Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1066 / 2892
O jak ja Ci współczuję, bylebyś miała twardszą dupę od niej, oczywiście w przenośni
Zmieniłam dziecku smoczki do butelki na rozmiar większe, nie jest przyzwyczajony do szybszego przepływu i ulewa takie ilości, że przebieram go po 4 razy dziennie, cierpliwość mi się kończy
budzisz się może o jakiejś konkretnej godzinie? Ja od pół roku budzę się noc w noc o równej 3 w nocy... wyczytałam, że to albo wątroba albo ogromny stres... zastanawiam się nad melatoniną choć na razie daję sobie 2 tygodnie intensywnych ćwiczeń żeby się zmęczyć + oduczam się zasypiać przy telewizorze co jest mega trudne bo całe życie tak zasypiałam
Nie, pracuję na trzy zmiany i dość często mam ten problem, do tego kilka tygodni byłam na chorobowym i organizm po prostu się przyzwyczaił.
Dostałam dziś kolejnego załamania związanego z pracą, której żywcem nie ma. Nie wiem po co wgl zadzwoniła do mnie babka z urzędu pracy, skoro i tak nic dla mnie nie mają ;/
a ja chciałam ponarzekać na brak wiar w siebie, od dawna chcę wydać ebooka Piękny Instagram w 3 prostych krokach - miałby być dla firm, które nie mają kasy na grafika a chcą ładne estetyczne grafiki czy plansze dla relacji wyróżnionych. Napisałam go już bardzo dużo, dodatkowo wysyłałam darmowe lekcje grafiki do ludzi którzy zapisali się na nie na IG, robiłam też testy wiedzy i miało to wzięcie ale... boje się, że nikt nie będzie tego czytać choć zainteresowanie tematem jest. I nie wiem, serio nie wiem jak pozbyć się uczucia, że to nie wypali...
a my w pracy szukamy kogoś z urzędu pracy ( 3 osób ) i nikt nie chce przyjść
głowa mi pęka
Moja znajoma szukała przez urząd pracy ludzi do swojego sklepu to owszem przychodzili, ale ich gadka... Katastrofa! "Wie Pani, ja mam czwórkę dzieci i dostaje co miesiąc 2000 zł, ja tu przyszłam tylko dlatego, że mnie wysłała, ale do pracy iść nie muszę i nie chce".. I tak większość ludzi... No załamała się dziewczyna 🙈
Masakra z tymi ludzmi ! Ja pamietam jak bylam w UP to mi żadnej pracy dać nie chcieli bo mowili ze mam za wysokie kwalifikacje. A ja chcialam pracować i w końcu znalazłam sama sklep na staż, a potem miesiąc w UP błagałam, żeby dali mi staż tam.
Ja bardzo chce iść do pracy, ale ciężko jest mi znaleźć taką do max 16, bo do tej godziny muszę odebrać dziecko z przedszkola... Praca na zmiany w ogóle nie wchodzi w grę, bo mój partner tak pracuje, a niestety nie ma komu zająć się dzieckiem... Babcie i dziadkowie pracują. Reszta rodziny mieszka dalego od nas, a na nianie póki co nie możemy sobie pozwolić...
Czuję się fatalnie... bierze mnie coś od wczoraj nos zatkany... samopoczucie kiepskie
Ja mam to samo, 3 dni w domu siedziałam jednak nie przeszło a dziś do pracy i totalnie mi się nie chce 😭
Ja miałam tak samo. Nie chcieli mi dać stażu bo niby miałam zbyt wysokie kwalifikacje. A tak na prawdę to nigdy nie pracowałam na tym stanowisku, a zajęcia związane ze stanowiskiem miałam jedynie na studiach w teorii. Ale wykłóciłam się i się udało
@Malinowa92 dlatego ja jestem za tym my 500+ był w większości dla pracujących rodziców (pomijam wyjątkowe przypadki, gdzie rodzic nie pracuje bo musi się zajmować dzieckiem niepełnosprawnym). Ale takie coś co napisałaś jest dla mnie niedopuszczalne....