Sucha skóra dłoni - ratunku!

Strona 3 / 4

sailor
sailor
10.7k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
Oj, oj na suche dłonie tonik z olejkiem herbacianym zdecydowanie odradzam! On wysusza, więc nie pomoże na bank :( Ja stosuję go na buzię i jest niezastąpiony przy wypryskach ;) Na suche dłonie mój nr jeden to czerwony krem do rąk garnier :)

Potwierdzam. Chyba nie ma lepszego kremu.

Olaj
Olaj
6.03k4 lata temu

@Janettt znalazłam coś takiego . Wrzuciła właścicielka zakładu kosmetycznego

Sucha skóra dłoni - ratunku!
Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
Olaj • 4 lata temu
@Janettt znalazłam coś takiego . Wrzuciła właścicielka zakładu kosmetycznego

dzięki @Olaj w sumie okazało się że nie mam oliwy z oliwek a jedynie rzepakowy zimnotłoczony (poza normalnym olejem do smażenia). Może spróbuję
może i "glutka" do tego by dodał, ale przyznam nie chce mi się go robić
co prawda moje dłonie już są ok, ale w razie W dobrze mieć taki "przepis"

unreallove
Nieznany profil
15.84k4 lata temu
Janettt • 4 lata temu
Chyba znalazłam problem! Mieszkając u siebie myłam ręce normalnym mydłem w kostce. Przyjechałam do rodziców i zaczęłam używać mydła w płynie. Takiego używają no to co miałam robić fochy. Ale stwierdzilam, że może spróbuję używać mydła w kostce. Mama jakieś miała na wykończeniu. I powiem Wam że moje dłonie wracają do normy! Rany się goją, a skóra nie jest tak drastycznie sucha. W życiu bym nie pomyślała, że może mieć w tym udział mydło. @unreallove a Ty jakiego mydła używasz? Szczerze? Kiedyś się śmiałam z chrzestnego żony, że zmywa naczynia w gumowych rękawiczkach, ale teraz widzę chyba, że wiedziała co robi. xD Mimo wszystko zmywanie w rękawiczkach jest okropne i wolę chyba jednak gołymi rękami. Jutro jak nie zapomnę zrobię sobie "glugka" z siemienia. Na razie kremów nie będę kupować, bo muszę mieć na dentystę, nawet na moją połowę czynszu już mi nie starczy. :( Także zakup kremów muszę odłożyć raczej.

Nieznany profil • 4 lata temu
Ja używam normalnego mydła w płynie, ale mam tak chyba od płynu do naczyń (kupuję w Lidlu) i ostatnio miałam różowy i miałam straszne te ręce, a teraz od 3 dni mam biały i już nie ma takiej tragedii. Są suche bo mam skłonność od tego, ale nie mam już ran do krwi, czerwonej skóry. Tak że jest dobrze, a co do kremu to wszystkie działają tylko na chwilę :(

Janettt • 4 lata temu
Ja zawsze myje albo w Ludwiku, albo w Fairy. A u rodziców jakiś pur. Więc to też pewnie ma znaczenie. Też mam skłonność. Pracując w piekarni miałam też ciągle wysuszone od dezynfekcji i azotu. Wczoraj jeszcze na noc posmarowałam kremem Nivea i dziś jest w miarę ok, dużo lepiej niż wczoraj.

Ja smaruję na noc Soleą i też jest lepiej, to na pewno była wina płynu do naczyń bo już mi tak nie podrażnia

moniqueee
moniqueee
1.43k4 lata temu

maść z witaminą A u mnie się sprawdza, ale nie wiem czy z tak mocnym wysuszeniem i pęknięciem dałaby radę.

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
moniqueee • 4 lata temu
maść z witaminą A :D u mnie się sprawdza, ale nie wiem czy z tak mocnym wysuszeniem i pęknięciem dałaby radę.

