Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2345 / 2892

Kamilabea
Kamilabea
8.39k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

gulonica • 2 lata temu
Ja mam owczarka podhalanakiego i biega po placu... Mamy kojec, bo wiadomo czasami musimy go zamknąć jeśli ma ktoś przyjść. Ale nie wyobrażam sobie, żeby on był całe dnie w końcu.

Kamilabea • 2 lata temu
Dziękuję za odpowiedź 😊

gulonica • 2 lata temu
Z tym, że mój pies nie jest agresywny. Straszy tylko wyglądem, bo jest duży, a tak to mam wrażenie, że York teściowe jest bardzo agresywny...

Małe pieski są takie cudowne ,a takie wyszczekane. Zazdroszczę yoreczka, mieliśmy kiedyś, ale nam zaginął

sailor
sailor
10.72k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

sailor • 2 lata temu
My mamy owczarka niemieckiego i mieszka z nami w domu. Gdyby miała zostać na polu na noc to by się chyba zapłakała. Zresztą to pies kanapowy i śpi w domu. Co do tego jak napisałaś, że zagryza Wam kury i jest agresywny - to kwestia błędów w wychowaniu. Możecie nad tym popracować sami lub pójść z psem do behawiorysty. Jeśli pies ma duży kojec i jest wprowadzany na spacery to nie ma problemu żeby mieszkał na polu. Ja osobiście nie miałabym serca zostawić Arii na polu. 😊

Kamilabea • 2 lata temu
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. A man pytanie, bo korzystaliśmy z behawiorysty na samym początku I nie dał rady. Powiedz mi, czy Wy jak wychowywaliscie swojego pupila to z jakich metod korzystaliście?

My ją sami wychowaliśmy, a w zasadzie mój mąż. Dużo czytał o zachowaniu psów i dużo czasu poświęcał na jej naukę. Np. jak była mała, dostała kość to mąż do niej podszedł żeby ją pogłaskać. Ona wtedy zaczęła na męża warczeć, więc mąż zabrał jej kość żeby nauczyć ją kto jest samcem alfa w naszym stadku. To może się wydawać śmieszne, ale ta sytuacja nauczyła Arię hierarchii. I teraz jak je to każdy ją może pogłaskać, podejść a ona nie zaszczeka.
Dziś ma już 3,5 roku i kompletne zero agresji. Nawet jak ktoś obcy wchodzi do domu to zaszczeka, ale po upomnieniu przestaje i zaczyna tylko obwachiwac i daje się głaskać.

Kamilabea
Kamilabea
8.39k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

sailor • 2 lata temu
My mamy owczarka niemieckiego i mieszka z nami w domu. Gdyby miała zostać na polu na noc to by się chyba zapłakała. Zresztą to pies kanapowy i śpi w domu. Co do tego jak napisałaś, że zagryza Wam kury i jest agresywny - to kwestia błędów w wychowaniu. Możecie nad tym popracować sami lub pójść z psem do behawiorysty. Jeśli pies ma duży kojec i jest wprowadzany na spacery to nie ma problemu żeby mieszkał na polu. Ja osobiście nie miałabym serca zostawić Arii na polu. 😊

Kamilabea • 2 lata temu
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. A man pytanie, bo korzystaliśmy z behawiorysty na samym początku I nie dał rady. Powiedz mi, czy Wy jak wychowywaliscie swojego pupila to z jakich metod korzystaliście?

sailor • 2 lata temu
My ją sami wychowaliśmy, a w zasadzie mój mąż. Dużo czytał o zachowaniu psów i dużo czasu poświęcał na jej naukę. Np. jak była mała, dostała kość to mąż do niej podszedł żeby ją pogłaskać. Ona wtedy zaczęła na męża warczeć, więc mąż zabrał jej kość żeby nauczyć ją kto jest samcem alfa w naszym stadku. To może się wydawać śmieszne, ale ta sytuacja nauczyła Arię hierarchii. I teraz jak je to każdy ją może pogłaskać, podejść a ona nie zaszczeka. Dziś ma już 3,5 roku i kompletne zero agresji. Nawet jak ktoś obcy wchodzi do domu to zaszczeka, ale po upomnieniu przestaje i zaczyna tylko obwachiwac i daje się głaskać.

