Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1027 / 2892

niebowa
Nieznany profil
1.94k5 lat temu

Pralka mi się chyba zepsuła i czeka mnie zakup nowej.

Dell
Dell
4.93k5 lat temu

Zamówiłam kilka rzeczy z Home & You i dzisiaj miała być paczka. Kurier rzucił (dosłownie) moją paczkę pod drzwi sąsiada, do mieszkania którego jest całkiem osobne wejście, i tylko dzięki ludzkiej życzliwości mogłam sobie tą paczkę zabrać. Żadnego telefonu, nic, rzucił paczkę i sobie poszedł. No szlag mnie trafia. Zastanawiam się jak pokwitował odbiór paczki bo ja nie wybrałam formy dostawy bezdotykowej i paczka wymagała podpisu albo podania kodu. Równie dobrze mogłabym się upierać że paczki nie dostarczył i tyle. Jutro będę pisać @ ze skargą... Zawsze się cieszyłam, że z kurierami mi się dobrze żyje, a tu takie coś...

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
zastanawiam sie, czy jeszcze kiedykolwiek uda mi się zdobyć picture of the day :(

Też o tym myślałam odtatnio, raz tylko byłam o krok od Pictures of the day🙄.

LadyFlower
LadyFlower
3.17k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
zastanawiam sie, czy jeszcze kiedykolwiek uda mi się zdobyć picture of the day :(

Mi o dziwo wpadło od dwóch miesięcy 😍

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

chcę w końcu iść na siłownię, zaczęłam się pakować i aż mnie nosi ze stresu

Syll
Syll
17.76k5 lat temu

Zostało mi 12 zdjęć do dodania, a ja nie wiem czego zrobić jeszcze zdjęcia 😣

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
chcę w końcu iść na siłownię, zaczęłam się pakować i aż mnie nosi ze stresu :(

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

No ja akurat nie byłam na siłowni od marca lub lutego i nie żałuję że dzisiaj poszłam. Bez problemu dało się zachować dystans, wszędzie dostępne środki do dezynfekcji. Nie rozumiem dlaczego ja miałabym nie iść na siłownie, z zachowaniem wszystkich środków ochrony, a na weselu może bawić się 150 osób z całej Polski a nawet Europy . W każdym sklepie noszę maseczkę, która zasłania nos i usta, dezynfekuje ręce, nie dotykam tego czego nie kupię. W pociągu przez całą drogę miałam maseczkę, to dla mnie nie jest problem. Nie uważam, że moje pójście dzisiaj na siłownie z zachowaniem zdrowego rozsądku jest gorsze od ludzi, którzy mają problem z założeniem maseczki do sklepu na 10 minut, albo typów, którzy maseczkę ściągają, żeby sobie kaszlnąć. W sklepach to już nawet sprzedawcy nie noszą masek. Ale przecież Morawiecki powiedział, że nie ma się czego bać, że pokonaliśmy wirusa... Trzeba żyć, bo wirus będzie z nami pewnie jeszcze rok, o ile nie więcej. A od początku pandemii dużo się o nim nauczyliśmy. Ja dbam o siebie i o innych jak mogę, w tym o swoje zdrowie psychiczne.

niebowa
Nieznany profil
1.94k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
chcę w końcu iść na siłownię, zaczęłam się pakować i aż mnie nosi ze stresu :(

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

kngslk • 5 lat temu
No ja akurat nie byłam na siłowni od marca lub lutego i nie żałuję że dzisiaj poszłam. Bez problemu dało się zachować dystans, wszędzie dostępne środki do dezynfekcji. Nie rozumiem dlaczego ja miałabym nie iść na siłownie, z zachowaniem wszystkich środków ochrony, a na weselu może bawić się 150 osób z całej Polski a nawet Europy :). W każdym sklepie noszę maseczkę, która zasłania nos i usta, dezynfekuje ręce, nie dotykam tego czego nie kupię. W pociągu przez całą drogę miałam maseczkę, to dla mnie nie jest problem. Nie uważam, że moje pójście dzisiaj na siłownie z zachowaniem zdrowego rozsądku jest gorsze od ludzi, którzy mają problem z założeniem maseczki do sklepu na 10 minut, albo typów, którzy maseczkę ściągają, żeby sobie kaszlnąć. W sklepach to już nawet sprzedawcy nie noszą masek. Ale przecież Morawiecki powiedział, że nie ma się czego bać, że pokonaliśmy wirusa... ;) Trzeba żyć, bo wirus będzie z nami pewnie jeszcze rok, o ile nie więcej. A od początku pandemii dużo się o nim nauczyliśmy. Ja dbam o siebie i o innych jak mogę, w tym o swoje zdrowie psychiczne.

