Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 350 / 2601
Ja już wypowiedziałam swoje zdanie w tej kwestii i nie mam nic więcej do dodania. Zdania nie zmienię na ten temat, ktoś może lubić dzieci, ktoś nie, prosta sprawa.
Poza tym mam chyba prawo ponarzekać w wątku o narzekaniu w sprawie, która wkurza.
@ania173 @aporanek po to jest ten wątek żeby sobie ponarzekać i każdy ma prawo do swojego zdania dałam tylko prosty przykład żeby każdy sobie uświadomił że lubimy różne rzeczy.Ktoś lubi pokazywać dzieci pokazuje,ktoś co jakiś czas wrzuca swój obiad ok,a jeszcze inna Clouders pisze o piwku czy winku super .Nie chcę tego oglądać idę dalej ,ale zgłaszanie do administracji chmurek z takich powodów jest dla mnie dziwne i to nazywanie dzieci kaszojadami
Ja się odwoływałam do wypowiedzi @Sherifka89, że najpierw sama zaczynam temat a później przestaje się odzywać w nim.
I też nie zgłosiłam żadnej chmurki, co do nazw to mnie śmieszą one po prostu i dość często używam ich zamiennie na określanie dzieci, nawet tych co mam w rodzinie, u mnie się nikt nie oburza o to
Dorzucę parę słów od siebie
Ja rozumiem że to wątek o narzekaniu więc logiczne że tu się narzeka. Ale, przeczytałam jeszcze raz Twoją @aporanek pierwszą wypowiedź dot. dzieci i tak się teraz zastanawiam, że skoro zdjęcia dzieciaków Cię irytują, to dlaczego ich sobie zwyczajnie nie wyłączysz na DC? Wszystkie wiemy że jest taka możliwość, więc gdybyś je sobie tutaj wyłączyła, to automatycznie miałabyś jedno miejsce w Internecie bez 'kaszojadów'. Więc nie rozumiem, po co narzekać, skoro można wyeliminować powód narzekania (mam na myśli DC).
A co do takiego określania dzieci. Hmm No dla mnie jest to po prostu śmieszne. Tak apropo, obserwuję na FB grupę 'dej mam horom curke' (czy jakoś tak) i tam ciągle mam bekę z madek i ich bomelków. Wiadomo, są nawiedzone matki, które traktują swoje dzieci jak 8 cud świata i być może stąd się wzięły te określenia. I mimo że sama mam dziecko to mi to nie przeszkadza. Być może dlatego, że po prostu uwielbiam dzieci. Chociaż wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Mam w swoim otoczeniu dziecko, które śmiało mogę określić 'gówniakiem', tak, naprawdę tak ostro bo to jest najgorsze dziecko jakie widziałam. I po prostu go nie cierpię. Jest tak wredny, niemiły, niewychowany, kłamie prosto w oczy, już nie wspomnę o tym że nie mówi "dzień dobry". Ostatnio zaczął mówić do mnie na "ty", choć ma dopiero 12 lat więc jest ode mnie 16 lat młodszy. Wtedy już nie wytrzymałam i zwróciłam mu uwagę to trochę przystopował.
To tak przy okazji narzekania. Ale to nie zmienia faktu, że uwielbiam dzieci.
Jeśli temat nadal stoi na chmurkach i tego co się w nim znajduje to mnie irytuje dodawanie rzeczy których się nie używa, rzeczy mamy siostry koleżanki, o których w zasadzie nie wiele jest się w stanie powiedzieć, nie jest to w żaden sposób inspirujące.
