju rodzić dziecko 😡😡😡😡😡
Jejciu weźcie nic nie mówicie. ja się wczoraj popłakałam, jak to zobaczyłam. Na prawdę boję sie starać o dziecko, bo jest prawdopodobieństwo że moje dziecko może mieć jakieś wady wrodzone i co teraz... Jeszcze wczoraj dowiedziałam się, ze to najlepszy czas abym starała się o dziudziusia. Ale w tym monecie, nawet nie mam ochoty o tym myśleć, bo zwyczajnie w świecie się boję.
Nie nawidzę tego świata w jakim teraz żyjemy....