Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offto

maktao
7.39k•2 lata temu

ania173 • 2 lata temu
Totalnie nie mam sił i energii na sobotnie sprzątanie, mija 3 tygodnie odkąd nic nie robię tylko leżę.. wczoraj zrobiłam ponad 9 tys kroków bo byłam na badaniach krwi, weszłam do sklepu, odwiedzić dziewczyny w pracy, trochę się pokrzątałam po domu, porobiłam zdjęcia do chmurek i pochowałam rzeczy co leżały na wierzchu i trochę w kuchni, a później po wyniki i do lekarza rodzinnego (który swoją droga tak mnie poddenerwował) że dziś mam lekkie zakwasy w nogach. 😳😅🤦🏽‍♀️

aalexiss • 2 lata temu
Ja wczoraj byłam tez u lekarza i pierwszy raz trafiłam na tak obsecową doktor. Więcej się do niej nie wybiore. Była tam jak za kare i ciagle podczas badania do mnie coś ironicznie mówiła. Z tego wszystkiego nawet nie pokazałam jej skóry głowy (bo ostatnio bardzo mi dokucza), tylko uznałam, ze jak będę szła na krew, to zapisze się jeszcze raz do kogoś bardziej kompetentnego.. i normalnego.. Tylko z racji szacunku do tego zawodu, ugryzłam się w język- czego trochę żałuje. Przykre jest, ze płaci się za to kilkaset złotych z wypłaty, miesiąc w miesiąc i jeszcze spotykasz ludzi, którzy zachowują się w tak beznadziejny sposób.

maktao • 2 lata temu
My się zrzucamy, a reszta rozkrada 🙃 przez to, ze u mnie w ośrodku zdrowia jest tylko jedna normalna pani lekarka, to do niej trudno się dostac, podam przykład z wtorku: żeby się zapisać, mama pojechała zając sobie kolejkę do rejestracji (czynnej od 8) i była o 5.15!!! Jako ósma osoba w kolejce!!! Dostała się, ale za nią tylko 3 osoby i to było tyle, bo reszta lekarzy tego dnia była nieobecna. Zapisała nas mama na 10.10 i 10.20… po czym pod gabinetem, gdy czekałyśmy, wbija kobitka, ze ona tez na 10.10. Mama się pyta w okienku, pielęgniarka na bezczelna ze mamy na 10.20 i 10.30… wcisnęła sobie swoją siostrzenicę już po zapisach. Fajnie 🙃 A ja nie mam jak się dostac o ludzkiej godzinie, bo jak telefon jest czynny o 8, to już nie ma żadnego numerka. Zostaje tylko dybać od 5.

aalexiss • 2 lata temu
Tak.. to też jest masakra. U mnie o tyle ,,dobrze”, że jak zadzwonisz punkt 8, to jest trochę miejsc od rana, tego samego dnia. Ale kiedyś, kiedyś byłam chyba kilkunasta w kolejce i zrezygnowałam 🙈 Ja znowu wczoraj byłam- sądziłam, że chwilkę po czasie. Jak się okazało AŻ 5 minut. Bo usłyszałam, że się tyle spóźniłam i w ten sposób skróciłam czas swojej- jakże cennej wizyty 🫠 Za to w drugą stronę to już nie działa, jak są opóźnienia i czekasz i czekasz.

Tak, też czekałam wtedy, ostatecznie zamiast 10.20 to weszłam 11:15... niektórzy przychodza na ploteczki, a niektórzy... cóż, Pana zabrała karetka do szpitala, mimo że sam przyjechał do ośrodka autem. Takich mamy też kierowców...
Nie da się u mnie dostac numerka nawet jak jestem pierwsza na linii telefonicznej, bo o 7.55 to one już kończą przyjmować ludzi fizycznie przy okienku, serio. To jak ja mam się telefonicznie dostać od 8, skoro oni już przed 8 załatwiają sprawy, mimo że rejestracja także fizycznie otwarta od 8.

