Mamusie 2020/2021

Strona 9 / 15

sailor
sailor
10.7k3 lata temu
Szeptucha • 3 lata temu
Zgaga mnie męczy :chora:

Znam to i współczuję 🤗

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k3 lata temu
Szeptucha • 3 lata temu
Zgaga mnie męczy :chora:

Ja na szczęście nie wiem co to zgaga w ciąży, ale za to wiem co to zaparcia

francescaa
Nieznany profil
2.12k3 lata temu

Jak tam przyszłe i obecne mamy?
U nas maluszek już się urodził, 18.02.

Mamusie 2020/2021
Silika945
Silika945
5873 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Jak tam przyszłe i obecne mamy? U nas maluszek już się urodził, 18.02. :)

Śliczna dziewczynka! ❤
Ja już na walizkach ale póki co nic się nie dzieje 😅😅😅

francescaa
Nieznany profil
2.12k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Jak tam przyszłe i obecne mamy? U nas maluszek już się urodził, 18.02. :)

Silika945 • 3 lata temu
Śliczna dziewczynka! ❤ Ja już na walizkach ale póki co nic się nie dzieje 😅😅😅

Dziękujemy!
Jak Ty sobie radzisz? Bo ja z tą jedną małą dziewczynką mam wrażenie, że brakuje mi doby, a przecież Ty masz już jednego malucha! Podziwiam Was wszystkie, które ogarniają więcej dzieci. 😁

Silika945
Silika945
5873 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Jak tam przyszłe i obecne mamy? U nas maluszek już się urodził, 18.02. :)

Silika945 • 3 lata temu
Śliczna dziewczynka! ❤ Ja już na walizkach ale póki co nic się nie dzieje 😅😅😅

Nieznany profil • 3 lata temu
Dziękujemy! Jak Ty sobie radzisz? Bo ja z tą jedną małą dziewczynką mam wrażenie, że brakuje mi doby, a przecież Ty masz już jednego malucha! Podziwiam Was wszystkie, które ogarniają więcej dzieci. 😁

Takie maleństwo potrzebuje więcej uwagi później będzie łatwiej 😘
Ja trochę myślę jak to będzie z dwójka szczególnie na początku czy będzie zazdrość i jak to ogarniemy ale jakoś damy radę 🙂
Trochę się boję porodu. Z pierwszą córeczką nie wiedziałam jak to jest więc byłam odważna a teraz już wiem jak to wygląda i mam stracha... Szczególnie że w moim szpitalu nie ma porodów rodzinnych 😣😭

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Jak tam przyszłe i obecne mamy? U nas maluszek już się urodził, 18.02. :)

My jeszcze mam nadzieję 9 tygodni , nie chciałabym rodzic wcześniej bo pierwszy syn był maluchem w 40tc i teraz mówią że też będzie mały, więc mam nadzieję jak najdłużej wytrzymać. Poradzisz sobie , ja miałam takie okresy z Jankiem że miesiąc było mi mega trudno a później już mówiłam o jak dobrze , że np już siedzi , że już chodzi , że już są zęby itd.. także są takie chwile gdzie brakuje sił i czasu , a są chwile kiedy te postępy jednak dają odetchnąć

francescaa
Nieznany profil
2.12k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Jak tam przyszłe i obecne mamy? U nas maluszek już się urodził, 18.02. :)

Silika945 • 3 lata temu
Śliczna dziewczynka! ❤ Ja już na walizkach ale póki co nic się nie dzieje 😅😅😅

Nieznany profil • 3 lata temu
Dziękujemy! Jak Ty sobie radzisz? Bo ja z tą jedną małą dziewczynką mam wrażenie, że brakuje mi doby, a przecież Ty masz już jednego malucha! Podziwiam Was wszystkie, które ogarniają więcej dzieci. 😁

Silika945 • 3 lata temu
Takie maleństwo potrzebuje więcej uwagi później będzie łatwiej 😘 Ja trochę myślę jak to będzie z dwójka szczególnie na początku czy będzie zazdrość i jak to ogarniemy ale jakoś damy radę 🙂 Trochę się boję porodu. Z pierwszą córeczką nie wiedziałam jak to jest więc byłam odważna a teraz już wiem jak to wygląda i mam stracha... Szczególnie że w moim szpitalu nie ma porodów rodzinnych 😣😭

Też szłam na ten pierwszy poród odważnie...
Teraz ze strachem myślę o kolejnym i choć to myśli na gorąco to jestem gotowa pogodzić się z myślą, że Emilka będzie jedynaczką. A przed porodem marzyłam o 3, 4 dzieci.

