Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1441 / 2892
Tak u mnie jest to samo. Staż później ewentualnie pół etetu na 3 miesiące i dowidzenia, następna osoba na staż bo po co płacić skoro za darmo można mieć pracownika. A najgorsze, że stażyste traktują jak osobe na normalnej umowie i przez to wykorzystują przynajmniej ja tak miałam.. Ale praca lekka więc nie było tragedi. Tylko co z tego jak chcieli żebym 2 raz u nich staż miała. Pewnie już będę całe życie stażować się😂
Został mi do napisania jeszcze jeden rozdział pracy, a moja prokrastynacja kwitnie w najlepsze Wszystko przez to, że w pracy zawodowej mamy koszmarny czas, i prędko się to nie zmieni
Właśnie ogarniam szafę bo miałam taki bałagan. Nie znoszę półek najchętniej wszystko bym chciała na wieszakach mieć ale się nie da😕
Okazało się, że wraz z Hashimoto i niedoczynnością tarczycy mam też insulinoodpornosc i niedobór żelaza. Od kilku dni zasypiam praktycznie na siedząco, nie mam energii 😞
Byłam dziś pierwszy dzień na stażu, nie miałam innego wyboru, znów jestem zawiedziona wszystkim, moja wiara w siebie spadła już do pomiomu dna rowu Marianskirgo. Chyba wiecznie muszę mieć pod górkę... Muszę pracować normalnie, na cały etat za grosze, na prawdę grosze. Niby w zawodzie, bo jestem finansistą, ale co z tego jak za psie pieniądze. Wykształcenie miało mi pomóc znaleźć pracę na pewnym poziomie, a nie na dnie. Patologia dostaje więcej socjalu siedząc i chlając za nasze podatki niż ja. Chyba dawno nie było ze mną tak źle... 😐
Czemu dzisiaj nie jest piątek ! Za każdym razem jak w pracy wpisuje się na urlop go nie dostaję. 😭
Mamy środek lata a dziś męczę się ze strasznym katarem mam już cały nos czerwony nie wiem od czego to ..
Witam w klubie, ja też insulinooporność i niedobór żelaza. Ale leki, zmiana diety, utrata niepotrzebnych kilogramów i aktywność fizyczna pomagają 😀
Mam takie samo zdanie. Teraz po studiach jest gorzej niż bez, ja już siedzę rok w domu od skończenia studiów, dobrze chociaż, że mam wsparcie w rodzicach. Jak znowu się nie dostanę na aplikację to chyba pójdę do sklepu, o ile mnie ktoś zatrudni od przyszłego roku, bo to siedzenie jest bez sensu. Jakbym wyjechała do innego miasta do pracy w zawodzie to z wynajęciem kawalerki nie utrzymam się sama z minimalnej pensji, a u mnie w mieście w zawodzie nie ma szans na żadną pracę. Zresztą niezbyt mnie interesuje praca w kancelarii, stawki dla absolwenta to często 700-800 zł, przynajmniej w Kielcach takie są, a ja i tak zawsze się widziałam w sądzie czy prokuraturze. Wbrew temu, co pół ludzi myśli to prawo wcale nie jest takim super kierunkiem, piszę to specjalnie innym ku przestrodze, jakby ktoś taki kierunek rozważał, moje znajome bliższe wszystkie żałują tych studiów.
Właśnie od jutra też to wprowadzam w życie i mam nadzieję, że mi też pomoże
3 raz odswieżyłam chmurkę i ani razu nie zaliczyło mi kryształków za filmik 😡😡😡
Napisałam tylko tu i nagle stała się magia. Filmik został uznany 😂💪 dzięki ❤️