Nie wiem, na szczęście już nie mam na czym sprawdzać, bo po zmianie mydła i użyciu zwykłego kremu Nivea po suchości zostały jedynie małe strupki

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
Janettt • 4 lata temu
Chyba znalazłam problem! Mieszkając u siebie myłam ręce normalnym mydłem w kostce. Przyjechałam do rodziców i zaczęłam używać mydła w płynie. Takiego używają no to co miałam robić fochy. Ale stwierdzilam, że może spróbuję używać mydła w kostce. Mama jakieś miała na wykończeniu. I powiem Wam że moje dłonie wracają do normy! Rany się goją, a skóra nie jest tak drastycznie sucha. W życiu bym nie pomyślała, że może mieć w tym udział mydło. @unreallove a Ty jakiego mydła używasz? Szczerze? Kiedyś się śmiałam z chrzestnego żony, że zmywa naczynia w gumowych rękawiczkach, ale teraz widzę chyba, że wiedziała co robi. xD Mimo wszystko zmywanie w rękawiczkach jest okropne i wolę chyba jednak gołymi rękami. Jutro jak nie zapomnę zrobię sobie "glugka" z siemienia. Na razie kremów nie będę kupować, bo muszę mieć na dentystę, nawet na moją połowę czynszu już mi nie starczy. :( Także zakup kremów muszę odłożyć raczej.

Nieznany profil • 4 lata temu
Ja używam normalnego mydła w płynie, ale mam tak chyba od płynu do naczyń (kupuję w Lidlu) i ostatnio miałam różowy i miałam straszne te ręce, a teraz od 3 dni mam biały i już nie ma takiej tragedii. Są suche bo mam skłonność od tego, ale nie mam już ran do krwi, czerwonej skóry. Tak że jest dobrze, a co do kremu to wszystkie działają tylko na chwilę :(

Janettt • 4 lata temu
Ja zawsze myje albo w Ludwiku, albo w Fairy. A u rodziców jakiś pur. Więc to też pewnie ma znaczenie. Też mam skłonność. Pracując w piekarni miałam też ciągle wysuszone od dezynfekcji i azotu. Wczoraj jeszcze na noc posmarowałam kremem Nivea i dziś jest w miarę ok, dużo lepiej niż wczoraj.

Nieznany profil • 4 lata temu
Ja smaruję na noc Soleą i też jest lepiej, to na pewno była wina płynu do naczyń bo już mi tak nie podrażnia :)

Ufff to dobrze.
Człowiek czasami naszuka się sposobów, a okazuje się, że wystarczy zmienić głupi płyn do naczyń, czy mydło w płynie zamienić na te w kostce

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu

Dla ciekawych, znalazłam ratunek w kremie dla dzieci!
Może Wam też pomoże.

Karolinnaa
Karolinnaa
15.28k4 lata temu
Janettt • 4 lata temu
Dla ciekawych, znalazłam ratunek w kremie dla dzieci! Może Wam też pomoże.

Muszę przetestować jak będę w sklepie to kupię! Też od jakiegoś czasu mam sucha

domkapodomka
domkapodomka
6.79k4 lata temu

Może macie pomysł na to. Miesiąc temu dostałam uczulenia na środek dezynfekujący w pracy. Z dnia na dzień skóra dłoni się poparzyła, dostałam krostek aż po nadgarstki. Od razu zaprzestałam dezynfekcji dłoni, krostki i plamki zniknęły po kilku dniach, ale dalej dłonie miałam zaczerwienione, swędzące... najpierw skóra zaczęła mi pękać do krwi (wierzch i wewnątrz), a potem odchodzić jak po mocnym złuszczaniu. Natłuszczałam je witaminą A przez 3 tygodnie w domu i w pracy. Niedawno wróciłam do normalnych kremów do rąk i skóra dłoni wraca do swojej kondycji oprócz miejsc przy kciuckach, na obu dłoniach. Tam miałam najgorsze zacerwienienie, a teraz ta skóra zrobiła się taka gruba, szorstka i ciemnobrązowa. Próbowałam to szorować peelingiem, ale bolało i piekło jak cholera. Gluta też robiłam. Zaczynam się bać, że mi ta pamiątka pozostanie na dłoniach na zawsze 😭 na zdjęciu widać to nieco mniej, nie rzuca się tak w oczy, ale widzicie to odcięcie normalnego koloru skóry od tej "narośli"? 🤔 i ściany są przed malowaniem, udajcie, że tego nie widzicie 😂

