Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 412 / 2892

Sonrisaa
Nieznany profil
9.91k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
jest 22 a mnie tak boli głowa po pracy, że ani siedzieć ani iść spać :(

Monarea • 6 lat temu
@Sonrisaa A sprawdzałaś ciśnienie?

Nie sprawdzam ciśnenia, bo nie ma to dla mnie sensu. Conajwyżej się dowiem, że mam podwyższone albo obniżone nie sprawi to że głowa przestanie boleć. Zresztą to bez sensu, bo całe dnie spędzam w biegu, a jeszcze chodzę na siłownie, gdzie puls mi dochodzi do 160 uderzeń na minutę, więc i mam inne ciśnieniea

Sonrisaa
Nieznany profil
9.91k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Nie chce mi się sprzatac, a zarazem nie mogę patrzeć na bałagan...

@Zagmatwana mam to samo ! Mam porozkładane wszędzie rzeczy, którym muszę zrobić zdjęcia, a jednocześnie nie mam pomysłu ani na zdjęcia, ani siły i czasu by je zrobić, więc w pokoju masakra

Sherifka89
Sherifka89
13.12k6 lat temu
Sherifka89 • 6 lat temu
taki piękny dzień a tu szwagier mnie woła bo jakiś dziad wjechał w moje auto... 3 elementy do naprawy :#:#:#:#

icecold • 6 lat temu
to samo co mi się stało kilka dni temu, mamy jakiegoś pecha samochodowego :(:( mi już 3 razy w tym roku ktoś rypnął w mój zaparkowany samochód , pierwszy dziad uciekł , ale była tylko rysa z przodu (taka z 30-40cm), drugi raz znajomy zaparkował koło mnie i tak mocno otworzył drzwi, że mi zrobił 2 dziury w moich drzwiach (ale na szczęście zapłacił za firmę , która to naprawiła) i teraz 3 raz, ale już konkretnie, cały przód do wymiany :(:(

ksanaru • 6 lat temu
mam to samo, ani jednej stłuczki z mojej winy, a auto całe wyobijane, raz wjechał we mnie rowerzysta ( tak, rowerzysta wjechał mi w auto, nie zobaczył że hamuje i wylądował na mojej tylnej szybie rysując mi cały tył ), drugi raz dziecko na parkingu tak przyładowało swoimi drzwiami w mój bok, ze poszła lampa od kierunkowskazu z boku i wgniecenie, a trzeci raz auto z przeciwka urwało mi lusterko, wąska droga, ja zjechałam na pobocze, kierowca z przeciwka chyba stwierdził, ze zjeżdżać nie musi ..

icecold • 6 lat temu
myślałam, że tylko ja mam takiego pecha, ale jest nas więcej widzę :D:D:D:D

haha niestety.. teraz sie okazało, że drogi Pan musi do mnie przyjechać i opis kolizji podpisać bo myślał że ubezpieczalnia za niego wszystko zrobi

icecold
icecold
3.29k6 lat temu
Sherifka89 • 6 lat temu
taki piękny dzień a tu szwagier mnie woła bo jakiś dziad wjechał w moje auto... 3 elementy do naprawy :#:#:#:#

icecold • 6 lat temu
to samo co mi się stało kilka dni temu, mamy jakiegoś pecha samochodowego :(:( mi już 3 razy w tym roku ktoś rypnął w mój zaparkowany samochód , pierwszy dziad uciekł , ale była tylko rysa z przodu (taka z 30-40cm), drugi raz znajomy zaparkował koło mnie i tak mocno otworzył drzwi, że mi zrobił 2 dziury w moich drzwiach (ale na szczęście zapłacił za firmę , która to naprawiła) i teraz 3 raz, ale już konkretnie, cały przód do wymiany :(:(

ksanaru • 6 lat temu
mam to samo, ani jednej stłuczki z mojej winy, a auto całe wyobijane, raz wjechał we mnie rowerzysta ( tak, rowerzysta wjechał mi w auto, nie zobaczył że hamuje i wylądował na mojej tylnej szybie rysując mi cały tył ), drugi raz dziecko na parkingu tak przyładowało swoimi drzwiami w mój bok, ze poszła lampa od kierunkowskazu z boku i wgniecenie, a trzeci raz auto z przeciwka urwało mi lusterko, wąska droga, ja zjechałam na pobocze, kierowca z przeciwka chyba stwierdził, ze zjeżdżać nie musi ..