Ja również myślę, że nie ma co popadać w paranoje - wszystko jest dla ludzi. Trzeba uważać, zachować dystans i korzystać z życia. Mnie na przykład bardzo męczyło siedzenie w domu - mało wychodziłam przez ostatni miesiąc ciąży, później urodziłam i wychodziłam jedynie na krótki spacer, a później koronawirus się pojawił i przez miesiąc nie byłam na swiezym powietrzu nie licząc balkonu. 😅 Także spędziłam w domu prawie pół roku. 🤦🏼‍♀️ Moje zdrowie psychiczne zostało mocno nadszarpnięte, więc myślę, że nie zabije mnie wyjście na basen czy siłownię, jeśli zachowam wszelkie możliwe środki bezpieczeństwa. 🥰

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
chcę w końcu iść na siłownię, zaczęłam się pakować i aż mnie nosi ze stresu :(

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

kngslk • 5 lat temu
No ja akurat nie byłam na siłowni od marca lub lutego i nie żałuję że dzisiaj poszłam. Bez problemu dało się zachować dystans, wszędzie dostępne środki do dezynfekcji. Nie rozumiem dlaczego ja miałabym nie iść na siłownie, z zachowaniem wszystkich środków ochrony, a na weselu może bawić się 150 osób z całej Polski a nawet Europy :). W każdym sklepie noszę maseczkę, która zasłania nos i usta, dezynfekuje ręce, nie dotykam tego czego nie kupię. W pociągu przez całą drogę miałam maseczkę, to dla mnie nie jest problem. Nie uważam, że moje pójście dzisiaj na siłownie z zachowaniem zdrowego rozsądku jest gorsze od ludzi, którzy mają problem z założeniem maseczki do sklepu na 10 minut, albo typów, którzy maseczkę ściągają, żeby sobie kaszlnąć. W sklepach to już nawet sprzedawcy nie noszą masek. Ale przecież Morawiecki powiedział, że nie ma się czego bać, że pokonaliśmy wirusa... ;) Trzeba żyć, bo wirus będzie z nami pewnie jeszcze rok, o ile nie więcej. A od początku pandemii dużo się o nim nauczyliśmy. Ja dbam o siebie i o innych jak mogę, w tym o swoje zdrowie psychiczne.

Nieznany profil • 5 lat temu
Ja również myślę, że nie ma co popadać w paranoje - wszystko jest dla ludzi. Trzeba uważać, zachować dystans i korzystać z życia. Mnie na przykład bardzo męczyło siedzenie w domu - mało wychodziłam przez ostatni miesiąc ciąży, później urodziłam i wychodziłam jedynie na krótki spacer, a później koronawirus się pojawił i przez miesiąc nie byłam na swiezym powietrzu nie licząc balkonu. 😅 Także spędziłam w domu prawie pół roku. 🤦🏼‍♀️ Moje zdrowie psychiczne zostało mocno nadszarpnięte, więc myślę, że nie zabije mnie wyjście na basen czy siłownię, jeśli zachowam wszelkie możliwe środki bezpieczeństwa. 🥰

Dokładnie! Ja nie pozwalam sobie na szaleństwa, ale małymi krokami wracam do życia. Najbardziej stresująca była dla mnie podróż pociągiem, bo większość ludzi w ogóle nie miało masek, a podróż nie była krótka. Ale trudno. Byłam też na piwku na ogródkach, już ze 2 razy, zawsze idę w godzinach wczesnych, a jak robi się tłoczno to już dawno jestem w domu. Zawsze siadam na ogródku, w odległości od innych. Byłam też w second-handzie ze dwa razy. Często dezynfekuję ręce, nie przymierzam nic przez głowę. Maseczkę mam cały czas na nosie. Za to niemal boję się wchodzić do biedronki, bo ludzie tam mają totalnie wywalone i ja np. stoję za kimś 2 metry, a osoba za mną jakby mogła to by mi na głowę weszła. Obsługa bez maseczek, wszystko brudne, na pieczywie nikt nie używa rękawiczek jednorazowych.