Sucha skóra dłoni - ratunku!
OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.55k4 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Może macie pomysł na to. Miesiąc temu dostałam uczulenia na środek dezynfekujący w pracy. Z dnia na dzień skóra dłoni się poparzyła, dostałam krostek aż po nadgarstki. Od razu zaprzestałam dezynfekcji dłoni, krostki i plamki zniknęły po kilku dniach, ale dalej dłonie miałam zaczerwienione, swędzące... najpierw skóra zaczęła mi pękać do krwi (wierzch i wewnątrz), a potem odchodzić jak po mocnym złuszczaniu. Natłuszczałam je witaminą A przez 3 tygodnie w domu i w pracy. Niedawno wróciłam do normalnych kremów do rąk i skóra dłoni wraca do swojej kondycji oprócz miejsc przy kciuckach, na obu dłoniach. Tam miałam najgorsze zacerwienienie, a teraz ta skóra zrobiła się taka gruba, szorstka i ciemnobrązowa. Próbowałam to szorować peelingiem, ale bolało i piekło jak cholera. Gluta też robiłam. Zaczynam się bać, że mi ta pamiątka pozostanie na dłoniach na zawsze 😭 na zdjęciu widać to nieco mniej, nie rzuca się tak w oczy, ale widzicie to odcięcie normalnego koloru skóry od tej "narośli"? 🤔 i ściany są przed malowaniem, udajcie, że tego nie widzicie 😂

Ja też rano coś takiego miałam ale nie wiem po czym 🤔 przez kilka dni na noc nakładałam taką gruba warstwę kremu Nivea i po czasie to znikło może taka grubsza warstwa kremu tylko na te miejsca też pomoże

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Może macie pomysł na to. Miesiąc temu dostałam uczulenia na środek dezynfekujący w pracy. Z dnia na dzień skóra dłoni się poparzyła, dostałam krostek aż po nadgarstki. Od razu zaprzestałam dezynfekcji dłoni, krostki i plamki zniknęły po kilku dniach, ale dalej dłonie miałam zaczerwienione, swędzące... najpierw skóra zaczęła mi pękać do krwi (wierzch i wewnątrz), a potem odchodzić jak po mocnym złuszczaniu. Natłuszczałam je witaminą A przez 3 tygodnie w domu i w pracy. Niedawno wróciłam do normalnych kremów do rąk i skóra dłoni wraca do swojej kondycji oprócz miejsc przy kciuckach, na obu dłoniach. Tam miałam najgorsze zacerwienienie, a teraz ta skóra zrobiła się taka gruba, szorstka i ciemnobrązowa. Próbowałam to szorować peelingiem, ale bolało i piekło jak cholera. Gluta też robiłam. Zaczynam się bać, że mi ta pamiątka pozostanie na dłoniach na zawsze 😭 na zdjęciu widać to nieco mniej, nie rzuca się tak w oczy, ale widzicie to odcięcie normalnego koloru skóry od tej "narośli"? 🤔 i ściany są przed malowaniem, udajcie, że tego nie widzicie 😂

@domkapodomka ja tak mam po tych lateksowych rękawiczkach niebieskich.
Na lewej dłoni też mam ciemniejszą skórę po tym niestety, ale pomału schodzi. I po tym kremie co wyżej pokazałam, skóra zrobiła się delikatna i gładka. Kolor został, ale skóra jest naprawdę gładka. Może też spróbuj z tym kremem.
Zrobiłam zdjęcie teraz, ale nie widać na nim tego aż tak jak normalnie. W dzień to wygląda jakbym przesadziła z opalaniem w tym jednym miejscu.

Sucha skóra dłoni - ratunku!
kwiatpaproci_old
Nieznany profil
4.67k4 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Może macie pomysł na to. Miesiąc temu dostałam uczulenia na środek dezynfekujący w pracy. Z dnia na dzień skóra dłoni się poparzyła, dostałam krostek aż po nadgarstki. Od razu zaprzestałam dezynfekcji dłoni, krostki i plamki zniknęły po kilku dniach, ale dalej dłonie miałam zaczerwienione, swędzące... najpierw skóra zaczęła mi pękać do krwi (wierzch i wewnątrz), a potem odchodzić jak po mocnym złuszczaniu. Natłuszczałam je witaminą A przez 3 tygodnie w domu i w pracy. Niedawno wróciłam do normalnych kremów do rąk i skóra dłoni wraca do swojej kondycji oprócz miejsc przy kciuckach, na obu dłoniach. Tam miałam najgorsze zacerwienienie, a teraz ta skóra zrobiła się taka gruba, szorstka i ciemnobrązowa. Próbowałam to szorować peelingiem, ale bolało i piekło jak cholera. Gluta też robiłam. Zaczynam się bać, że mi ta pamiątka pozostanie na dłoniach na zawsze 😭 na zdjęciu widać to nieco mniej, nie rzuca się tak w oczy, ale widzicie to odcięcie normalnego koloru skóry od tej "narośli"? 🤔 i ściany są przed malowaniem, udajcie, że tego nie widzicie 😂

