O kurcze. Jaka historia.. Współczuję trochę takich członków rodziny. To przykre, że Babcia stoi za jednym synem murem, a resztę ma gdzies. Z drugiej strony nie masz czego żałować, bo takie sytuacje uczą wielu rzeczy. Gdyby nie to miałabyś wyrzuty sumienia, że akurat w tych chwilach. Nie było ciebie przy babci.
Przykre to bardzo . Szkoda , ze niektórzy doceniają nie te osoby co trzeba .. Nie ma czego żałować , masz spokojne sumienie przynajmniej . Szkoda tylko , ze tak później babcia się zachowała nieładnie ..
Ja umieram ze stresu w takich sytuacjach! Głos mi drży, ręce się trzęsą - masakra Ale mimo wszystko chyba przez teamsa było mi lepiej
Ja miałam ostatnio prezentację na meetsie i było śmiesznie jeszcze po angielsku mieliśmy kilka minut na przeczytanie slajdów, więc ja przez swoje przeleciałam ekspresem prawie na jednym wdechu
Podziwiam Ja staram się szybko czytać, ale przez to język mi się plączę i muszę po kilka razy wypowiadać powoli jakieś słowo
Coś mnie chyba trafi 🤬 Zamówiłam siostrze bluzę, wczoraj była próba doręczenia przez DPD, ale nie było nikogo w domu i wpisali odmowę przyjęcia! Przesyłka wróciła do sklepu i nie dość, że 30 zł straciłam na dostawie w obie strony to jeszvze nie będę miała bluzy dla siostry. Myślicie, że da się jakoś zgłosić reklamację w DPD lub Nakd?
Pewnie , ze tak . Ja bym zadzwoniła od razu do nich żeby to wyjaśnić , a później maila pewnie trzeba napisać
Od wczoraj boli mnie bark i lewa strona szyi. Pewnie zle spalam, ale jest to mega uciążliwe. Czuje, ze mam spieta cala lewa strone. Jak sie ruszam, to ujdzie, ale jak siedze w pracy przy komputerze kilka godzin i potem wstane, to jest masakra.
Odpisała mi babeczka z Nakd, myślałam, że oleją sprawę, a tu taka niespodzianka. Ponoć chciała jeszcze raz przesłać mi nowe zamówienie, ale bluza już w tym rozmiarze nie jest dostępna i zwróciła mi kasę (jestem ciekawa czy odejmie te 29 zł za przesyłki w obie strony, oby nie). Ale w ramach rekompensaty dała mi 30% zniżki na wszystko i nawet na promocję. Teraz kusi mnie zrobienie większego zamówienia, a jak odbiorę tym razem zamówienie to opieprzę tego kuriera równo
Dziś w pracy jedna z Pań mi podniosła tak ciśnienie, że aż zaczęłam się trząść jak poszłam do pierwszego operatora.
Nosz... Ona przecież wie lepiej. I jeszcze usłyszałam, że dziś nie jestem operatorem (dziś była kolej koleżanki, że ogarniała maszynę, ale to nie znaczy że ja tracę swoje stanowisko na jeden dzień i nie mam prawa głosu, zwłaszcza, że miałam rację). Pierwsza operator wzięła ją na bok, ale od razu zabrała na inne stanowisko, bo miałyśmy iść na warsztaty z resztą.
Koleżanka operatorka aż się przeraziła, bo pierwszy raz mnie taką wściekłą widziała i ponoć bała się od razu odezwać.
No ale co się wściekła to moje. Nie będzie mi żadna baba mówiła, że ona wie lepiej bo ktoś jej tak powiedział, bo inne zmiany tak robią. Guzik prawda!
Musiałam się wyżalić.
Jest tak okropna pogoda że nawet nie chce mi się wstawać 😭 kiedy wreszcie będzie słońce?
@Dudziacam Czasem myslę, że nie byłoby tych zwad, gdybym jej nie pomogła.
@Olaj no widzisz, a to nie koniec zabawy, ale nie mam nerwów pisać ani myśleć dziś o tym. Głowa mnie boli okrutnie po wczorajszym maratonie po sklepach...
@sailor Można, i wyobraź sobie, że takich ludzi / rodziców mają i moja mama, i mój tata. Więc z żadną stroną nie utrzymujemy kontaktów, bo mieli nas tylko za parobków. Ach, ta rodzina.