aalexiss
1.46k•2 lata temu

ania173 • 2 lata temu
Totalnie nie mam sił i energii na sobotnie sprzątanie, mija 3 tygodnie odkąd nic nie robię tylko leżę.. wczoraj zrobiłam ponad 9 tys kroków bo byłam na badaniach krwi, weszłam do sklepu, odwiedzić dziewczyny w pracy, trochę się pokrzątałam po domu, porobiłam zdjęcia do chmurek i pochowałam rzeczy co leżały na wierzchu i trochę w kuchni, a później po wyniki i do lekarza rodzinnego (który swoją droga tak mnie poddenerwował) że dziś mam lekkie zakwasy w nogach. 😳😅🤦🏽‍♀️

aalexiss • 2 lata temu
Ja wczoraj byłam tez u lekarza i pierwszy raz trafiłam na tak obsecową doktor. Więcej się do niej nie wybiore. Była tam jak za kare i ciagle podczas badania do mnie coś ironicznie mówiła. Z tego wszystkiego nawet nie pokazałam jej skóry głowy (bo ostatnio bardzo mi dokucza), tylko uznałam, ze jak będę szła na krew, to zapisze się jeszcze raz do kogoś bardziej kompetentnego.. i normalnego.. Tylko z racji szacunku do tego zawodu, ugryzłam się w język- czego trochę żałuje. Przykre jest, ze płaci się za to kilkaset złotych z wypłaty, miesiąc w miesiąc i jeszcze spotykasz ludzi, którzy zachowują się w tak beznadziejny sposób.

maktao • 2 lata temu
My się zrzucamy, a reszta rozkrada 🙃 przez to, ze u mnie w ośrodku zdrowia jest tylko jedna normalna pani lekarka, to do niej trudno się dostac, podam przykład z wtorku: żeby się zapisać, mama pojechała zając sobie kolejkę do rejestracji (czynnej od 8) i była o 5.15!!! Jako ósma osoba w kolejce!!! Dostała się, ale za nią tylko 3 osoby i to było tyle, bo reszta lekarzy tego dnia była nieobecna. Zapisała nas mama na 10.10 i 10.20… po czym pod gabinetem, gdy czekałyśmy, wbija kobitka, ze ona tez na 10.10. Mama się pyta w okienku, pielęgniarka na bezczelna ze mamy na 10.20 i 10.30… wcisnęła sobie swoją siostrzenicę już po zapisach. Fajnie 🙃 A ja nie mam jak się dostac o ludzkiej godzinie, bo jak telefon jest czynny o 8, to już nie ma żadnego numerka. Zostaje tylko dybać od 5.

aalexiss • 2 lata temu
Tak.. to też jest masakra. U mnie o tyle ,,dobrze”, że jak zadzwonisz punkt 8, to jest trochę miejsc od rana, tego samego dnia. Ale kiedyś, kiedyś byłam chyba kilkunasta w kolejce i zrezygnowałam 🙈 Ja znowu wczoraj byłam- sądziłam, że chwilkę po czasie. Jak się okazało AŻ 5 minut. Bo usłyszałam, że się tyle spóźniłam i w ten sposób skróciłam czas swojej- jakże cennej wizyty 🫠 Za to w drugą stronę to już nie działa, jak są opóźnienia i czekasz i czekasz.

maktao • 2 lata temu
Tak, też czekałam wtedy, ostatecznie zamiast 10.20 to weszłam 11:15... :) niektórzy przychodza na ploteczki, a niektórzy... cóż, Pana zabrała karetka do szpitala, mimo że sam przyjechał do ośrodka autem. Takich mamy też kierowców... :/ Nie da się u mnie dostac numerka nawet jak jestem pierwsza na linii telefonicznej, bo o 7.55 to one już kończą przyjmować ludzi fizycznie przy okienku, serio. To jak ja mam się telefonicznie dostać od 8, skoro oni już przed 8 załatwiają sprawy, mimo że rejestracja także fizycznie otwarta od 8.