*** Odpowiedź została usunięta. ***

Sucha skóra dłoni - ratunku! Sucha skóra dłoni - ratunku!
Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Może macie pomysł na to. Miesiąc temu dostałam uczulenia na środek dezynfekujący w pracy. Z dnia na dzień skóra dłoni się poparzyła, dostałam krostek aż po nadgarstki. Od razu zaprzestałam dezynfekcji dłoni, krostki i plamki zniknęły po kilku dniach, ale dalej dłonie miałam zaczerwienione, swędzące... najpierw skóra zaczęła mi pękać do krwi (wierzch i wewnątrz), a potem odchodzić jak po mocnym złuszczaniu. Natłuszczałam je witaminą A przez 3 tygodnie w domu i w pracy. Niedawno wróciłam do normalnych kremów do rąk i skóra dłoni wraca do swojej kondycji oprócz miejsc przy kciuckach, na obu dłoniach. Tam miałam najgorsze zacerwienienie, a teraz ta skóra zrobiła się taka gruba, szorstka i ciemnobrązowa. Próbowałam to szorować peelingiem, ale bolało i piekło jak cholera. Gluta też robiłam. Zaczynam się bać, że mi ta pamiątka pozostanie na dłoniach na zawsze 😭 na zdjęciu widać to nieco mniej, nie rzuca się tak w oczy, ale widzicie to odcięcie normalnego koloru skóry od tej "narośli"? 🤔 i ściany są przed malowaniem, udajcie, że tego nie widzicie 😂

Nieznany profil • 4 lata temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

Nie ciekawie to wygląda. Ale ja miałam takie właśnie po rękawiczkach.
Ostatnio też miałam chwilę po rękawiczkach, ale po tym kremie naprawdę się ładne robi.
Ewentualnie jak plamy miałam pod biustem (podobnie wyglądały) i lekarz przepisał mi wcieranie szamponu Nizoral i zniknęło. Także może spróbuj kupić Nizoral w saszetkach, albo jakiś krem dla dzieci (mi pomógł akurat ten żółty Johnson's Baby). Jak to nie pomoże to nie wiem.
@jusstinkaa

nana37
nana37
3.51k4 lata temu

Narzeczonemu na ręce przesuszone acetonem pomógł krem z Ziaji, ten z mocznikiem.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu

Dziewczyny, te Wasze ręce wyglądają jak atopowe zapalenie skóry - choć mogę się mylić, bo chorób skóry jest masa. U mnie egzamin najbardziej zdaje krem do atopowej skóry z Oillana, potem Hydrocortyzon (maść do kupienia w aptece bez recepty), a potem to już tylko maść ze sterydem na receptę.

Szkodliwe też są zwykłe mydła, a te, co mam na uczelni to już w ogóle masakra . Plus atopowe zazwyczaj współwystępuje z alergiami i podbija je stres.

Szeptucha
Szeptucha
8.7k4 lata temu

Olej od Etja z pestek malin, jeżeli używa się regularnie to widać poprawę Ja sobie smarowałam ręce wieczorem tak by do rana się wchłonęło