Łał! Świetnie Wam poszło. Aż zazdroszczę. U nas łapa na początku nie warczał mogłam mu w misce grzebać i wyjadać a teraz ... Jak je i ktoś na niego spojrzy to już agresja. Nie mamy kompletnie pojęcia od czego,weterynarz zapisał mu leki uspakajające i jest ciut lepiej🫣

Szeptucha
Nieznany profil
8.92k2 lata temu
sailor • 2 lata temu
Znów upały... 😒

domkapodomka • 2 lata temu
Lato w tym roku jest okropne - jak nie ponad 30 stopni i patelnia, że się z domu wyjść nie da, to deszcze i niecałe 20 stopni 🥺 a mogłoby chociaż w sierpniu być tak optymalnie 25 stopni i przyjemny wiaterek 🫣

Nieznany profil • 2 lata temu
Jeju, ja nie znam pojęcia za ciepło xD 30 stopni jest super, chyba że muszę siedzieć w biurze, bo unikam klimy, jak mogę.

maktao • 2 lata temu
Jak wy to robicie lubiący ciepło - ja siedzę przy wiatraku i pot mi leci od tyłka po całych nogach aż do palców u stóp. Uwielbiam to, że mam ten urlop teraz i nie muszę wychodzić z domu, bo jest mi po prostu słabo mimo picia ogromnej ilości wody... Siedzę z ręcznikiem, który wcześniej zamroziłam mokry...

Również tego nie rozumiem 🙄 nienawidzę jak jest gorąco, jakbym mogła to bym się wyprowadziła na samą północ Szwecji albo na Islandię 🙈.

sailor
sailor
10.72k2 lata temu
sailor • 2 lata temu
Znów upały... 😒

domkapodomka • 2 lata temu
Lato w tym roku jest okropne - jak nie ponad 30 stopni i patelnia, że się z domu wyjść nie da, to deszcze i niecałe 20 stopni 🥺 a mogłoby chociaż w sierpniu być tak optymalnie 25 stopni i przyjemny wiaterek 🫣

Nieznany profil • 2 lata temu
Jeju, ja nie znam pojęcia za ciepło xD 30 stopni jest super, chyba że muszę siedzieć w biurze, bo unikam klimy, jak mogę.

maktao • 2 lata temu
Jak wy to robicie lubiący ciepło - ja siedzę przy wiatraku i pot mi leci od tyłka po całych nogach aż do palców u stóp. Uwielbiam to, że mam ten urlop teraz i nie muszę wychodzić z domu, bo jest mi po prostu słabo mimo picia ogromnej ilości wody... Siedzę z ręcznikiem, który wcześniej zamroziłam mokry...

Nieznany profil • 2 lata temu
Również tego nie rozumiem 🙄 nienawidzę jak jest gorąco, jakbym mogła to bym się wyprowadziła na samą północ Szwecji albo na Islandię 🙈.

Dla mnie to też by było dobre miejsce do zamieszkania. Jak mówię że nie lubię lata to ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę. 🥴

sailor
sailor
10.72k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

sailor • 2 lata temu
My mamy owczarka niemieckiego i mieszka z nami w domu. Gdyby miała zostać na polu na noc to by się chyba zapłakała. Zresztą to pies kanapowy i śpi w domu. Co do tego jak napisałaś, że zagryza Wam kury i jest agresywny - to kwestia błędów w wychowaniu. Możecie nad tym popracować sami lub pójść z psem do behawiorysty. Jeśli pies ma duży kojec i jest wprowadzany na spacery to nie ma problemu żeby mieszkał na polu. Ja osobiście nie miałabym serca zostawić Arii na polu. 😊

Kamilabea • 2 lata temu
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. A man pytanie, bo korzystaliśmy z behawiorysty na samym początku I nie dał rady. Powiedz mi, czy Wy jak wychowywaliscie swojego pupila to z jakich metod korzystaliście?

sailor • 2 lata temu
My ją sami wychowaliśmy, a w zasadzie mój mąż. Dużo czytał o zachowaniu psów i dużo czasu poświęcał na jej naukę. Np. jak była mała, dostała kość to mąż do niej podszedł żeby ją pogłaskać. Ona wtedy zaczęła na męża warczeć, więc mąż zabrał jej kość żeby nauczyć ją kto jest samcem alfa w naszym stadku. To może się wydawać śmieszne, ale ta sytuacja nauczyła Arię hierarchii. I teraz jak je to każdy ją może pogłaskać, podejść a ona nie zaszczeka. Dziś ma już 3,5 roku i kompletne zero agresji. Nawet jak ktoś obcy wchodzi do domu to zaszczeka, ale po upomnieniu przestaje i zaczyna tylko obwachiwac i daje się głaskać.