icecold • 6 lat temu
myślałam, że tylko ja mam takiego pecha, ale jest nas więcej widzę :D:D:D:D

Sherifka89 • 6 lat temu
haha niestety.. teraz sie okazało, że drogi Pan musi do mnie przyjechać i opis kolizji podpisać bo myślał że ubezpieczalnia za niego wszystko zrobi :D xD

może go tym razem uprzedź gdzie auto będziesz parkowała, bo jak znów nie zauważy to będzie klops

Sherifka89
Sherifka89
13.12k6 lat temu
Sherifka89 • 6 lat temu
taki piękny dzień a tu szwagier mnie woła bo jakiś dziad wjechał w moje auto... 3 elementy do naprawy :#:#:#:#

icecold • 6 lat temu
to samo co mi się stało kilka dni temu, mamy jakiegoś pecha samochodowego :(:( mi już 3 razy w tym roku ktoś rypnął w mój zaparkowany samochód , pierwszy dziad uciekł , ale była tylko rysa z przodu (taka z 30-40cm), drugi raz znajomy zaparkował koło mnie i tak mocno otworzył drzwi, że mi zrobił 2 dziury w moich drzwiach (ale na szczęście zapłacił za firmę , która to naprawiła) i teraz 3 raz, ale już konkretnie, cały przód do wymiany :(:(

ksanaru • 6 lat temu
mam to samo, ani jednej stłuczki z mojej winy, a auto całe wyobijane, raz wjechał we mnie rowerzysta ( tak, rowerzysta wjechał mi w auto, nie zobaczył że hamuje i wylądował na mojej tylnej szybie rysując mi cały tył ), drugi raz dziecko na parkingu tak przyładowało swoimi drzwiami w mój bok, ze poszła lampa od kierunkowskazu z boku i wgniecenie, a trzeci raz auto z przeciwka urwało mi lusterko, wąska droga, ja zjechałam na pobocze, kierowca z przeciwka chyba stwierdził, ze zjeżdżać nie musi ..

icecold • 6 lat temu
myślałam, że tylko ja mam takiego pecha, ale jest nas więcej widzę :D:D:D:D

Sherifka89 • 6 lat temu
haha niestety.. teraz sie okazało, że drogi Pan musi do mnie przyjechać i opis kolizji podpisać bo myślał że ubezpieczalnia za niego wszystko zrobi :D xD

icecold • 6 lat temu
może go tym razem uprzedź gdzie auto będziesz parkowała, bo jak znów nie zauważy to będzie klops :D:D:D

hahaha jest z innego miasta ale mam nadzieję, że jak dziś przyjedzie to nie wjedzie znów w mój

aporanek
aporanek
7.91k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Nie chce mi się sprzatac, a zarazem nie mogę patrzeć na bałagan...

Nieznany profil • 6 lat temu
@Zagmatwana mam to samo ! Mam porozkładane wszędzie rzeczy, którym muszę zrobić zdjęcia, a jednocześnie nie mam pomysłu ani na zdjęcia, ani siły i czasu by je zrobić, więc w pokoju masakra :D

U mnie też jest burdel... Może dziś to ogarnę

hangled
hangled
4.3k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Nie chce mi się sprzatac, a zarazem nie mogę patrzeć na bałagan...

Nieznany profil • 6 lat temu
@Zagmatwana mam to samo ! Mam porozkładane wszędzie rzeczy, którym muszę zrobić zdjęcia, a jednocześnie nie mam pomysłu ani na zdjęcia, ani siły i czasu by je zrobić, więc w pokoju masakra :D

aporanek • 6 lat temu
U mnie też jest burdel... Może dziś to ogarnę x_x

Ja dziewczyny już sporo ogarnęłam, przemagazynowałam ubrania, ale teraz zauważyłam że mam za mało swetrów które mi się podobają.

nazwa001
nazwa001
5.61k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Nie chce mi się sprzatac, a zarazem nie mogę patrzeć na bałagan...

