Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1440 / 2892
No ja nie twierdzę, że są złe... tylko ja mam już doświadczenie i mam mieszkanie do opłacenia, które wynosi prawie całe wynagrodzenie ze stażu, a za co mam żyć? Prąd, Internet, reszta rachunków, leki itd.? Nawet we dwójkę nie damy rady. Skoro całe moje "wynagrodzenie" poszłoby tylko na mieszkanie. Mam głodować, bo ktoś wymyślił sobie staż za śmieszną stawkę... to naprawdę dobijające.
Jednak lepiej byłoby mi być studentem, bo miałam zniżki, swoją pracę i mimo kasy wydawanej na studia jakoś szło, bo nie zarabiałam 1400 zł brutto...
dla pocieszenia powiem Ci, że też nie miałam lekko. Zero wsparcia finansowego od rodziców. Od poniedziałku do piątku pracowałam, w weekend studia, za które płaciłam Plus jedyny taki, że była nas 2, ale mój Krzysiek też właśnie na początku był na tym stażu... gdyby babcia nie dawała nam czasami obiadów
Nie wien czemu taka senna jestem dziś, przespałam kilka godzin po południu i obudziłam się dalej zmęczona😒
Zamiast 8 godzin byłam w pracy 11 i teraz odpadają mi stopy... a jutro już na 7 rano
Dziewczyny powiem Wam, że mnie w ogóle czeka niedługo już szukanie stażu na technika administracji. Mam nadzieję, że później i pracy. Ja tak naprawdę będę mega szczęśliwa za nawet najniższą krajową. Więc czuję Wasz stres i frustracje. Mam 27 lat a ledwo mam doświadczenie bo nikt przez długi czas nie chciał mnie nigdzie przyjąć. A jak mówiłam że jestem na wózku myśleli, że żartuje
No ja też bym była szczęśliwa za najniższą krajową Ale obecnie w moim mieście same oferty stażowe za 1400 zł brutto, co jest połową najniższej krajowej. Ci pracodawcy powariowali. Serio.
Mam nadzieję, że Tobie się uda coś znaleźć Ja boję się o siebie już teraz, a może stażu będę szukała w przyszłym roku
Staże niestety takie są. Sama 4 lata temu zaczynałam od zawrotnych 980 zł netto, mając jeszcze dziecko na utrzymaniu. Na szczęście pół roku szybko zleciało. Ale do dziś pracuję w tej firmie i jestem bardzo zadowolona. Więc może czasem warto się przemęczyć.
Powodzenia
U nas nie zatrudniają. Wiem, bo dużo znajomych było na takich stażach i jedna nawet miała problemy, musiała oddawać te zawrotne wynagrodzenie i ją wyrejestrowali, bo doniosła, że łamane są warunki stażu przez pracodawcę... Z kolei u nas czy w Ciechocinku, to biorą na staż na 3 miesiące, a za chwilę biorą kolejną osobę, bo im się bardziej opłaca niż zatrudnienie pracownika. Nawet w instytucjach tak jest. Ewentualnie przedłużają staż, ale nie zawsze PUP ma pieniądze i z dnia na dzień zostajesz z niczym. To ja dziękuję
Idę dzisiaj do lekarza... Trzymajcie za mnie kciuki, żeby to nie było nic poważnego, bo przez tę cierpnącą rękę wykryłam guzka...
Staram się o tym nie myśleć i myśleć pozytywnie, ale obawa jest, tym bardziej, że dwie bliskie mi osoby zmarły, bo miały nowotwór
Dziękuję
Wyprawa po nitkę była prawie jak wyprawa po złote runo 😂 autobusy w moim mieście to jeżdżą normalnie jak chcą...