Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1530 / 2892
Jakaś babka kupiła ode mnie ostatnio nowy sweter na Vinted, ale niestety nie posiadał metki. Nigdy go nie założyłam, sprzedałam go za 10 zł, po odebraniu paczki przez tą osobę zostało wszystko zawieszone, bo stwierdziła, że sweter śmierdzi papierosami i jest po zaciągany. Przed wysłaniem dokładnie go oglądałam i nie było żadnego zaciągnięcia. Chciała, żebym jej zwróciła za niego kasę i żeby sobie zostawić sweter, ja się zgodziłam na zwrot, ale pod warunkiem, że mi go wyślę, nie chciała, ale w końcu się zgodziła. Wystawiła mi na OLX, żeby wysyłka była po 1 zł. Oczywiście spakowany został byle jak i jeszcze pozaciągany w wielu miejscach 🤦
A jeśli chodzi o papierosy to nie możliwe, bo u mnie w domu nikt nie pali i jak się okazało to również było kłamstwo, bo ani ja ani mój mąż nie wyczulismy zapachu papierosów.
Co za ludzie.. Naprawde🤦♀️🤦♀️ Tak kręcić o bluzkę za 10 zł, szkoda gadać. Ewidentnie babka chciała za darmo zgarnąć ubranie.
Muszę reklamować Timberlandy, które dostałam od męża na urodziny na początku sierpnia. Noszę je nawet nie miesiąc, nie codziennie, nie w deszcz i zmieniam buty w pracy a one zaczęły się rozklejać a myślałam że będę miała porządne buty na kilka sezonów
Nie wiem co zrobiłam, ale spadłam dziś w nocy z łóżka, wpadłam pomiędzy łóżko a ścianę. Przywaliłam kręgosłupem w ten kufer na pościel. Jak tylko się wyprostuje to tak strasznie bolą mnie całe plecy. 😐
Sprzedały mi się już dawno rzeczy, które wystawiłam na sprzedaż +/- 4 lata temu i to nie tylko te w niskiej cenie, a kolczyki od byłego nie chcą się za nic sprzedać, dlaczego? 😆
Miałam ostatnio podobną sytuację, jednak dziewczyna zwróciła sukienkę w pełni na swój koszt i nie robiła problemów. Najpierw jej nie odbierała, później kliknęła że właśnie są zaciągnięcia, których ja nie widziałam + 1 prujaca się nitka która totalnie nic nie zmieniała.. przypuszczam że nie trafiła z rozmiarem, albo przez opóźnienia inpostu sukienka doszła jej później i już nie była potrzebna
Ale to jest nieeleganckie zachowanie. Ja też ostatnio zamawiałam ubrania z vinted pod przebranie na imprezę halloweenową, pytałam każdej sprzedającej czy nada paczkę następnego dnia z samego rana, żeby doszła na czas. I jedna wysłała po południu, więc paczka doszła już po weekendzie. I mimo tego wystawiłam jej dobry komentarz, i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby odsyłać produkt...
Tu są tylko moje domysły, powystawialam sporo rzeczy po 5-7 zł , więc na koniec darmowej wysyłki szło mi kilka paczek dziennie, więc wysyłałam co dzień. Wyjątkowo paczkomaty zawiniły, bo szło dłużej niż zwykle, po czym trafiło do paczkmatu tymczasowego, tam odczekalo swoje i dopiero dotarło.
Ostatnio ciągle jadę na tabletkach. Po wypadku ciągle bolała mnie głowa - tabletki. Ostatnio bolał ząb. Brałam tabletki - w 2-4 dni chyba całe opakowanie zjadłam. Ale w końcu wzięłam antybiotyk i przeszło.
Dziś znów boli mnie głowa. Nigdy tak często mnie nie bolała jak po tym wypadku. Czuje normalnie łupanie w mózgu. 😩 Tabletkę wzięłam, ale coś czuję słabo pomoże.
Proponuję Ci iść porobić wyniki . Kuzynka też tak jadła tabletki "bo głowa bolała " po tym jak chciała rozdzielić bijące się osoby, któregoś dnia obudziła się z mega migreną, wymiotami i generalnie nie wiedziała co się z nią dzieje - okazało się , że to wstrząs mózgu .
Nie chce Cię straszyć ale niestety takich rzeczy nie warto bagatelizować .
Jak nie zapomnę to rano się jej dopytam. Ona już w tedy bezpośrednio trafiła do szpitala .
Zadzwoń w poniedziałek do swojego lekarza i spróbuj się umówić na wizytę . Nie wiadomo co się dzieje, a żeby tyle czasu głowa bolała to nie jest dobrze.
Od rana mnie dziwnie brzuch boli. A jak zjadłam to jeszcze gorzej mi się zrobiło 😕
Skoro każdy tak narzeka to ponarzekam i ja. Mam covid ale dzięki niemu i dzięki naszej kochanej @dastiina tu wróciłam ❤. Nie wiem na jak długo ale zobaczymy. 😅 Ps cieszyłam się, że nie mam od 24h gorączki, właśnie powróciła...