Nieznany profil • 6 lat temu
@Zagmatwana mam to samo ! Mam porozkładane wszędzie rzeczy, którym muszę zrobić zdjęcia, a jednocześnie nie mam pomysłu ani na zdjęcia, ani siły i czasu by je zrobić, więc w pokoju masakra :D

aporanek • 6 lat temu
U mnie też jest burdel... Może dziś to ogarnę x_x

hangled • 6 lat temu
Ja dziewczyny już sporo ogarnęłam, przemagazynowałam ubrania, ale teraz zauważyłam że mam za mało swetrów które mi się podobają. :(

Też mam problem ze sprzątaniem, ciuchy leżą u mnie wszędzie. Kupka do prasowania, kupka do schowania do szafek, kupka do włożenia głęboko, bo koniec upałów i kupka przygotowana na zimno. Do tego porozkładane włóczki i sznurki do szydełka i sterty rzeczy do obfotografowania. Także

wenkka
Nieznany profil
8.77k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Nie chce mi się sprzatac, a zarazem nie mogę patrzeć na bałagan...

Nieznany profil • 6 lat temu
@Zagmatwana mam to samo ! Mam porozkładane wszędzie rzeczy, którym muszę zrobić zdjęcia, a jednocześnie nie mam pomysłu ani na zdjęcia, ani siły i czasu by je zrobić, więc w pokoju masakra :D

aporanek • 6 lat temu
U mnie też jest burdel... Może dziś to ogarnę x_x

hangled • 6 lat temu
Ja dziewczyny już sporo ogarnęłam, przemagazynowałam ubrania, ale teraz zauważyłam że mam za mało swetrów które mi się podobają. :(

nazwa001 • 6 lat temu
Też mam problem ze sprzątaniem, ciuchy leżą u mnie wszędzie. Kupka do prasowania, kupka do schowania do szafek, kupka do włożenia głęboko, bo koniec upałów i kupka przygotowana na zimno. Do tego porozkładane włóczki i sznurki do szydełka i sterty rzeczy do obfotografowania. Także :kupa:

Tez mam tyle kupek! A połowa rzeczy w walizkach, bo mieszkamy u rodzicow I od 3 miesięcy nie mialam czasu wyjąć, A teraz sie nie opłaca bo niedługo wracamy do siebie

naaatka
Nieznany profil
5.77k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Nie chce mi się sprzatac, a zarazem nie mogę patrzeć na bałagan...

Nieznany profil • 6 lat temu
@Zagmatwana mam to samo ! Mam porozkładane wszędzie rzeczy, którym muszę zrobić zdjęcia, a jednocześnie nie mam pomysłu ani na zdjęcia, ani siły i czasu by je zrobić, więc w pokoju masakra :D

aporanek • 6 lat temu
U mnie też jest burdel... Może dziś to ogarnę x_x

hangled • 6 lat temu
Ja dziewczyny już sporo ogarnęłam, przemagazynowałam ubrania, ale teraz zauważyłam że mam za mało swetrów które mi się podobają. :(

nazwa001 • 6 lat temu
Też mam problem ze sprzątaniem, ciuchy leżą u mnie wszędzie. Kupka do prasowania, kupka do schowania do szafek, kupka do włożenia głęboko, bo koniec upałów i kupka przygotowana na zimno. Do tego porozkładane włóczki i sznurki do szydełka i sterty rzeczy do obfotografowania. Także :kupa:

Nieznany profil • 6 lat temu
Tez mam tyle kupek! A połowa rzeczy w walizkach, bo mieszkamy u rodzicow I od 3 miesięcy nie mialam czasu wyjąć, A teraz sie nie opłaca bo niedługo wracamy do siebie :D

