Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1109 / 2892
Jak ja nie lubię zmiany czasu obudziłam się dziś już przed 6 rano, w niedzielę! , kiedy tak naprawdę mogę sobie pospać . Na dodatek z bólem głowy (na szczęście tabletki już zadziałały). Taki średni początek dnia
Jestem obecnie w Holandii,bo przyjechałam na lilię i jak mi siostra napisała co się stało,to mnie ścisnęło ...No ludzie ten kraj jest chory.Teraz to ,a co później?/Widziałam wypowiedź tej durnej baby,to stwierdziła,że nie zabija się dziecka,aby leczyć matkę w przypadku ciąży pozamacicznej
Ja dopiero wczoraj sie zorientowałam jak sie okazało ze to juz zmiana czasu...
Ja tak samo, druga połowa roku minęła mi mega szybko nawet nie wiem kiedy 🤔
U mnie podobnie... jeszcze zaliczam wyjątkowo niefortunny, opóźniony start na uczelni i w ogóle wszystko idzie nie tak w tym 2020.
Szkoda, że pojawienie się w styczniu jedynki na końcu nie sprawi, że wszystko automatycznie, magicznie będzie dobrze.
Miałam mieć wczoraj produktywny dzień, ale krwotok z nosa pozbawił mnie całej energi😔.
Szczerze mi jest smutno,że nie nacieszyłam się jesienią Przyjechałam do Holandii,a tu już wszędzie w sklepach zrobiło się świątecznie.Myślałam,że dorwę w Actionie jesienne ozdoby,ale już za późno.I teraz wiem,że szlag trafia magię świąt właśnie przez to
u mnie jesień przyszła z przytupem i zamiast pięknej, polskiej jesieni miałam desz, chmury i 4 stopie od kilku dni się trochę wypogodziło, ale zobaczyłam że jest 25 października to szczęka opadła
Ja w tym roku chciałam pojechać w Bieszczady, te różnokolorowe liście itp. A tu ponoć od razu śnieg i brak widoczności
A u mnie piękne słońce 🌞, tylko życiowej energii nie mogę znaleźć Ale się zaopatrzyłam w solidną górę niezwiązanych ze studiami książek i same się nie przeczytają
Znam to 😅 Zawsze mam ochotę wtedy, gdy to najmniej potrzebne „Zabijam” ją oglądaniem Vinted, milionów sklepów internetowych i... ulotek z Biedronki „Oglądanie ulotek z Biedronki” to już bym sobie mogła wpisywać w rubryczce „hobby” 😇
A mnie dzisiaj położyło 😱 miałam w planach jechać wczesniej na cmentarz bo wiem jak to będzie wyglądać 1 listopada, no to dopadła mnie gorączka 38 stopni i leżę i zdycham 🤷
Mega współczuję! Ja cały tydzień od zeszłego piątku leżałam w łóżku i nie byłam w stanie dosłownie nic zrobić tak mnie ścięło z nóg... a jutro jadę na pobranie próbki do testu
O kurcze a miałaś kontakt z kimś zarażonym?
No ja już pierwsze objawy miałam w tamtym tygodniu jakoś, bóle w klatce piersiowej, ale to takie że nie byłam w stanie się ruszyć, bóle głowy, gardło, katar 🤷 wczoraj całą noc i cały dzień tak mnie głowa bolała, że żadne proszki nie pomogły a dzisiaj już gorączka. Moja córka też przez trzy dni miała gorączkę 38, ale był u niej wczoraj lekarz i stwierdził że infekcja kataralna 🤷.