Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1434 / 2892
Byłam w tym komisie i panie wzięły ode mnie 12 rzeczy z około 40 i najlepsze jest to, ze wzięły same takie rzeczy które ja już miałam na potencjalne wyrzucenie a tych najfajniejszych nie chciały 😂
Wróciłam z urlopu do pracy - w poniedziałek.
Ogólnie wypoczęłam i rozpoczęłam tydzień dobrze, ale przeraża mnie myśl o tym, że od dziś do 16 sierpnia muszę pracować za siebie i koleżankę.
U mnie mam jakoś zorganizowaną prace, ale u niej znowu muszę się "przestawić" na inny tryb pracy, bo współpracuje z innymi ludźmi.
Nie lubię tak - latać w 2 miejscach i pracować za 2 (oczywiście jedna pensja).
Mojej koleżance się upiekło podczas urlopu, bo mieliśmy remont na oddziale, a u niej niestety szykuje się sporo pracy plus niestety mega upał, bo mają okna od strony gdzie najmocniej świeci słońce.
Złapała mnie z tego powodu mała "depresja", byłam tam dziś i nie było źle, ale stresuje się tym co będzie po weekendzie. 😔
Dlatego ja kocham swoją barbie Bo właśnie z tych ubrań których nikt nie chce szyje ubranka
Mam już dość mojej pracy. Jak nie wstyd jest ludziom po kradzieży ponownie za kilka miesięcy przyjść do sklepu i znowu coś ukraść? Do tego wypierać się wszystkiego i grozić skargą.
Tak, kazały przychodzić co kilka dni i pytać. Pojadę za tydzień jak coś sprzedadzą to kupie sobie wrotki 😂
Ooo dawaj znac ile wyjdzie! Trzymam kciuki zeby sie udało sprzedac i jestem mega ciekawa czy cos takiego jest kolo Warszawy!
Dziś zaczął rozmawiać. W sumie to głównie smsy pisał. Skręcił mi pergolę i ustaliliśmy, że w rozliczeniu za meble do kuchni zabiera stolik kawowy i jeden słupek. W sumie stolik jest szklany i za bardzo trzeba dbać o niego, choć zaczęłam go lubić. Ale kupię sobie pasujący do kuchni. Nawet fajne widziałam na brw. A słupków mi tyle też nie trzeba więc niech bierze.
Tylko jeszcze musimy się dogadać co do odkurzacza, bo płaciliśmy na pół i to z jego punktów na Orlenie więc nie wiem jak z tym fantem zrobić.
Na pewno dam znać, wszystkie rzeczy jeśli by się sprzedały to zarobiłabym 81zl czyli idealnie na zaczątek zbierania na wrotki
Wszystko kupisz z czasem, nie da się mieć wszystkiego od razu i na już. Musisz mieć trochę cierpliwości, a kupisz sobie stolik, łóżko, odkurzacz i nawet głośniki jednak za jakiś czas
byłam dziś na lumpie i znalazłam dwie piękne sukienki, takie o jakich marzyłam! no prawie się popłakałam ze szczęścia, jeszcze bawełna, mój rozmiar, no ideały... dopiero niemal przy kasie na jednej zauważyłam dziurkę a na drugiej odbarwienia i wiecie co? zostawiłam je! pomimo tego, że pewnie dałoby się przy tym kombinować to je z ciężkim sercem odłożyłam... normalnie pewnie bym kupiła obie i wisiałby w szafie przez kilka lat aż bym coś z nimi zrobiła! serce złamane, ale duma, że ich nie wzięłam
Oj ale pomyliły mi się wątki 😂 Mi tym razem się udało bez dalekiego dojeżdżania jak w poprzednich latach- tylko 8 km od domu, a ze na wsi to korki mnie nie interesują 😂 Tylko działa to na zasadzie, że raczej robi się więcej niż te 8 godzin dziennie, ale nie robią problemów, kiedy ktoś potrzebuje wyjść wcześniej 😊
Będzie dobrze! Sortownia borówki, wiec pewnie poza samym przebieraniem- pakowanie na sklepy, chciałabym conajmniej do końca sierpnia, chociaż mam nadzieje, ze we wrześniu tez jeszcze troszkę pracy będzie 😀
Trochę się zeźliłam... Miałam do odznaki jeszcze dwie brakujące chmurki.
Tuż przed północą zostały dodane ostatnie dwie i rzutem na taśmę kliknelam. Odswiezylam stronę akurat wskoczyła północ. I teraz muszę znów 10 dni krysztalkowac.nosz kurde 😡
A ryzykowałam że kierownik mnie na nocach przyłapie i co? I nic. Chyba to nie odznaką dla mnie. 😭😭😭
Wróciłam tu po trzech tygodniach, rozczarowałam się strasznie. Praktycznie zerowa aktywność, aż odechciewa się wrzucać chmurek. Nie dziwię się że tyle kont ostatnio zniknęło stąd. Sama się nad tym zastanawiam.