kateja
kateja
7434 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Może macie pomysł na to. Miesiąc temu dostałam uczulenia na środek dezynfekujący w pracy. Z dnia na dzień skóra dłoni się poparzyła, dostałam krostek aż po nadgarstki. Od razu zaprzestałam dezynfekcji dłoni, krostki i plamki zniknęły po kilku dniach, ale dalej dłonie miałam zaczerwienione, swędzące... najpierw skóra zaczęła mi pękać do krwi (wierzch i wewnątrz), a potem odchodzić jak po mocnym złuszczaniu. Natłuszczałam je witaminą A przez 3 tygodnie w domu i w pracy. Niedawno wróciłam do normalnych kremów do rąk i skóra dłoni wraca do swojej kondycji oprócz miejsc przy kciuckach, na obu dłoniach. Tam miałam najgorsze zacerwienienie, a teraz ta skóra zrobiła się taka gruba, szorstka i ciemnobrązowa. Próbowałam to szorować peelingiem, ale bolało i piekło jak cholera. Gluta też robiłam. Zaczynam się bać, że mi ta pamiątka pozostanie na dłoniach na zawsze 😭 na zdjęciu widać to nieco mniej, nie rzuca się tak w oczy, ale widzicie to odcięcie normalnego koloru skóry od tej "narośli"? 🤔 i ściany są przed malowaniem, udajcie, że tego nie widzicie 😂

Nieznany profil • 4 lata temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

mam taki sam problem, identycznie wyglądają moje dłonie nie wiem z czego to..

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
Dziewczyny, te Wasze ręce wyglądają jak atopowe zapalenie skóry - choć mogę się mylić, bo chorób skóry jest masa. U mnie egzamin najbardziej zdaje krem do atopowej skóry z Oillana, potem Hydrocortyzon (maść do kupienia w aptece bez recepty), a potem to już tylko maść ze sterydem na receptę. Szkodliwe też są zwykłe mydła, a te, co mam na uczelni to już w ogóle masakra :D. Plus atopowe zazwyczaj współwystępuje z alergiami i podbija je stres.

Mydło też niestety robi różnice. Ja wcześniej używałam w kostkach i było ok, przyjechałam do rodziców - susza no to kupiłyśmy mydło w kostce i zaczęło się poprawiać, no ale założyłam raz niebieskie rękawiczki i dupa, znów susza, do tego zaczerwienienia i swędzenie.
No ale pomógł mi krem dla dzieci. Ale może i faktycznie to atopowe zapalenie skóry, ale tylko na dłoniach? Co prawda lekkie plamki jeszcze są, ale skóra przynajmniej jest gładka, a nie sucha jak wiór.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
Dziewczyny, te Wasze ręce wyglądają jak atopowe zapalenie skóry - choć mogę się mylić, bo chorób skóry jest masa. U mnie egzamin najbardziej zdaje krem do atopowej skóry z Oillana, potem Hydrocortyzon (maść do kupienia w aptece bez recepty), a potem to już tylko maść ze sterydem na receptę. Szkodliwe też są zwykłe mydła, a te, co mam na uczelni to już w ogóle masakra :D. Plus atopowe zazwyczaj współwystępuje z alergiami i podbija je stres.

Janettt • 4 lata temu
Mydło też niestety robi różnice. Ja wcześniej używałam w kostkach i było ok, przyjechałam do rodziców - susza :-# no to kupiłyśmy mydło w kostce i zaczęło się poprawiać, no ale założyłam raz niebieskie rękawiczki i dupa, znów susza, do tego zaczerwienienia i swędzenie. No ale pomógł mi krem dla dzieci. Ale może i faktycznie to atopowe zapalenie skóry, ale tylko na dłoniach? :? Co prawda lekkie plamki jeszcze są, ale skóra przynajmniej jest gładka, a nie sucha jak wiór. :D

Ja właśnie mam tylko na dłoniach, (choć wydaje mi się, że moja skóra generalnie z tendencją do przesuszania i nadwrażliwości też może mieć związek z AZS). Też wspominałaś, że kiedyś coś Ci się zrobiło pod biustem: to by pasowało do AZS, bo ono się często pojawia właśnie na dłoniach, a także we wszelkich zgięciach, np. w łokciach i kolanach, więc pod biustem też pasuje do obrazka

U mnie podobnie: mydła w płynie robiły mi masakrę, z kostkami było lepiej, ale po jakimś czasie też tragedia Chociaż aktualnie ich używam, bo ostatnio nie jest źle, a nie mam ochoty wydawać tylu pieniędzy na te specjalistyczne preparaty do mycia rąk

1 2 3 4
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.