Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1503 / 2892

Szeptucha
Nieznany profil
8.92k4 lata temu

Męczę się z jedną klientką. Zamówiła u mnie wizytówki rok temu- teraz się przypomniała... W zeszłym roku z głupimi wizytówkami męczyłam się trzy miesiące bo ona ciągle zmieniała treść i marudziła. Okazało się że drukarnia w której drukowałam jej wizytówki w zeszłym roku się zamknęła, próbując zamówić te wizytówki gdzieś indziej jestem załamana - kosztują one dwa razy drożej, mimo że wysłałam ten sam plik oni twierdzą że jest źle przygotowany 🤦‍♀️
Jedna już przestała mi odpisywać, zaczęłam pisać z drugą - chyba się pomyliłam bo miałam ich zapisanych jako drugą najtańszą opcje... A oni mi dziś przysłali proformę na 1500 zł 🤦‍♀️ w zeszłym roku za te same wizytówki klientka zapłaciła 300 zł...

Nie mam na to kompletnie czasu. Chciałam doprowadzić tą sprawę do końca a to po prostu never ending story.

mysweet
Nieznany profil
7.47k4 lata temu

Jutro mam się dowiedzieć czy zostanę przyjęta do pracy Wolę nie znać takich terminów, bo nie mam potem co ze sobą zrobić, chodzę, stresuję się.

monikove
monikove
3.89k4 lata temu

Palec u stopy mi spuchł Coś mi ropa zalazła i strasznie boli, a nie mogę tego wycisnąć.

hangled
hangled
4.3k4 lata temu

Moi rodzice niedawno dostali pod opiekę pieska, ponieważ jego właściciel trafił do aresztu. Miał wcześniej nieciekawe życie, łańcuch, latał po wsi samopas… teraz nagle sobie córeczka sobie o nim przypomniała i chce go zabrać (gdzie wcześniej przywiozła go do tej meliny). Już sami nie wiemy co robić

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Moi rodzice niedawno dostali pod opiekę pieska, ponieważ jego właściciel trafił do aresztu. Miał wcześniej nieciekawe życie, łańcuch, latał po wsi samopas… teraz nagle sobie córeczka sobie o nim przypomniała i chce go zabrać (gdzie wcześniej przywiozła go do tej meliny). Już sami nie wiemy co robić :(

Jeżeli macie taką możliwość to nie oddawajcie . Może się obędzie bez osób trzecich. Jeżeli nie, to trzeba będzie i na nią znaleźć dowody zaniedbywania psa. Wcześniej jej się znudził i teraz sobie o nim przypomniała - to nie zabawka. Co za bezmózgi babsztyl

hangled
hangled
4.3k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Moi rodzice niedawno dostali pod opiekę pieska, ponieważ jego właściciel trafił do aresztu. Miał wcześniej nieciekawe życie, łańcuch, latał po wsi samopas… teraz nagle sobie córeczka sobie o nim przypomniała i chce go zabrać (gdzie wcześniej przywiozła go do tej meliny). Już sami nie wiemy co robić :(

Anuusiaczeek • 4 lata temu
Jeżeli macie taką możliwość to nie oddawajcie . Może się obędzie bez osób trzecich. Jeżeli nie, to trzeba będzie i na nią znaleźć dowody zaniedbywania psa. Wcześniej jej się znudził i teraz sobie o nim przypomniała - to nie zabawka. Co za bezmózgi babsztyl

Na pewno nie oddamy psa. Cała wieś widziała w jakim był stanie, wiec świadków na pewno znajdziemy. Ale policja zasugerowała, że tak w sumie skoro psu się nie dzieje krzywda, to raczej nie będą interweniować. A mój ojciec to jak taki typowy ojciec z mema co psa nie chciał, a teraz ma synusia wiec życie jak w Madrycie

Monarea
Monarea
4.17k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Stopy procentowe idą w górę. Miesiąc temu politycy mówili że tego nie zrobią bo biorąc pod uwagę złą sytuację gospodarczą byłoby to po prostu głupie. A już wczoraj mówili że trzeba podnieść stopy by spowolnić inflację... Dramat.