Kamilabea • 2 lata temu
Łał! Świetnie Wam poszło. Aż zazdroszczę. U nas łapa na początku nie warczał mogłam mu w misce grzebać i wyjadać a teraz ... Jak je i ktoś na niego spojrzy to już agresja. Nie mamy kompletnie pojęcia od czego,weterynarz zapisał mu leki uspakajające i jest ciut lepiej🫣

O tak, mąż odwalił świetną robotę. Dlatego nie mamy problemu żeby wyjść z nią do restauracji czy gdziekolwiek. Nie jest też agresywna do innych psów, nawet jak te na nią szczekają. Na Waszym miejscu spróbowałabym behawiorysty czy szkoły dla psów.

Kamilabea
Kamilabea
8.39k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

sailor • 2 lata temu
My mamy owczarka niemieckiego i mieszka z nami w domu. Gdyby miała zostać na polu na noc to by się chyba zapłakała. Zresztą to pies kanapowy i śpi w domu. Co do tego jak napisałaś, że zagryza Wam kury i jest agresywny - to kwestia błędów w wychowaniu. Możecie nad tym popracować sami lub pójść z psem do behawiorysty. Jeśli pies ma duży kojec i jest wprowadzany na spacery to nie ma problemu żeby mieszkał na polu. Ja osobiście nie miałabym serca zostawić Arii na polu. 😊

Kamilabea • 2 lata temu
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. A man pytanie, bo korzystaliśmy z behawiorysty na samym początku I nie dał rady. Powiedz mi, czy Wy jak wychowywaliscie swojego pupila to z jakich metod korzystaliście?

sailor • 2 lata temu
My ją sami wychowaliśmy, a w zasadzie mój mąż. Dużo czytał o zachowaniu psów i dużo czasu poświęcał na jej naukę. Np. jak była mała, dostała kość to mąż do niej podszedł żeby ją pogłaskać. Ona wtedy zaczęła na męża warczeć, więc mąż zabrał jej kość żeby nauczyć ją kto jest samcem alfa w naszym stadku. To może się wydawać śmieszne, ale ta sytuacja nauczyła Arię hierarchii. I teraz jak je to każdy ją może pogłaskać, podejść a ona nie zaszczeka. Dziś ma już 3,5 roku i kompletne zero agresji. Nawet jak ktoś obcy wchodzi do domu to zaszczeka, ale po upomnieniu przestaje i zaczyna tylko obwachiwac i daje się głaskać.

Kamilabea • 2 lata temu
Łał! Świetnie Wam poszło. Aż zazdroszczę. U nas łapa na początku nie warczał mogłam mu w misce grzebać i wyjadać a teraz ... Jak je i ktoś na niego spojrzy to już agresja. Nie mamy kompletnie pojęcia od czego,weterynarz zapisał mu leki uspakajające i jest ciut lepiej🫣

sailor • 2 lata temu
O tak, mąż odwalił świetną robotę. Dlatego nie mamy problemu żeby wyjść z nią do restauracji czy gdziekolwiek. Nie jest też agresywna do innych psów, nawet jak te na nią szczekają. Na Waszym miejscu spróbowałabym behawiorysty czy szkoły dla psów.

Dzięki, będę się znów rozglądać za kimś, ale na wiochach ciężko o taką osobę 😔

Szeptucha
Nieznany profil
8.92k2 lata temu
sailor • 2 lata temu
Znów upały... 😒

domkapodomka • 2 lata temu
Lato w tym roku jest okropne - jak nie ponad 30 stopni i patelnia, że się z domu wyjść nie da, to deszcze i niecałe 20 stopni 🥺 a mogłoby chociaż w sierpniu być tak optymalnie 25 stopni i przyjemny wiaterek 🫣

Nieznany profil • 2 lata temu
Jeju, ja nie znam pojęcia za ciepło xD 30 stopni jest super, chyba że muszę siedzieć w biurze, bo unikam klimy, jak mogę.

maktao • 2 lata temu
Jak wy to robicie lubiący ciepło - ja siedzę przy wiatraku i pot mi leci od tyłka po całych nogach aż do palców u stóp. Uwielbiam to, że mam ten urlop teraz i nie muszę wychodzić z domu, bo jest mi po prostu słabo mimo picia ogromnej ilości wody... Siedzę z ręcznikiem, który wcześniej zamroziłam mokry...