Przecież o @Sherifka89 nawet nie wspomniałam pisałam ogólnie o wszystkich Clouders które wrzucają fotki dzieci. Czytam ze zrozumieniem i wiem że to nie Ty pisałaś że zgłosiłaś chmurkę
@sailor tylko problemem jest to, że nie przeglądam głównej tylko wchodzę na profilem, jest mi tak dużo łatwiej i wygodniej, bo u dużej części osób jestem do tylu z kryształkami i no chcąc nie chcąc widzę to i tak
@sufcia72 Ale @Sherifka89 wypowiedziała się jeszcze pod Twoim wpisem, więc jej wypowiedz była raczej do mnie skierowana
Ja czasami dodaję tutaj rzeczy mojej mamy, ale wtedy przynajmniej staram się żeby coś mi o nim opowiedziała, wydała jakąś opinię, myślę że takie coś może być przydatne np. przy szukaniu prezentu.
No to właśnie o to chodzi, taka chmurka jest przydatna, a są też takie które nie wnoszą totalnie nic i człowiek szukający opinii o czymś trochę się irytuje
Mimo że już prawie 12 to nie potrafię się kompletnie rozbudzic, strasznie tego nie lubię aaaaaa
A ja nie wiedziałam, że można coś wyłączyć xd
Kocham dzieci ( dziwne żeby nie skoro z nimi pracuje),ale w sumie wkurzają mnie matki które je dodają codziennie rozumiem raz na 3 miesiące, ale np. na Instagramie obserwowałam jedną modelkę a ona ciach teraz codziennie tylko story dziecka, projektantka ubrań to samo, a najgorzej że pisarka też... I te pytania na ich profilach czy chcą poznać inni ich opinie na temat mleka takiego a takiego... a profil nadal ma niby związany z książkami czy projektowaniem ubrań..
Wróciłam z wiśni po godzinie rwania cały czas leje także dziś całe 12 kg i nici z relaksu i opalanka ;d
aj an napisałam już raz poście u @sailor , że po to jest ta kategoria aby można było coś do niej dodać... i póki jest taka możliwość będę to robić i na tym zamykam temat
ale nikt nie napisał, że ktoś zgłosił tylko że przeszkadzają takie chmurki. Po coś ta kategoria jest aby z niej korzystać.
Jejku dzisiaj moge spac tylko !
Dziewczyny które narzekają na za duzo pracy to oddajcie mi troche bo ja pracuje jakies 15 h na tydzien 🙈 i czuje sie taka bezużyteczna z tego powodu...
Ja pracuję normalnie na etacie, ale przez większość czasu w pracy siedzę i wymyślam sobie na siłę zajęcia, więc też chętnie trochę pracy od kogoś zabiorę
Mnie dziś w pracy szlag trafia bo dostałam zadanie z którym nie mogę sobie poradzić i czuję się strasznie poirytowana...
Jak już tak narzekamy i narzekamy, to ja teraz kilka słów od siebie.
Nie rozumiem osób, które uwielbiają organizować wesela, lub robią to zawodowo. My mamy już wszystkiego totalnie dość, chciałabym żeby był już 07.09, żebym została żoną i mogła cieszyć się tym tytułem, Paweł mówi to samo. Dobrze, że tak strasznie zaangażowała się w przygotowania też moja mama, bo bez nich nie dałabym rady.. Bardzo pomogła mi też w podjęciu słusznej decyzji @TheDream. Usługodawcy są różni, wszystkich trzeba ponaglać, dużo załatwiania mieliśmy też z Kościołem, przez niego pewnie straciłam siły do dalszych działań.. Moja praca 6 dni w tygodniu i 3 zmianowa Pawła, wcale nie ułatwiała nam zadania.
Powiem Wam, że teraz im bliżej do tego wesela, tym bardziej oddycham z ulgą, że tak mało zostało. Pamiętam swój power do działania na początku organizowania i teraz, kiedy opadają mi już ręce. Strasznie nas to ze sobą scaliło, rodzinnie, bo wiemy, że możemy na sobie polegać i fajnie, że spędziłam na przygotowaniach z Pawłem tyle czasu. Mam nadzieję, że wszystko będzie przepięknie i że ten sierpień szybko nam zleci.