Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 699 / 2892
Ja mam wizytę na 21 kwietnia i pewnie też będę musiała nosić okulary. Ale jest plus, przynajmniej jak będę czytac książki to mnie oczy nie będą boleć i też będę widziała z daleka
Ja nie chciałam czekać na wizytę u okulisty. W salonie i tak okazało się że badanie jest za darmo i to ręki. Więc za tydzień już pewnie będę miała okulary 😎
Ja i tak musze poczekać, bo mam zapalenie spojówki i nie wiem czy to nie jest alergiczne zapalenie i musze sobie dokładne badania zrobić, a nie ma wcześniejszych terminów, więc muszę czekac do kwietnia
Ja też we wrześniu chciałam się zapisać do okulisty to dostałam termin na kwiecień. To podziękowałam. 😏
Ja chciałam się zapisać bo źle widzę z daleka, w szczególności prezentacje, to Pani zaproponowała mi termin na marzec 2022... 🤐
Ja mam od dwóch lat okulary, ale w nich nie chodziłam, bo stwierdziłam, że wybrałam złe oprawki, które w ogóle do mnie nie pasują i teraz żałuję, że w nich nie chodziłam, bo z daleka kompletnie nic nie widzę i przez to też bolą mnie często oczy. Mam zamiar wymienić sobie oprawki, ale pewnie będę musiała i tak iść na badanie, bo na pewno wzrok popsuł mi się od tego czasu.
Jutro pewnie dostanę okresu tak mnie dzisiaj boli brzuch i jest mi nie dobrze 😭
Jest 8 rano, a ja już zdążyłam się zdenerwować na babcie, które idąc do kościoła zauważyły, że ide z psem w kagańcu i zaczęły się do mnie dopierdalać, że nawet agresywny pies powinnien chodzić bez kagańca. Nie jestem za kagańcami, ale mieszkając na osiedlu gdzie jest pełno ludzi z psami czy dzieci jednak wolę nie ryzykować i odpowiadać za psa, który jest rozpuszczony i przez to agresywny w stosunku do innych przez matkę mojego chłopaka, a nie należy do mnie.
To zrób koniecznie. Chociaż jak jak będziesz się zapisywać na prawko to też będą robić Ci badania. Ale chyba tylko takie ogólne. Przynajmniej mi tak 2 lata temu robili i nic nie wyszło. Ja muszę sobie szczególnie do jazdy autem założyć bo z daleka nawet nr autobusu nie widzę.
To ja jestem tą osobą która prosi o kagańce lub psa przy nodze. ;p a nie najpierw pies potem właściciel. Ciekawe czy można przestać się bać psów 🤔
@rena442 dokładnie, te same babcie jak wyjdę z nim o tej o godzinie bez to by płakały, że bez
@Zagmatwana patrząc jak niektórzy wychodzą na moim osiedlu z psami to chyba nie, bo często jest tak że latają samopas i jeszcze jak upomnę żeby założyli smycz to potrafią się oburzyć, że przecież mają grzecznego psa, który podlatuje i denerwuje mojego, który nie bez powodu chodzi w kagańcu. Ludzie nie potrafią zrozumieć, że mogą mieć najbardziej potulnego psa na świecie, ale i on może ugryźć.
Dzisiaj mam tyle nauki, że nie wiem od czego zacząć . W przyszłym tygodniu mam angielski tylko raz, więc poprosiłam o dużo zadań domowych... .
Z wadą wzroku polecam się udać do optometrysty, a nie okulisty. Kolejki w zasadzie żadne a wzrok będzie zdecydowanie lepiej przebadany, szkła dokładniej dobrane.
Nie chce mi sie kompletnie dzis- ale obowiazek niedzielnego obiadu- przypadl dzis na mnie.
Dzis jade do coreczki siostry do szpitala- chyba zjem jakies tabletki na uspokojenie, bo pewnie sie poplacze, taka mala, taka biedna.
Nigdy nie wiesz co zwierzakowi do głowy przyjdzie... Mojego tatę pies zaatakował, gdy ten jechał na skuterze (zwolnił bardzo na dosyć ostrym zakręcie i wtedy pies rzucił mu się do nogi). Dodam, że pies to lablador, który podobno jest psem idealnym do dzieci, miał być bardzo spokojnym psem, przecież on nigdy nikogo nie zaatakował... Notorycznie uciekał swoim właścicielom, którzy nic z tym nie robili, bo to przecież taki spokojny i łagodny piesek... Rana była na tyle poważna, że po tatę przyjechała karetka, a z rana gnoiła mu się kilka miesięcy... Blizna została naprawdę paskudna...
Ja nie wiedziałam w zasadzie czy na pewno mam wadę wzroku. W salonie, w którym mnie badano miałam robione 2 badania, w tym jedno komputerowe tak jak u zwykłego okulisty. Szkła mam dobrane 0,5 z antyrefleksem i jak je założyłam to o niebo lepiej widziałam. Więc uważam ze lepiej szkieł nie można było dobrać 😉
Mi wadę wzroku wykryto w liceum na bilansie, dziś czwarty rok studiów i nadal nie poszłam na badania. Czas się za to wziąć, ale zawsze odkładam, jakoś mocno mi ta wada nie przeszkadza na co dzień.