Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1511 / 2892
Ogólnie jakiekolwiek choroby psychiczne są tematem tabu. Jednak mam nadzieję, że ksiądz będzie wyrozumiały i nie dołoży Wam w takiej trudnej sytuacji kolejnych zmartwień.
Urocze zakończenie weekendu ... Nie dość , że ledwo żyłam przez przeziębienie to teraz jako wisienka na torcie zaczyna mnie boleć głowa 😖
Tydzień temu bolało mnie gardło w środę doszedł katar i witaj zapalenie krtani 😒
Ja dopiero co dwa tygodnie temu pozbyłam się migren, w zeszłym tygodniu rozwaliłam sobie rękę w pracy (na szczęście nic bardzo groźnego), a teraz jeszcze to 🤦 Jakiś maraton nieszczęść normalnie
Ja też byłam dwa tygodnia na zwolnieniu 4 dni w pracy i od piątku jestem znowu w domu 😅
Z jakiś tydzień albo dwa tygodnie temu przewiało mnie konkretnie, gardło i nos zawalony. Zgadnijcie na co cierpię od dwóch dni? Gardło i z nosa po kropelce..
Miałam nadzieję, że do rana mi przejdzie, ale nie, mam całe czerwone gardło 😭
Cieszę się, że nie mieszkam już w miejscowości, która obecnie jest objęta stanem wyjątkowym, bo chyba szlag by mnie trafił... Każdy wjazd i wyjazd to zatrzymywanie, pokazywanie dowodu, sprawdzanie bagażnika, milion pytań po co, na jak długo itd... Wojsko do sklepu potrafi wejść z bronią na ramieniu 🙄 Jak przyjeżdżają na zakupy to jest ich tyle, że robi się ciasno w sklepie 😂 Przez ulicę, na której mieszka moja mama kilka razy dziennie przejeżdżają ciężarówki wojskowe, codziennie przekroczenia, w lasach pełno ubrań uchodźców...
@Marudziara od wczoraj zbieram się, żeby coś Ci napisać, ale naprawdę nie potrafię tego ubrać w słowa. Bardzo mi przykro i dbajcie o siebie wzajemnie wszyscy mocno!
Próbujemy się trzymać. Są strajki sądów, więc wciąż czekamy na papier, żeby móc zorganizować pogrzeb. Przyznam się, że mimo że nie widziałam ciała i całej sytuacji, to jednak ciągle sobie to wyobrażam, mam przed oczami ten widok... Strasznie mi to weszło na głowę.