Nieznany profil • 2 lata temu
Również tego nie rozumiem 🙄 nienawidzę jak jest gorąco, jakbym mogła to bym się wyprowadziła na samą północ Szwecji albo na Islandię 🙈.

sailor • 2 lata temu
Dla mnie to też by było dobre miejsce do zamieszkania. Jak mówię że nie lubię lata to ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę. 🥴

Mam tak samo 🙈 25 stopni to dla mnie optymalnie a później się męczę.

Martwi mnie też, że padają te rekordy ciepła na świecie. I owszem w lato kiedyś było ciepło, ale nie upalnie a tych upalnych dni jest w Polsce coraz więcej... 🫠

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu

Przez ten upał mój trądzik różowaty znów się buntuje, przez to nie mogę za bardzo ćwiczyć, bo zaraz się pogarsza...

hrabinka
hrabinka
6122 lata temu

Przez 4 tygodnie męczyłam się z ostrym kaszlem a teraz czuję, że znowu bolą mnie zatoki...

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu

Cały dzień dziś boli mnie gardło 😔

Myszowata
Myszowata
5.84k2 lata temu

Ale się dzis nie wyspałam

gulonica
gulonica
4.54k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

gulonica • 2 lata temu
Ja mam owczarka podhalanakiego i biega po placu... Mamy kojec, bo wiadomo czasami musimy go zamknąć jeśli ma ktoś przyjść. Ale nie wyobrażam sobie, żeby on był całe dnie w końcu.

Kamilabea • 2 lata temu
Dziękuję za odpowiedź 😊

gulonica • 2 lata temu
Z tym, że mój pies nie jest agresywny. Straszy tylko wyglądem, bo jest duży, a tak to mam wrażenie, że York teściowe jest bardzo agresywny...

Kamilabea • 2 lata temu
Małe pieski są takie cudowne ,a takie wyszczekane. Zazdroszczę yoreczka, mieliśmy kiedyś, ale nam zaginął

Szczerze dla mnie ten York to jest porażka, ale kto co lubi i kto co woli.

patkakz
Nieznany profil
2.21k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

Moi rodzice mają 2 owczarki podhalańskie, na codzień biegają po całym podwórku ale mają też kojec gdy trzeba je zamknąć (np żeby wjechać autem) ogólnie uważam, że wszystko zależy od tego jaki ten kojec jest duży.... bo niejeden pies w kojcu żyje lepiej niż np. jakiś bezpański, który może latać po całym mieście ale nikt go nie karmi regularnie, nie czesze i nie dba 😕😕 a no i lepszy mały kojec niż łańcuch...

Kamilabea
Kamilabea
8.39k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

Nieznany profil • 2 lata temu
Moi rodzice mają 2 owczarki podhalańskie, na codzień biegają po całym podwórku ale mają też kojec gdy trzeba je zamknąć (np żeby wjechać autem) ogólnie uważam, że wszystko zależy od tego jaki ten kojec jest duży.... bo niejeden pies w kojcu żyje lepiej niż np. jakiś bezpański, który może latać po całym mieście ale nikt go nie karmi regularnie, nie czesze i nie dba 😕😕 a no i lepszy mały kojec niż łańcuch...

Dziękuję za odpowiedź. ❤️Tez nie popieram łańcuchów.

Kamilabea
Kamilabea
8.39k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

gulonica • 2 lata temu
Ja mam owczarka podhalanakiego i biega po placu... Mamy kojec, bo wiadomo czasami musimy go zamknąć jeśli ma ktoś przyjść. Ale nie wyobrażam sobie, żeby on był całe dnie w końcu.

Kamilabea • 2 lata temu
Dziękuję za odpowiedź 😊

gulonica • 2 lata temu
Z tym, że mój pies nie jest agresywny. Straszy tylko wyglądem, bo jest duży, a tak to mam wrażenie, że York teściowe jest bardzo agresywny...

Kamilabea • 2 lata temu
Małe pieski są takie cudowne ,a takie wyszczekane. Zazdroszczę yoreczka, mieliśmy kiedyś, ale nam zaginął

gulonica • 2 lata temu
Szczerze dla mnie ten York to jest porażka, ale kto co lubi i kto co woli. :)

Tak ogólnie czy pod jakimś konkretnym względem.

gulonica
gulonica
4.54k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

gulonica • 2 lata temu
Ja mam owczarka podhalanakiego i biega po placu... Mamy kojec, bo wiadomo czasami musimy go zamknąć jeśli ma ktoś przyjść. Ale nie wyobrażam sobie, żeby on był całe dnie w końcu.