Właśnie jako pracę domową mam opisać ustawę budżetową.. śmiech kurde na sali. Nie wiem co za ludzie to ustalali.. bo coś mi się liczby nie zgadzają a nie jestem jakoś dobra z matmy

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Moi rodzice niedawno dostali pod opiekę pieska, ponieważ jego właściciel trafił do aresztu. Miał wcześniej nieciekawe życie, łańcuch, latał po wsi samopas… teraz nagle sobie córeczka sobie o nim przypomniała i chce go zabrać (gdzie wcześniej przywiozła go do tej meliny). Już sami nie wiemy co robić :(

Anuusiaczeek • 4 lata temu
Jeżeli macie taką możliwość to nie oddawajcie . Może się obędzie bez osób trzecich. Jeżeli nie, to trzeba będzie i na nią znaleźć dowody zaniedbywania psa. Wcześniej jej się znudził i teraz sobie o nim przypomniała - to nie zabawka. Co za bezmózgi babsztyl

hangled • 4 lata temu
Na pewno nie oddamy psa. Cała wieś widziała w jakim był stanie, wiec świadków na pewno znajdziemy. Ale policja zasugerowała, że tak w sumie skoro psu się nie dzieje krzywda, to raczej nie będą interweniować. A mój ojciec to jak taki typowy ojciec z mema co psa nie chciał, a teraz ma synusia wiec życie jak w Madrycie :D

Teraz to mu dobrze musi być . ❤️ Niech Wam się zdrowo chowa i oby jak najmniej nieprzyjemności ze strony byłych pseudo właścicieli

hangled
hangled
4.3k4 lata temu
hangled • 4 lata temu
Moi rodzice niedawno dostali pod opiekę pieska, ponieważ jego właściciel trafił do aresztu. Miał wcześniej nieciekawe życie, łańcuch, latał po wsi samopas… teraz nagle sobie córeczka sobie o nim przypomniała i chce go zabrać (gdzie wcześniej przywiozła go do tej meliny). Już sami nie wiemy co robić :(

Anuusiaczeek • 4 lata temu
Jeżeli macie taką możliwość to nie oddawajcie . Może się obędzie bez osób trzecich. Jeżeli nie, to trzeba będzie i na nią znaleźć dowody zaniedbywania psa. Wcześniej jej się znudził i teraz sobie o nim przypomniała - to nie zabawka. Co za bezmózgi babsztyl

hangled • 4 lata temu
Na pewno nie oddamy psa. Cała wieś widziała w jakim był stanie, wiec świadków na pewno znajdziemy. Ale policja zasugerowała, że tak w sumie skoro psu się nie dzieje krzywda, to raczej nie będą interweniować. A mój ojciec to jak taki typowy ojciec z mema co psa nie chciał, a teraz ma synusia wiec życie jak w Madrycie :D

Anuusiaczeek • 4 lata temu
Teraz to mu dobrze musi być . ❤️ Niech Wam się zdrowo chowa i oby jak najmniej nieprzyjemności ze strony byłych pseudo właścicieli

Jeszcze gdyby od razu się odezwała i powiedziała ze chce psa, to rodzice by oddali. A on teraz zadomowiony, nie będą oddawać żeby za miesiąc znowu go dostać. Dziękujemy ❤️

kkosarska
kkosarska
10.96k4 lata temu

Ale mroźny poranek 😬😬😬

sailor
sailor
10.72k4 lata temu
kkosarska • 4 lata temu
Ale mroźny poranek 😬😬😬

Pięknie jest

wenkka
Nieznany profil
8.77k4 lata temu
kkosarska • 4 lata temu
Ale mroźny poranek 😬😬😬

U mnie już też, brrrr

frambuesa
frambuesa
11.65k4 lata temu
kkosarska • 4 lata temu
Ale mroźny poranek 😬😬😬

Nieznany profil • 4 lata temu
U mnie już też, brrrr

Oj tak i to jak!

dastiina
dastiina
9.15k4 lata temu

6.30 a ja na przystanku myślałam, że przymarzne... 🥺

Szeptucha
Nieznany profil
8.92k4 lata temu

Czy mamy jakieś doradcę konsumenta albo prawnika, ewentualnie jakąś księgowa na DC. 🤔 Mam małą wątpliwość i chciałam się poradzić.

