Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2435 / 2892
Człowiek wszedł w rutynę szpitalną i teraz te dni tak się dłużą Ale plus jest taki że wątroba podleczona, od wczoraj biorę antybiotyki, mam nadzieję że wszystko już będzie dobrze bo chce do domu
Jestem wściekła na księgowa, miesiąc temu rozliczała nas a teraz się okazuje ze się pomyliła i podatek jest ponad dwa razy taki jak miał być 🤯😭
Narzeczony leży chory i czuję, że do niego dołączę, bo pojawiła się u mnie gorączka🙄
Muli mnie dziś. Spać mi się chce. Dawno nie miałam tak paskudnego dnia, a miewałam tak kiedyś codziennie. Męczące to jest.
U mnie się zdziwią jak doliczy mi się za chwilę kolejny urlop. Czuje się bardzo nie fajnie z powodu calej tej akcji.
Nie dziwię Ci się. Trzymaj się cieplutko ❤️ niech się zdziwią. Nie powinni tak robić 😢
Ostatnio czuje się z sobą coraz gorzej, w ostatnich 3 miesiącach przytyłam 5 kg.
Nie mam siły chodzić na siłownie po pracy... albo jestem zmęczona, albo jest coś do załatwienia...
W domu też nie mam jak ćwiczyć, ale też nie mam chęci na to.
Za miesiąc jadę do szpitala i przez to jestem tak rozkojarzona. Zapominam o podstawowych rzeczach a wczoraj poszłam się myć w bieliźnie, dopiero jak weszłam do kabiny to się ocknęłam 😑😑😑
Mieli mi wycenić naprawę mojego ząbka, babka od wycen na urlopie, a mnie od wczoraj tak boli ten ząb, że zastanawiam się czy go jednak nie usunąć. 😭😭😭
Dzisiaj paskudna pogoda, a w dodatku Młody nie poszedł do przedszkola bo ma katar po pas 😭