Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1198 / 2892
dziewczyny jest u nas praca na cały etat ale nie wiem czy dam sobie radę,ostatnio pracowałam 10 lat temu i jakoś się boje iśc i zapytać,ponadto mam przeczucie ze i tak mnie nie wybiorą,bo jestem niestety bez matury{błędy młodości} a po za tym boję sie dzieciaków w domu samych zostawic. ale juz powoli fiksuje w domu,bo wiecznie jest to samo
Nie ma się czego bać! Jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz. Dzieciom nic nie będzie, w końcu muszą się usamodzielniać, chyba że mówimy o maluszkach.
Na Twoim miejscu bym spróbowała, choćby po to by trochę odmienić swoją codzienność.
idz! masz szansę się uniezależnić, poznać nowych ludzi, po prostu wyjść z domu. Jak nie spróbujesz, nie dowiesz się. Trzymam kciuki najmocniej!
Ja miałam praktyki w piekarni... Masakra... Myszy legalnie śmigały po bułkach 🤢
Wciskasz jakieś kity o tym, ile się nauczyłaś będąc mamą na pełen etat, jak to nauczyłaś się planowania, zarządzania domowym budżetem i kreatywnego podejścia do codziennych sytuacji.
w takim przypadku lepiej skupić się na doświadczeniu - wykształcenie to jedno, ale właśnie doświadczenie bywa bezcenne. Warto też jakoś fajnie graficznie zrobić to CV, żeby przyciągało wzrok.
Wszystko zależy od posady - na produkcji kwestia wykształcenia nie będzie tak istotna jak np. przy szukaniu kandydata na asystenta zarządu.
Co to za praca?
w skepie chińskim, doświadczenie mam ale bez paperka bo pracowałam na kasie przed 18
hmmmm.... w takim razie spróbowałabym tak iść osobiście i po prostu pogadać + zostawić potem CV lub nr telefonu. Większa szansa, że Cię zapamiętaja i będą chcieli współpracować
Dziewczyny ale jestem wściekła... Ta Pani z vinted która wynegocjowała bluzki z 3zł na 2 zł i prosiła o zmniejszenie rozmiaru wysyłki na mniejszy właśnie po dwóch dniach od odebrania przesyłki wystawiła mi 3/5 gwiazdki i komentarz "." a na priv napisała że szkoda że nie dałam znać że ta bluzka to tylko z metki ma taki rozmiar bo wypada mniejsza. W OPISIE BYŁO WYRAŹNIE NAPISANE "ROZMIAR Z METKI BLABLA" A DO TEGO PODAŁAM SZEROKOŚĆ I DŁUGOŚĆ. To że jej się tego nie chciało sprawdzić ma mi obniżać ocenę na profilu???? Gdzie mogę kontaktować się z vinted i odwołać od tego komentarza bo jestem taka wściekła że aż się trzęsę.
a co Ci szkodzi? przecież nie masz NIC do stracenia, możesz tylko zyskać W najgorszym wypadku nic się nie zmieni, w najlepszym dostaniesz fajną pracę Spróbuj, szkoda życia na chowanie głowę w piasek. Im dłużej będziesz zwlekać z powrotem do pracy, tym będzie trudniej
to nie o to chodzi,po prostu mam problem z nawiązaniem jakiś stosunkow z ludźmi.
Napisz do Vinted. Na komentarz chyba też możesz odpisać. Wejdź w 'Mój profil' a potem 'Centrum pomocy'
Napisałam do vinted, dostałam odpowiedź że nie mogą usunąć komentarza ani oceny, jedyne co to mogę odpisać na ten komentarz albo dogadać się z kupującą... Napisałam do niej 3 wiadomości, żeby edytowała komentarz, bo to nie jest mój błąd, tylko jej i że jest niepoważna, że o 2 zł robi mi problem, bo sobie czegoś nie dopatrzyła. Tyle że odczytuje i nie odpisuje.
Dokladnie, ale od początku coś czułam że będzie z nią problem.. w ogóle odebrała paczkę dwa dni temu i dopiero godzinę przed zakończeniem tego czasu na vinted kliknęła że wszystko ok, potem napisała komentarz "." a potem na priv mi napisała że WSZYSTKO OK ALE.... a jak jej napisałam że to nie moja wina, że w opisie było napisane, i że jak można wywinąć taki problem za koszulkę za 2zł, pomimo tego, że ja jako sprzedająca nie mam sobie nic do zarzucenia.
Mega mi przykro bo to był 200. komentarz i chyba po prostu kobietka miała frajdę z tego, żeby przy takiej liczbie pozytywów wystawić negatyw.. Mam nadzieję, że nie wpłynie to na sprzedaż, bo ostatnio mi super szło, a tutaj taki numer... Albo że jej się odwidzi i zedytuje ten komentarz, może po tym jak ja jej wystawie negatywny....