domkapodomka
domkapodomka
6.78k4 lata temu

Zaspałam do pracy i nie zrobiłam sobie śniadania. A że jest piątek, to mamy w pracy w opcji mięsnej rybe, której ja nigdy nie jem.
Wzięłam opcje wege i dostałam suchy kuskus wymieszany z kaszą gryczaną i do tego fasolka szparagowa z pomidorem

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu

dziewczyny, czy "na starość" da się jeszcze poznać dobrych przyjaciół? mam kilku dobrych znajomych z liceum, ale to raczej takich do pośmieszkowania i do imprezy... ze studiów dobrego kolegę, ale jest dość zajęty i często po prostu nie ma czasu na codzienną rozmowę sporo dobrych znajomości posypało się po studiach, jakoś tak wyszło, potem jeszcze ten covid... teraz przychodzą takie dni, że nie mam się do kogo odezwać i zastanawiam się czy w "takim" wieku w ogóle da się jeszcze kogoś poznać nie do związku... gdyby nie DC to chyba bym zwariowała...

sailor
sailor
10.72k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
dziewczyny, czy "na starość" da się jeszcze poznać dobrych przyjaciół? :( mam kilku dobrych znajomych z liceum, ale to raczej takich do pośmieszkowania i do imprezy... ze studiów dobrego kolegę, ale jest dość zajęty i często po prostu nie ma czasu na codzienną rozmowę :( sporo dobrych znajomości posypało się po studiach, jakoś tak wyszło, potem jeszcze ten covid... teraz przychodzą takie dni, że nie mam się do kogo odezwać i zastanawiam się czy w "takim" wieku w ogóle da się jeszcze kogoś poznać nie do związku... gdyby nie DC to chyba bym zwariowała...

Mam to samo i tez się nad tym zastanawiam... 🙄

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
dziewczyny, czy "na starość" da się jeszcze poznać dobrych przyjaciół? :( mam kilku dobrych znajomych z liceum, ale to raczej takich do pośmieszkowania i do imprezy... ze studiów dobrego kolegę, ale jest dość zajęty i często po prostu nie ma czasu na codzienną rozmowę :( sporo dobrych znajomości posypało się po studiach, jakoś tak wyszło, potem jeszcze ten covid... teraz przychodzą takie dni, że nie mam się do kogo odezwać i zastanawiam się czy w "takim" wieku w ogóle da się jeszcze kogoś poznać nie do związku... gdyby nie DC to chyba bym zwariowała...

sailor • 4 lata temu
Mam to samo i tez się nad tym zastanawiam... 🙄

ja często mam wrażenie, że przegapiłam ten moment na zawieranie przyjaźni na "całe życie" i teraz już do końca życia pozostanie mi mój jakiśtam partner (albo i nie) i tyle....

NowWhat
NowWhat
7.84k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
dziewczyny, czy "na starość" da się jeszcze poznać dobrych przyjaciół? :( mam kilku dobrych znajomych z liceum, ale to raczej takich do pośmieszkowania i do imprezy... ze studiów dobrego kolegę, ale jest dość zajęty i często po prostu nie ma czasu na codzienną rozmowę :( sporo dobrych znajomości posypało się po studiach, jakoś tak wyszło, potem jeszcze ten covid... teraz przychodzą takie dni, że nie mam się do kogo odezwać i zastanawiam się czy w "takim" wieku w ogóle da się jeszcze kogoś poznać nie do związku... gdyby nie DC to chyba bym zwariowała...

sailor • 4 lata temu
Mam to samo i tez się nad tym zastanawiam... 🙄

kngslk • 4 lata temu
ja często mam wrażenie, że przegapiłam ten moment na zawieranie przyjaźni na "całe życie" i teraz już do końca życia pozostanie mi mój jakiśtam partner (albo i nie) i tyle....

Ja od zawsze miałam problem z nawiązywaniem przyjaźni, dlatego o te, które udało mi się już zdobyć, bardzo dbam. Na ten moment właśnie te przyjaźnie, które mi zostały to są te sprzed 10-15 lat + przyjaciele mojego partnera, którzy stali się też moimi. Chyba dużo zależy, w jakim środowisku się obracasz np. w pracy, bo ja mam u siebie ludzi głównie młodszych od siebie, więc żadnych stałych znajomości tam nie utrzymuję. Ale już np. mój partner trafia na rewelacyjnych ludzi w pracy, z którymi te znajomości wychodzą już na grunt prywatny.

1 1502 1503 1504 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.