Korzystaj z tego, że masz wakacje. Jak zaczniesz pracę na etat to już nie ma dużo odpoczynku. Ja nie pamiętam kiedy miałam wakacje, w tamtym roku urlop to był dwutygodniowy remont połączony z przeprowadzką. A w tym roku to nawet nie wiem czy w okresie wakacyjnym będę mieć urlop bo tyle pracy.
Szczerze mówiąc to jakoś specjalnie nie będzie mi przeszkadzało to, że nie będę miała wakacji. Przynajmniej będę miała zapełniony czas, bo i tak nigdy nigdzie nie byłam na wakacjach, najwyżej tylko gdzieś na jeden dzień wypad w Bieszczady albo do Warszawy. Bardziej męczyłam się tą monotonią i siedzeniem w domu, ale wiadomo, że jak będę chodziła do pracy to będę nawet za tym siedzeniem w domu tęskniła.
Zrób coś dla siebie! Spakuj się i jedź gdzieś na kilka dni! 💚
Ja najlepiej wspominam wakacje po 2 czy 3 roku studiów jak w 5 ze znajomymi wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy na 3 tygodnie do Albanii i Macedonii. Nie znaliśmy się jakoś ekstra, a to były wakacje życia! 💚 I to nie za grube hajsy.
Chciałam zrobić sernik z galaretką na zimno. I zrobiłam. Sernik jest w tortownicy, galaretka w całej lodówce 👌 za godzine przyjeżdza K, mam być gotowa, bo jedziemy na grilla. Jestem w połowie sprzątania mieszkania, jeszcze lodówka, musze wziąć prysznic, pomalować się i zrobić sałatkę.
A jedyne na co mam ochotę to zaszyć się w ciemnym pokoju pod kołdrą i udawać, że świat nie istnieje.
Ramię dalej mnie boli, raz mocniej raz słabiej, ale jednak. Nadgarstek już jest w lepszej kondycji, chociaż dalej czuję, że jest osłabiony. Za to zaczął mnie boleć też bark... Nie mam pojęcia nawet dlaczego zaczęło mnie boleć ramię i teraz bark skoro praktycznie wcale tej ręki nie używam ☹️
Mieliśmy z moim spędzić sobie przyjemne popołudnie w basenie, szkoda tylko, że jego rodzice są kilka kroków przed nami i zlecili mu robotę od rana do samego wieczora...
Tak się stresowałam dzisiejszym egzaminem, że spałam tylko 5 godzin, dodatkowo od 7 jestem na nogach a pierwszy posiłek zjadłam o 14 Teraz już odczuwam tego skutki, bo dokucza mi żołądek.
dziadkowie zadzwonili czy w środę mogą przyjechać bo mają dla mnie prezent..... nienawidzę takich "niespodzianek" teraz cały czas się stresuję co wymyślili
Na przykładzie swojej rodziny widzę ostatnio, jak bardzo pieniądze mogą napsuć krwi między ludźmi, i jak bardzo mogą zmienić człowieka na gorsze Jestem tym trochę podłamana szczerze mówiąc, bo to dotyczy bliskich mi osób
Pieniądze to zazwyczaj powód do kłótni. Moj teść np. wszystkim zagląda do portfela i obgaduje Na każdej imprezie to pierwszy powód do sporów😑.
Wiecie może gdzie na aliexpress podziała się opcja "otwórz spór"? Zawsze wchodziło się w zamówienia i tam przy każdym zamówionym produkcie była opcja potwierdzenia otrzymania, a na dole otworzenia sporu a teraz nie ma Przegrzebałam już chyba całe aliexpress i znaleźć nie mogę, coś musieli pozmieniać
Już znalazłam! zawsze opcję utworzenia sporu miałam tutaj od razu po wejściu w swoje zamówienia w tej pustej przestrzeni co jest na zdjęciu, a teraz musiałam wejść w szczegóły
U nas jest działka do sprzedania lub zagospodarowania, ale ze względu na śmierć babci jest łącznie aż pięcioro właścicieli. I niestety każdy ma inną wizję, a najgorsze jest to że nie każdy potrafi rozmawiać w spokoju i używać racjonalnych argumentów. A Ci co chcą najlepiej dla wszystkich zostają zmieszani z błotem (czyli moja mama i dziadek). Ja mimo że nie uczestniczę w tym aktywnie (nie jestem żadnym z właścicieli) to bardzo to przeżywam ze względu na rodziców