Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 951 / 2893
Wczoraj wyspałam się za wszystkie czasy i teraz przekręcam się z boku na bok 😂
Spałam sobie kulturalnie od 16 do 20 i teraz pewnie do 3 będę się męczyć, żeby pójść spać
w ogóle straciłam ostatnio apetyt i chęć na gotowanie.. w ogóle na przygotowanie czegokolwiek do jedzenia. jem naprawdę mało w ciągu dnia, same bezwartościowe rzeczy i strasznie mnie to martwi bardzo chciałabym jakąś dietę pudełkowa w tej sytuacji, żeby po prostu jeść to co mi ktoś podstawi pod nos, ale one są takiego drogie
@ania173 Wysłałam babeczce białą sukienkę za 9 zł, stan bardzo dobry bez wad. Jeszcze dodałam probeczki jako gratis bo tak robię. Jak dotarła to zaczęła się kłócić, że sukienka jest żółta... Napisałam żeby wysłała zdjęcie sukienki a ona położyła ją jak szmatę na zielonym tle i w świetle żółtej ciepłej żarówki zrobiła zdjęcie 😮 zaproponowałam zwrot i cisza. Nie dostałam 2 dni kasy bo nie chciała się porozumieć. Po 2 dniach vinted automatycznie zakończyło transakcje i dostałam od niej negatywa! Strasznie obawiałam się tej transakcji bo miałam złe przeczucie, pani pisała niezrozumiałe wiadomości i była wg mnie dziwna. Żałuję.
Skad mogłaś wiedziec ze kobitka bedzie na tyle bezczelna i glupia. nie twoja wina, nie martw się. Mozesz zawsze usunąć opinię. ?
Wiesz co kiedyś miałam podobną sytuację i teraz robię przed wysyłką zdjęcia danej rzeczy normalnie żeby było widać datę itd. Ponieważ już nie raz ludzie specjalnie tak robią, wyłudzają coś Współczuje
Też miałam na Vinted dziwną sytuację jakiś czas temu. Wymieniłam się z dziewczyną, wysłałam jej bluzkę, a ona mi torebkę. Torebka miała być nowa. Dotarła pierwsza, jej stan pozostawiał wiele do życzenia. Napisałam do dziewczyny, że w nowych torebkach nie ma śladów po szminkach i rys, ale nie będę robić problemu - podziękowała i tyle. Następnego dnia dotarła bluzka, a dziewczyna zaczęła mi wymyślać, że coś jest nie tak i że wystawi mi negatyw . Głupia byłam, bo zamiast również wystawić jej negatywną opinię i tyle, przelałam jej kasę za torebkę . Teraz myślę, że to było zaplanowane oszustwo i jestem dużo ostrożniejsza
Ogólnie vinted jest specyficzny, ja poluję głównie na perfumy, bo często dziewczyny same nie wiedzą co mają i wystawiają w bardzo korzystnych cenach
Dobrze wiedzieć o tych perfumach. A co do społeczności Vinted, zachowanie niektórych dziewczyn woła o pomstę do nieba, natomiast moderacja nic sobie z tego nie robi. A w tv takie piękne reklamy...
Zaplanowalam na jutro wycieczkę, patrzę w prognozy - ma lac. Jak zyc. Chcialam gdzies jechac pierwszy raz od izolacji.
Ja kiedyś przed wysyłką zawsze nagrywałam rzecz z każdej strony, i jak pakowałam razem z zaklejaniem.. ale jeszcze nigdy mi się nie przydało i przestałam bo musiałam ciągle mame prosić o pomoc albo kogoś innego teraz tak robią tylko przy droższych rzeczach. Ale też się obawiam że kiedyś trafię na kogoś takiego i dostanę negatywa
Zasnęłam o 2, wstałam o 11... Znowu dzień wyjęty z życia, a muszę posprzatać i spakować się.
Zdjęcia były w dobrym świetle i wiele ich a to co ona odesłała to szok. Napisałam jej także stosowną opinie ale ja jestem podatna na krytykę i mega źle mi z tym...
Też nagrywam ale to była rzecz za 9 zł! Lasce zależało więc dałam sobie spokój z nagrywaniem... I mam teraz za swoje.
Jejku, bardzo mi przykro. Nie bierz tego do siebie. Można chyba jakoś odpisać na jej komentarz nawet na swoim profilu?
Ja kiedyś wymieniłam się - ja wysłalam nowe spodnie, bez metki, ale były za małe i nie chodziłam A ja wybrałam białą bluzę, miała tam jakiś pas czarny, ale w gruncie rzeczy była biała. No, miała być biała, bo okazało się, że zdjęcia były robione przy świetle bardzo korzystnym dla bluzy... A na bluzie była wielka plama o zabarwieniu żółto-brązowym, prawdopodobnie po jakiejś kawie. Dziewczyna zachowała się fair, zrobiłam zdjęcia w dziennym świetle i już było to widać, umówiłyśmy się, że zapłaci mi normalnie za te spodnie.
I to jak! Ja już dość dawno temu wysłałam spodnie z dziurami (taki fason, nie, że były uszkodzone). Babka mi pisze, że one takiej dziury w tym miejscu nie miały, a na zdjęciu głównym widocznie było widać, że miały. Napisała mi, że chce zwrócić je, a ja, że zwrotów nie przyjmuje. Chyba z 5 godzin do mnie pisała, zwyzywała mnie i na koniec napisała, że jak nie chcę ich przyjąć to żebym 5 zł jej na konto przelała to sobie tę dziurę zaszyje u krawcowej. Ja głupia się zgodziłam, no ale miałam wtedy konto z ponad 100 pozytywnymi komentarzami i nie chciałam negatywa. Najlepsze jest to co wcześniej pisała, że ona w dworku mieszka, a nie to co plebs. Skoro ma tyle kasy to co jej różnicę zrobi to 5 zł Dla świętego spokoju wysłałam jej tę kasę, pomimo, że ja w dworku nie mieszkam no i jestem plebsem, chciałam mieć z nią spokój, nawet jeśli ja miałam 100% racji A na koniec jak przelałam to mnie przepraszała, że mnie tak zwyzywała. Teraz to inaczej bym rozwiązała, no ale te 6 lat temu chyba byłam jeszcze dzieckiem.
O kurde! Ale dziwna sytuacja 🙈😮 ta babeczka ode mnie to by chciała najlepiej i kasę i sukienkę i dać na wysyłkę...
Dziewczyny, ktoś ukradł moje zdjęcie na Instagramie, przyciął i wrzucił je na swój profil jako swoje, co mogę z tym zgłosić? Zgłosiłam już jako spam...