No tak.. źle to wszystko zorganizowane, patrząc też na to, ze nie każdy ma możliwość jechać i wyczekiwać.

sailor
10.72k•2 lata temu

Znów upały... 😒

maktao
7.39k•2 lata temu

ania173 • 2 lata temu
Totalnie nie mam sił i energii na sobotnie sprzątanie, mija 3 tygodnie odkąd nic nie robię tylko leżę.. wczoraj zrobiłam ponad 9 tys kroków bo byłam na badaniach krwi, weszłam do sklepu, odwiedzić dziewczyny w pracy, trochę się pokrzątałam po domu, porobiłam zdjęcia do chmurek i pochowałam rzeczy co leżały na wierzchu i trochę w kuchni, a później po wyniki i do lekarza rodzinnego (który swoją droga tak mnie poddenerwował) że dziś mam lekkie zakwasy w nogach. 😳😅🤦🏽‍♀️

aalexiss • 2 lata temu
Ja wczoraj byłam tez u lekarza i pierwszy raz trafiłam na tak obsecową doktor. Więcej się do niej nie wybiore. Była tam jak za kare i ciagle podczas badania do mnie coś ironicznie mówiła. Z tego wszystkiego nawet nie pokazałam jej skóry głowy (bo ostatnio bardzo mi dokucza), tylko uznałam, ze jak będę szła na krew, to zapisze się jeszcze raz do kogoś bardziej kompetentnego.. i normalnego.. Tylko z racji szacunku do tego zawodu, ugryzłam się w język- czego trochę żałuje. Przykre jest, ze płaci się za to kilkaset złotych z wypłaty, miesiąc w miesiąc i jeszcze spotykasz ludzi, którzy zachowują się w tak beznadziejny sposób.

maktao • 2 lata temu
My się zrzucamy, a reszta rozkrada 🙃 przez to, ze u mnie w ośrodku zdrowia jest tylko jedna normalna pani lekarka, to do niej trudno się dostac, podam przykład z wtorku: żeby się zapisać, mama pojechała zając sobie kolejkę do rejestracji (czynnej od 8) i była o 5.15!!! Jako ósma osoba w kolejce!!! Dostała się, ale za nią tylko 3 osoby i to było tyle, bo reszta lekarzy tego dnia była nieobecna. Zapisała nas mama na 10.10 i 10.20… po czym pod gabinetem, gdy czekałyśmy, wbija kobitka, ze ona tez na 10.10. Mama się pyta w okienku, pielęgniarka na bezczelna ze mamy na 10.20 i 10.30… wcisnęła sobie swoją siostrzenicę już po zapisach. Fajnie 🙃 A ja nie mam jak się dostac o ludzkiej godzinie, bo jak telefon jest czynny o 8, to już nie ma żadnego numerka. Zostaje tylko dybać od 5.

aalexiss • 2 lata temu
Tak.. to też jest masakra. U mnie o tyle ,,dobrze”, że jak zadzwonisz punkt 8, to jest trochę miejsc od rana, tego samego dnia. Ale kiedyś, kiedyś byłam chyba kilkunasta w kolejce i zrezygnowałam 🙈 Ja znowu wczoraj byłam- sądziłam, że chwilkę po czasie. Jak się okazało AŻ 5 minut. Bo usłyszałam, że się tyle spóźniłam i w ten sposób skróciłam czas swojej- jakże cennej wizyty 🫠 Za to w drugą stronę to już nie działa, jak są opóźnienia i czekasz i czekasz.

maktao • 2 lata temu
Tak, też czekałam wtedy, ostatecznie zamiast 10.20 to weszłam 11:15... :) niektórzy przychodza na ploteczki, a niektórzy... cóż, Pana zabrała karetka do szpitala, mimo że sam przyjechał do ośrodka autem. Takich mamy też kierowców... :/ Nie da się u mnie dostac numerka nawet jak jestem pierwsza na linii telefonicznej, bo o 7.55 to one już kończą przyjmować ludzi fizycznie przy okienku, serio. To jak ja mam się telefonicznie dostać od 8, skoro oni już przed 8 załatwiają sprawy, mimo że rejestracja także fizycznie otwarta od 8.

aalexiss • 2 lata temu
No tak.. źle to wszystko zorganizowane, patrząc też na to, ze nie każdy ma możliwość jechać i wyczekiwać.