Kamilabea • 2 lata temu
Dziękuję za odpowiedź 😊

gulonica • 2 lata temu
Z tym, że mój pies nie jest agresywny. Straszy tylko wyglądem, bo jest duży, a tak to mam wrażenie, że York teściowe jest bardzo agresywny...

Kamilabea • 2 lata temu
Małe pieski są takie cudowne ,a takie wyszczekane. Zazdroszczę yoreczka, mieliśmy kiedyś, ale nam zaginął

gulonica • 2 lata temu
Szczerze dla mnie ten York to jest porażka, ale kto co lubi i kto co woli. :)

Kamilabea • 2 lata temu
Tak ogólnie czy pod jakimś konkretnym względem.

To są ogólnie błędy w wychowaniu tego psa, ale WCALE się nie słucha, można go wołać i nic, on ma wszystko w tyłku, ciągle ucieka. Gdzie mój wielki pies jak się na niego zagwizda czy zawoła przychodzi od razu. Yorka na zewnątrz nie da się spuścić ze smyczy, gdzie podhalan idzie ze mną polną droga bez smyczy i nie odchodzi. Sika wszędzie gdzie popadnie, niszczy każdą napotkaną rzecz... Jest agresywny, gdzie wielkiemu psu można bez problemu wyciąć sierść z ucha i powycinać dredy tak jemu nic, bo zaraz gryzie. Nawet weterynarz nie chce tego kurdupla zaszczepić bez kagańca.

Malinowa92
Nieznany profil
7.58k2 lata temu

Wczoraj było gorąco, ale dzisiaj to już istne piekło... Wyszłam tylko na chwilę na balkon i czułam się tak, jakby moja skóra się paliła 🥵🥵🥵

maktao
maktao
7.39k2 lata temu

Tak niefortunnie mi mój ogryzek upadł, ze mam całe spękane szkło na ekranie - tzn. mam nadzieję, ze to tylko szkło… 🥲

Kamilabea
Kamilabea
8.39k2 lata temu
Kamilabea • 2 lata temu
Dziewczyny czy trzymacie duże psy w kojcach, w domach czy luzem? Wiadomo,że potrzebują ruchu i się wypuszcza pobiegać tak czy siak, ale właśnie gdzie trzymacie duże psy? O mało co nie zostałam dziś zjedzona, za to że trzymamy psa w kojcu A nie w domu. Kobiety zarzuciły mi ,że to jest znęcanie się i powinno mi się go odebrać, ale mniejsza. Ciekawi mnie ,czy Wy też trzymacie psiaki w kojcach.

gulonica • 2 lata temu
Ja mam owczarka podhalanakiego i biega po placu... Mamy kojec, bo wiadomo czasami musimy go zamknąć jeśli ma ktoś przyjść. Ale nie wyobrażam sobie, żeby on był całe dnie w końcu.

Kamilabea • 2 lata temu
Dziękuję za odpowiedź 😊

gulonica • 2 lata temu
Z tym, że mój pies nie jest agresywny. Straszy tylko wyglądem, bo jest duży, a tak to mam wrażenie, że York teściowe jest bardzo agresywny...

Kamilabea • 2 lata temu
Małe pieski są takie cudowne ,a takie wyszczekane. Zazdroszczę yoreczka, mieliśmy kiedyś, ale nam zaginął

gulonica • 2 lata temu
Szczerze dla mnie ten York to jest porażka, ale kto co lubi i kto co woli. :)

Kamilabea • 2 lata temu
Tak ogólnie czy pod jakimś konkretnym względem.

gulonica • 2 lata temu
To są ogólnie błędy w wychowaniu tego psa, ale WCALE się nie słucha, można go wołać i nic, on ma wszystko w tyłku, ciągle ucieka. Gdzie mój wielki pies jak się na niego zagwizda czy zawoła przychodzi od razu. Yorka na zewnątrz nie da się spuścić ze smyczy, gdzie podhalan idzie ze mną polną droga bez smyczy i nie odchodzi. Sika wszędzie gdzie popadnie, niszczy każdą napotkaną rzecz... Jest agresywny, gdzie wielkiemu psu można bez problemu wyciąć sierść z ucha i powycinać dredy tak jemu nic, bo zaraz gryzie. Nawet weterynarz nie chce tego kurdupla zaszczepić bez kagańca.

O kurcze, to rzeczywiście. 🫣
Mój York był łagodny jak baranek. Praktycznie nie szczekał.

1 2344 2345 2346 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.