Przybijam Wam dziewczyny piątkę! U mnie też wiecznie nieporządek. Nie mam na nic czasu przez te zmiany w pracy, nie zdążyłam sobie wszystkiego dobrze poukładać w pokoju na początku wakacji, a za dwa tygodnie będę musiała się pakować na wyprowadzkę do Torunia... Od 6 lat mieszkam na walizkach (w liceum mieszkałam w internacie), czekają mnie jeszcze co najmniej dwa lata, a nawet chyba trzy, bo w przyszłym roku planuję zacząć drugą magisterkę i powiem Wam, że mam dość I tak sobie myślę, że jak wrócę za 3 lata do domu, to wypadałoby się rozglądać za czymś swoim

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu

Ja ostatnio doszłam do wniosku, że mam za dużo rzeczy tzw. „po domu” Ogarniacie: żal wyrzucić, bo stan jeszcze całkiem do noszenia, tylko ludziom się w tym pokazywać nie za bardzo
Ale za to jestem dumna ze swojej kolekcji koszulek: wygląda wreszcie tak, jakbym chciała, szkoda, że reszta ubrań nie. Ale dobre koszulki na początek.

nazwa001
nazwa001
5.61k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Ja ostatnio doszłam do wniosku, że mam za dużo rzeczy tzw. „po domu” xD Ogarniacie: żal wyrzucić, bo stan jeszcze całkiem do noszenia, tylko ludziom się w tym pokazywać nie za bardzo :D Ale za to jestem dumna ze swojej kolekcji koszulek: wygląda wreszcie tak, jakbym chciała, szkoda, że reszta ubrań nie. Ale dobre koszulki na początek.

Wiem co czujesz, mam to samo. Wciągam coś "a nie, to po domu", i tak 5 razy, albo i więcej, zanim znajdę coś, co jest okej. Chcę stworzyć w miarę uniwersalną garderobę ale szczerze mówiąc słabo mi idzie.

wenkka
Nieznany profil
8.77k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Ja ostatnio doszłam do wniosku, że mam za dużo rzeczy tzw. „po domu” xD Ogarniacie: żal wyrzucić, bo stan jeszcze całkiem do noszenia, tylko ludziom się w tym pokazywać nie za bardzo :D Ale za to jestem dumna ze swojej kolekcji koszulek: wygląda wreszcie tak, jakbym chciała, szkoda, że reszta ubrań nie. Ale dobre koszulki na początek.

nazwa001 • 6 lat temu
Wiem co czujesz, mam to samo. Wciągam coś "a nie, to po domu", i tak 5 razy, albo i więcej, zanim znajdę coś, co jest okej. Chcę stworzyć w miarę uniwersalną garderobę ale szczerze mówiąc słabo mi idzie.

Ja mam chyba same ciuchy po domu Tqk mi sie zawsze wydaje jak otwieram szafę...

Sherifka89
Sherifka89
13.12k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Ja ostatnio doszłam do wniosku, że mam za dużo rzeczy tzw. „po domu” xD Ogarniacie: żal wyrzucić, bo stan jeszcze całkiem do noszenia, tylko ludziom się w tym pokazywać nie za bardzo :D Ale za to jestem dumna ze swojej kolekcji koszulek: wygląda wreszcie tak, jakbym chciała, szkoda, że reszta ubrań nie. Ale dobre koszulki na początek.

u mnie jest o tyle dobrze, że ciuchy których juz nie nosimy z różnych względów zabiera mój T do pracy na czyściwo jest mechanikiem więc takie łaszki, które już Nam się nie przydadzą u niego są mile widziane

Sonrisaa
Nieznany profil
9.91k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Ja ostatnio doszłam do wniosku, że mam za dużo rzeczy tzw. „po domu” xD Ogarniacie: żal wyrzucić, bo stan jeszcze całkiem do noszenia, tylko ludziom się w tym pokazywać nie za bardzo :D Ale za to jestem dumna ze swojej kolekcji koszulek: wygląda wreszcie tak, jakbym chciała, szkoda, że reszta ubrań nie. Ale dobre koszulki na początek.

nazwa001 • 6 lat temu
Wiem co czujesz, mam to samo. Wciągam coś "a nie, to po domu", i tak 5 razy, albo i więcej, zanim znajdę coś, co jest okej. Chcę stworzyć w miarę uniwersalną garderobę ale szczerze mówiąc słabo mi idzie.