Do takich sa wizyty domowe i tylko ta jedna doktorka jeździ do pacjentów, serio...

OrzechOwa235
4.56k•2 lata temu

sailor • 2 lata temu
Znów upały... 😒

Czekałam na ciepełko a teraz sama narzekam, we wtorek pokazuję 34 stopnie 😑

sailor
10.72k•2 lata temu

sailor • 2 lata temu
Znów upały... 😒

OrzechOwa235 • 2 lata temu
Czekałam na ciepełko a teraz sama narzekam, we wtorek pokazuję 34 stopnie 😑

Ja nie czekałam, 20 stopni było dla mnie w sam raz. Dziś od rana źle się czułam a po południowym, 4 km spacerze bolała mnie głowa. 😔

lubietox3
4k•2 lata temu

Nie wiem czemu mam komunikat przy nowej akcji :
"Wziełaś już udział w tej akcji testowej wybierając inny zestaw"

ikaa
773•2 lata temu

lubietox3 • 2 lata temu
Nie wiem czemu mam komunikat przy nowej akcji : "Wziełaś już udział w tej akcji testowej wybierając inny zestaw" :?

U mnie to samo 🙃

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

ania173
7.31k•2 lata temu

U mnie też, a budzik nastawiłam żeby nie przegapić. 🙈

Dell
4.93k•2 lata temu

lubietox3 • 2 lata temu
Nie wiem czemu mam komunikat przy nowej akcji : "Wziełaś już udział w tej akcji testowej wybierając inny zestaw" :?

Też to mam

Laraine
665•2 lata temu

No właśnie, już się wystraszyłam ze tylko ja nie mogę wybrać…

lubietox3
4k•2 lata temu

ania173 • 2 lata temu
U mnie też, a budzik nastawiłam żeby nie przegapić. 🙈

Ja też

beataa1995
20.95k•2 lata temu

u mnie to samo

Nieznany profil
8.77k•2 lata temu

sailor • 2 lata temu
Znów upały... 😒

OrzechOwa235 • 2 lata temu
Czekałam na ciepełko a teraz sama narzekam, we wtorek pokazuję 34 stopnie 😑

A ja się cieszę. W końcu jest lato. Dzisiaj była cudowna pogoda, można było posiedzieć na dworze bez bluz i długich spodni.

hellomyhate
3.42k•2 lata temu

sailor • 2 lata temu
Znów upały... 😒

Czekałam na nie z utęsknieniem 😊💕

maktao
7.39k•2 lata temu

Wiedzieliście że Twitter to już nie twitter? kurde, ja się dowiedziałam, bo wlasnie ktoś mi się włamał na konto twittera i poczty z nim powiązanej... i zmienił hasło. kurde kurde kurde. a haslo takie odstawione, że podobno łamanie takich trwa setki lat. no co jest???? ktoś z USA tym razem, nie z Rosji.

Nieznany profil
8.77k•2 lata temu

Byliśmy u znajomych na grillu. Już u nich rozbolał mnie brzuch i miałam rewolucje żołądkowe. Myślałam, że się uspokoiło, ale wróciłam przed chwilą i chyba powtórka...

kngslk
9.55k•2 lata temu

miała być dziś piękna pogoda, miałam iść na gofry do parku budzę się a tu chmury

Nieznany profil
7.58k•2 lata temu

Wczorajszy poranek to była jakaś porażka. O ile później było już ok, to dzisiaj dobija mnie od rana okres 😵‍💫 zaczynam żałować, że nie wzięłam jednak tego wolnego na jutro 🤣

majathebee
1.44k•2 lata temu

Zostało mało zestawów, a ja się nie mogę zadecydować nadal 😂 Z jednej strony fajna okazja, z drugiej mam sporo kosmetyków do włosów, w tym jeszcze z ostatniej akcji. Szczególnie szampony są mi niezbyt potrzebne, bo krem i odżywkę bym jeszcze przygarnęła 🤔

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!