Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2531 / 2892
Dokładnie. Stwierdziłam że nie dam jej tej satysfakcji, że wybuchłam i powodu do dalszego przyczepiania się. A dzisiaj wzięłam wolne, żeby zrobić sobie CV i pogrzebać trochę w ofertach, nigdy nic nie wiadomo co się trafi. Dopóki nie będę mieć nic pewnego to jeszcze jakoś będę musiała wytrzymać.
Haha i dobrze Twój chłop zrobił! Niestety z takimi toksykami nie ma się co patyczkować 🫣
kochana, życzę powodzenia
czasami trzeba się odważyć na zmianę, ja we wrześniu zmieniłam pracę na lepiej płatną i dużo bardziej rozwijającą i żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam :-) szukanie nowej pracy, chodzenie na rozmowy o pracę itp. nie jest zbytnio komfortowe, ale pomyśl o sobie i o swoim zdrowiu. Ja w pierwszej pracy po studiach bardzo się stresowałam i przejmowałam, co przełożyło się na problemy zdrowotne, dlatego szybko się stamtąd zawinęłam i nie żałuję.
Chyba znów mam zapalenie zatok, a miesiąc temu byłam chora na dokładnie to samo...
Jak szybko przeleciało mi te dwa tygodnie ferii... Dopiero co była impreza choinkowa piątek, a tu weekend i znowu młody do szkoły. 🙈
Zostałam zmuszona do kupienia nowej kurtki zimowej, takiej do pracy, czarnej, zwykłej, do połowy uda. Zieloną starą rozwaliłam a jedna z tamtego roku jest za ciasna w ramionach i oddalam ją siostrze. Myślałam że bez problemu znajdę coś na wyprzedaży ale wszystkie są ogromne, takie worki. Przyszła mi jedna z Reserved i wyglądam w niej tragicznie… Zamówiłam inną w half Price i mam nadzieję że będzie ok. Zostałam z tą grubą długą do połowy łydek i krótkimi a pogoda taka że ani na długą ani na krótką 🙈 Jestem do środy na L4 i mam nadzieję że do tego czasu już coś będę miała 🙈
Tak mnie wszystko boli ze nie moge spac wiec od 3 chodze i robie porzadki w szafkach 🙃
Odwołałam przyjazd partnera na weekend, bo mimo że apteczny test na covid/grypę/rsv wyszedł negatywny, to i tak czuję się kiepsko i nie chcę go zarazić 😭
Od samego rana boli mnie głowa.Już kolejny dzień z rzędu i jeszcze tak okropnie wieje.😔
Ludzie w Biedronce, którzy idą do kas samoobsługowych z alkoholem czy energetykami. No nie rozumiem i nie zrozumiem.
Straciłam głos zaczęłam się już trochę lepiej czuć, zatoki odetkane to kurde głosu nie ma 😫 nienawidzę tego
Mam trzecią sobotę pod rząd imprezę urodzinową - swoją 🤣 jestem wykończona przygotowywaniem jedzenia i goszczeniem ale … no kocham to 🤣🤣🥰
myślalam, że mam zapalenie oskrzeli, ale straciłam węch i mam wrażenie że smak też... zjadłam ser pleśniowy, nie poczulam... sam kaszel i katar... masakra. Moja teściowa i szwagier mają covida, potwierdzone testem, lekarz robił szerzy się...
Moja mama miała ostatnio tak samo, okazało się, że ma zapalenie krtani 🤒zdrówka dla Ciebie
Ręce mi opadają na sama siebie, sprzątam w garderobie i okazuje sie ze jestem okropnym chomikiem, właśnie wyjęłam zakupy które robiłam na początku grudnia, znalazłam w nich buty, kosmetyki, biżuterię 🤦🏻♀️
Dziękuję
Mi przy przeziębieniu prawie zawsze głos wysiada mam nadzieję że przejdzie. Mam L4 do środy ale jak będzie masakra to przedłużę