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja mam chyba same ciuchy po domu xD Tqk mi sie zawsze wydaje jak otwieram szafę...

O ja mam tak samo! A jak mam zalożyć to po domu, to sobie myślę, że "a nie może jednak będzie na ulicę" albo " nie no będę jak menel po domu w tym chodzić"

mysia302
mysia302
12.68k6 lat temu

Moje wakacje dobiegają końca 😭😭

Zagmatwana
Nieznany profil
5.72k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
Nie chce mi się sprzatac, a zarazem nie mogę patrzeć na bałagan...

Nieznany profil • 6 lat temu
@Zagmatwana mam to samo ! Mam porozkładane wszędzie rzeczy, którym muszę zrobić zdjęcia, a jednocześnie nie mam pomysłu ani na zdjęcia, ani siły i czasu by je zrobić, więc w pokoju masakra :D

aporanek • 6 lat temu
U mnie też jest burdel... Może dziś to ogarnę x_x

hangled • 6 lat temu
Ja dziewczyny już sporo ogarnęłam, przemagazynowałam ubrania, ale teraz zauważyłam że mam za mało swetrów które mi się podobają. :(

nazwa001 • 6 lat temu
Też mam problem ze sprzątaniem, ciuchy leżą u mnie wszędzie. Kupka do prasowania, kupka do schowania do szafek, kupka do włożenia głęboko, bo koniec upałów i kupka przygotowana na zimno. Do tego porozkładane włóczki i sznurki do szydełka i sterty rzeczy do obfotografowania. Także :kupa:

Nieznany profil • 6 lat temu
Tez mam tyle kupek! A połowa rzeczy w walizkach, bo mieszkamy u rodzicow I od 3 miesięcy nie mialam czasu wyjąć, A teraz sie nie opłaca bo niedługo wracamy do siebie :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Przybijam Wam dziewczyny piątkę! U mnie też wiecznie nieporządek. Nie mam na nic czasu przez te zmiany w pracy, nie zdążyłam sobie wszystkiego dobrze poukładać w pokoju na początku wakacji, a za dwa tygodnie będę musiała się pakować na wyprowadzkę do Torunia... Od 6 lat mieszkam na walizkach (w liceum mieszkałam w internacie), czekają mnie jeszcze co najmniej dwa lata, a nawet chyba trzy, bo w przyszłym roku planuję zacząć drugą magisterkę i powiem Wam, że mam dość xD I tak sobie myślę, że jak wrócę za 3 lata do domu, to wypadałoby się rozglądać za czymś swoim xD

Powiem Wam, że ja często sprzątam. Ciągle coś wyrzucam i segreguję. Mam bardzo mało rzeczy i zero bibelotów, ale np mam problem ze zmywaniem ;p gdzie się nie przewinę tam zostawiam kubek z kawą i herbatą i zapominam gdzie i robię kolejną a potem zbieram te miliony naczyć haha. Mieszkam sama, raczej nikt mnie nie odwiedza a jak odwiedza to raz na 3 miesiące . No, ale dobra wróciłam właśni z pracy biorę się do roboty !

vianna
vianna
2.52k6 lat temu

Miałam dzisiaj super warunki w pokoju - posprzątane biurko, dobre światło, tylko weny do zdjęć brak! Kompletnie mi nie wychodziły Ostatnio mam jakiegoś zdjęciowego dołka

Sherifka89
Sherifka89
13.12k6 lat temu

zbliża się 19 a Pan od mojej szkody nie dzwoni czy faktycznie będzie o 19...

Syll
Syll
17.76k6 lat temu

Coraz bliżej jesień i coraz bardziej chce mi się spać w ciągu dnia...

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.