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
chcę w końcu iść na siłownię, zaczęłam się pakować i aż mnie nosi ze stresu :(

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

kngslk • 5 lat temu
No ja akurat nie byłam na siłowni od marca lub lutego i nie żałuję że dzisiaj poszłam. Bez problemu dało się zachować dystans, wszędzie dostępne środki do dezynfekcji. Nie rozumiem dlaczego ja miałabym nie iść na siłownie, z zachowaniem wszystkich środków ochrony, a na weselu może bawić się 150 osób z całej Polski a nawet Europy :). W każdym sklepie noszę maseczkę, która zasłania nos i usta, dezynfekuje ręce, nie dotykam tego czego nie kupię. W pociągu przez całą drogę miałam maseczkę, to dla mnie nie jest problem. Nie uważam, że moje pójście dzisiaj na siłownie z zachowaniem zdrowego rozsądku jest gorsze od ludzi, którzy mają problem z założeniem maseczki do sklepu na 10 minut, albo typów, którzy maseczkę ściągają, żeby sobie kaszlnąć. W sklepach to już nawet sprzedawcy nie noszą masek. Ale przecież Morawiecki powiedział, że nie ma się czego bać, że pokonaliśmy wirusa... ;) Trzeba żyć, bo wirus będzie z nami pewnie jeszcze rok, o ile nie więcej. A od początku pandemii dużo się o nim nauczyliśmy. Ja dbam o siebie i o innych jak mogę, w tym o swoje zdrowie psychiczne.

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

A lekarze to swoją drogą. Moja babcia miała zabiegi rehabilitacyjne jakoś na początku lipca. Codziennie ta sama ankieta covidowa. Poczekalnia wyłączona z użytku, każdy wchodzi osobno, więc czekać trzeba przed drzwiami wejściowymi do przychodni w tym upale..

Sherifka89
Sherifka89
13.12k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Zostało mi 12 zdjęć do dodania, a ja nie wiem czego zrobić jeszcze zdjęcia 😣

mi dwie ale po co codziennej tyrce po 14h w pracy mój mózg dziś po 5h w pracy i tak nie wyrabia

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Zostało mi 12 zdjęć do dodania, a ja nie wiem czego zrobić jeszcze zdjęcia 😣

Sherifka89 • 5 lat temu
mi dwie ale po co codziennej tyrce po 14h w pracy mój mózg dziś po 5h w pracy i tak nie wyrabia xD

mi też zostało 12

Sherifka89
Sherifka89
13.12k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Zostało mi 12 zdjęć do dodania, a ja nie wiem czego zrobić jeszcze zdjęcia 😣

Sherifka89 • 5 lat temu
mi dwie ale po co codziennej tyrce po 14h w pracy mój mózg dziś po 5h w pracy i tak nie wyrabia xD

kngslk • 5 lat temu
mi też zostało 12 xD

u mnie już 0 uff.... bo myślałam, że nie dam rady

niebowa
Nieznany profil
1.94k5 lat temu

Mam taki bałagan w mieszkaniu, że szkoda wgl mówić. 🤦🏼‍♀️

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Zostało mi 12 zdjęć do dodania, a ja nie wiem czego zrobić jeszcze zdjęcia 😣

Sherifka89 • 5 lat temu
mi dwie ale po co codziennej tyrce po 14h w pracy mój mózg dziś po 5h w pracy i tak nie wyrabia xD

kngslk • 5 lat temu
mi też zostało 12 xD

Sherifka89 • 5 lat temu
u mnie już 0 :D uff.... bo myślałam, że nie dam rady xD

ja dziś rano miałam chwilę zwątpienia...

Syll
Syll
17.76k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Zostało mi 12 zdjęć do dodania, a ja nie wiem czego zrobić jeszcze zdjęcia 😣

Sherifka89 • 5 lat temu
mi dwie ale po co codziennej tyrce po 14h w pracy mój mózg dziś po 5h w pracy i tak nie wyrabia xD

kngslk • 5 lat temu
mi też zostało 12 xD

Sherifka89 • 5 lat temu
u mnie już 0 :D uff.... bo myślałam, że nie dam rady xD

kngslk • 5 lat temu
ja dziś rano miałam chwilę zwątpienia... xD

Damy radę! Mi tylko trzy teraz zostały, ale nie wiem czy po siłowni będę miała siły i światło na zdjęcia

paula54555
paula54555
5.73k5 lat temu

jutro sobota a ja muszę iść do pracy i to jeszcze na 9 godzin :<

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56k5 lat temu
paula54555 • 5 lat temu
jutro sobota a ja muszę iść do pracy i to jeszcze na 9 godzin :<

Pociesze cię tym że że pracuje każdy weekend sobote i niedziele po 11😀

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
paula54555 • 5 lat temu
jutro sobota a ja muszę iść do pracy i to jeszcze na 9 godzin :<

Ja idę jutro i w niedzielę więc rozumiem ból... Heh

icecold
icecold
3.29k5 lat temu
paula54555 • 5 lat temu
jutro sobota a ja muszę iść do pracy i to jeszcze na 9 godzin :<

OrzechOwa235 • 5 lat temu
Pociesze cię tym że że pracuje każdy weekend sobote i niedziele po 11😀

Ja mam to samo sobota i niedziela po 11 godzin (może ciut więcej), na dodatek są upały (dziś było 37 stopni! )

1 1026 1027 1028 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.