Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2317 / 2892
To wychodzi podczas remontu, miałam to samo dwa lata temu 🤣 jeszcze część rzeczy mi została do wystawienia na vinted 🫣
mnie też to czeka za miesiąc, chciałabym już zacząć działać w tym kierunku, ale no nie ma mnie w polsce i tylko zbieram kolejne fanty nie tylko ciuchowe 🙈
Rany, do Tedi wjechały dekoracje na Boże Narodzenie a śmiałam się z jesieni w Action🤣Jeszcze trochę a nie zdążę choinki rozebrać, bo już będzie moda na ubieranie 🤣
Ja pojechałam zobaczyć co to weszło do action, bo na zdjęciach u dziewczyn wypatrzyłam ładne dynie, a wiem że jak nie kupię ich teraz to później nie będzie. Ale u mnie nic nie ma .
U mnie na szczęście były i kupiłam zestaw z szyszkami co ich rok temu nie zdążyłam 🙈
My w czerwcu pojechaliśmy do Aldi i mieli pełno jakiś świątecznych dekoracji 😬 ale nie wiem czy nie zostało z zeszłego roku i nie mieli co z tym zrobić, niech leży, może ktoś kupi... Mam taką nadzieję przynajmniej 🙈
Moje samopoczucie zarówno fizyczne jak i psychiczne sięga dna... Mam ochotę schować się pod koc i tak doczekać jesieni...
Myślałam, że paczka z akcji testowej dotrze do mnie do końca tygodnia, a tu klops.
Myślałam że płyn do modelowania wypróbuje na imprezę. 😒
Mam jakiś zwariowany tydzień w pracy. Liczyłam na spokój jak zawsze, a tym czasem nie mogę się z niczym ogarnąć. Poniedziałek zapowiadał się wyśmienicie, a od wtorku wiecznie coś. A to owies przyjechał, znalazło się zboże na magazynie którego nie było - koniec końców spakowałam prawie 900 kg zbóż. Środa niby pakowanie, a miałam takich apaczy w pracy, że tylko stałam przy kasie i nie mogłam nic zrobić. Dziś znów 300 kg spakowałam na zmianę z typowymi apaczami -.-
Jestem ciekawa czy ktoś w tym czerwcu, lipcu na prawdę to kupuje 😅
Ostatni tydzień tak super mi szło, myślałam, że się tym razem zwróci za wynajem w Kirppu, a tu w niedzielę, wczoraj i dziś nic się nie sprzedało 🥲 bieda...
Ja tez przy przeprowadzce wyrzuciłam, oddałam lub sprzedałam dużo rzeczy, a i tak później połowa rzeczy nieprzydatna albo w nich dalej nie chodzę