Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1080 / 2892
Podziwiam Cię, że dajesz sobie rade z tym snem i wgl. pracowanie na nocki nie jest najłatwiejsze
Przykro mi z tego powodu. Czlowiek w takiej sytuacji potrzebuje chociazby wysłuchania, wiec dobre, że to zrobilas i wysłuchałas swojego brata. Jest ciężko, ale życzę dużo siły i wiary, ze bedzie jeszcze dobrze. ;*
Tez nie lubie tego uczucia bezradnosci. Ze chcesz w jakikolwiek inny sposob pomoc ale nie mozesz. Trzymajcie sie
Ja nie spałam pół nocy i wstałam o 11...Czuję się wyprana, a na dworze tak szaro
Totalnie nic mi się dziś nie chce 😥 jeszcze musimy jechać do kościoła załatwiać chrzest, bo teściowa nam grozi że się przestanie do nas odzywać jak dziecka nie ochrzcimy 😂 także ostatecznie dla świętego spokoju organizujemy
Wystawiłam fajnych i markowych ubrań na Vinted po 7,50-9zł... żeby uzbierać troszkę kasy na bilet na prom i non stop przychodzą powiadomienia, że ktoś dodał coś do ulubionych a nic się nie sprzedało
no tak mi jest szkoda, że nie dość że wystawiłam ubrania w cenach niższych niż chyba oferują secon handy to i tak sprzedaż na Vinted nie ma takiej sprzedaży jak kiedyś
Mi na wiosnę sprzedało się mnóstwo rzeczy. W weekend planuję zrobić porządki i kolejny raz coś wystawić. Mam nadzieję że znowu się uda zauważyłam też że ludzie częściej kupują jak jest ładniejsze zdjęcie (żeby nie było nie wiem jakie Ty masz zdjęcia, to tylko moje spostrzeżenie). Może spróbuj coś pokombinować?
Mam dzisiaj na 16 fryzjera. Kompletnie nie wiem co ze sobą zrobić. Na początku chciałam troszkę przyciemnić włosy. Bo bardzo szybko robią się żółte mimo używania specjalnych produktów. Później pomyślałam że może ciemniejszy odrost, a na dół tylko toner. A teraz sama już nie wiem
w domu mam taką ciemnię, że ciężko o piękne zdjęcia. ale staram się dodawać w miarę ładne, na wieszakach albo ułożone ładnie na ziemi. wystawiłam chyba ze 100 rzeczy i nic, niestety do wiosny nie mogę czekać bo za dwa tygodnie chcemy wypłynąć i serce mi pęka że tyle markowych ubrań się zmarnuje
ostatnio wykupiłam, wtedy to już nawet polubienia przedmiotów przestały wpadać i zainteresowanie było gorsze niż bez promowania więc wywaliłam 15zł w błoto
to nie wiem, może po prostu gorszy czas? czasem też mam taki przestój. Może zanieś te rzeczy do jakiegoś domu samotnej matki? Szkoda wyrzucać
jak już dzień przed wypłynięciem nic nie zejdzie to chyba tak zrobię chociaż to hmm mocno młodzieżowe ubrania są
https://www.vinted.pl/member/19415-mywholefashion czy może faktycznie te ubrania są przedpotopowe i dlatego nie idą ?
Wiesz co to chyba nie o to chodzi, z tego co zauważyłam sporo ubrań jest na lato, teraz ludzie szukają ubrań na jesień/zimę ale nie poddawaj się
kurcze możesz w sumie mieć też z tym rację chociaż ja jak np kupuję to nie w myśl pory roku tylko tego co mi się po prostu spodoba
Jestem zażenowana dostawa z hebe, masakra. Zamówiłam 18.09, paczka przyszla 22.09, w paczce byly inne produkty niz zamawialam. Od razu tego dnia napisałam do nich maila. 25.09 kurier przyjechał po błędna paczkę, napisałam maila kiedy dostanę swoją, bo jest opłacona od tygodnia przecież. Otrzymałam odpowiedzieć, ze jak paczka wróci ma magazyn I podejmą reklamację... Odpisałam im, ze no chyba nie, bo moje zamówienie jest opłacone, a paczka zostaje zwrócona nie z mojej winy. I co? Paczka dotarła ma magazyn 28.09, a nadal żadnej odpowiedzi z bok. Te produkty, które chciałam, na stronie są już niedostępne, więc czuje, że nic z tego nie będzie.