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Jak tam przyszłe i obecne mamy? U nas maluszek już się urodził, 18.02. :)

Silika945 • 3 lata temu
Śliczna dziewczynka! ❤ Ja już na walizkach ale póki co nic się nie dzieje 😅😅😅

Nieznany profil • 3 lata temu
Dziękujemy! Jak Ty sobie radzisz? Bo ja z tą jedną małą dziewczynką mam wrażenie, że brakuje mi doby, a przecież Ty masz już jednego malucha! Podziwiam Was wszystkie, które ogarniają więcej dzieci. 😁

Silika945 • 3 lata temu
Takie maleństwo potrzebuje więcej uwagi później będzie łatwiej 😘 Ja trochę myślę jak to będzie z dwójka szczególnie na początku czy będzie zazdrość i jak to ogarniemy ale jakoś damy radę 🙂 Trochę się boję porodu. Z pierwszą córeczką nie wiedziałam jak to jest więc byłam odważna a teraz już wiem jak to wygląda i mam stracha... Szczególnie że w moim szpitalu nie ma porodów rodzinnych 😣😭

Nieznany profil • 3 lata temu
Też szłam na ten pierwszy poród odważnie... Teraz ze strachem myślę o kolejnym i choć to myśli na gorąco to jestem gotowa pogodzić się z myślą, że Emilka będzie jedynaczką. A przed porodem marzyłam o 3, 4 dzieci.

Przejdzie ci . Ja miałam ciężki poród wywoływany , i chodź po porodzie byłam jak nowa to nie chciałam więcej rodzic . Po nie całym roku mi przeszło i zdecydowaliśmy sie od razu na drugie wiem że to nie najlepsze co nas w macierzyństwie może spotkać , no ale warto

francescaa
Nieznany profil
2.12k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Jak tam przyszłe i obecne mamy? U nas maluszek już się urodził, 18.02. :)

Silika945 • 3 lata temu
Śliczna dziewczynka! ❤ Ja już na walizkach ale póki co nic się nie dzieje 😅😅😅

Nieznany profil • 3 lata temu
Dziękujemy! Jak Ty sobie radzisz? Bo ja z tą jedną małą dziewczynką mam wrażenie, że brakuje mi doby, a przecież Ty masz już jednego malucha! Podziwiam Was wszystkie, które ogarniają więcej dzieci. 😁

Silika945 • 3 lata temu
Takie maleństwo potrzebuje więcej uwagi później będzie łatwiej 😘 Ja trochę myślę jak to będzie z dwójka szczególnie na początku czy będzie zazdrość i jak to ogarniemy ale jakoś damy radę 🙂 Trochę się boję porodu. Z pierwszą córeczką nie wiedziałam jak to jest więc byłam odważna a teraz już wiem jak to wygląda i mam stracha... Szczególnie że w moim szpitalu nie ma porodów rodzinnych 😣😭

Nieznany profil • 3 lata temu
Też szłam na ten pierwszy poród odważnie... Teraz ze strachem myślę o kolejnym i choć to myśli na gorąco to jestem gotowa pogodzić się z myślą, że Emilka będzie jedynaczką. A przed porodem marzyłam o 3, 4 dzieci.

sjemaziomq • 3 lata temu
Przejdzie ci xD . Ja miałam ciężki poród wywoływany , i chodź po porodzie byłam jak nowa to nie chciałam więcej rodzic . Po nie całym roku mi przeszło i zdecydowaliśmy sie od razu na drugie :) wiem że to nie najlepsze co nas w macierzyństwie może spotkać , no ale warto :)

Myślę, że po czasie mi przejdzie, dlatego nie spisuję rodzeństwa tak zupełnie na straty.
Ale porodu i tego bólu nigdy nie zapomnę.

Gosiakx3
Gosiakx3
2323 lata temu

Hej dziewczyny 🖐🏼 Dopiero zauważyłam ten wątek 😊 Ja mam córeczkę, która za 8 dni będzie miał 5 miesięcy 😊 Ciąże przeszłam dość lekko, gorzej jest po 😩 Urodziłam córeczkę przez cc i nie wspominam tego za dobrze, bo znieczulenie na mnie nie zadziałało tak jak powinno 😅

francescaa
Nieznany profil
2.12k3 lata temu
Gosiakx3 • 3 lata temu
Hej dziewczyny 🖐🏼 Dopiero zauważyłam ten wątek 😊 Ja mam córeczkę, która za 8 dni będzie miał 5 miesięcy 😊 Ciąże przeszłam dość lekko, gorzej jest po 😩 Urodziłam córeczkę przez cc i nie wspominam tego za dobrze, bo znieczulenie na mnie nie zadziałało tak jak powinno 😅

Co to znaczy, że nie zadziałało? 🤔
Też miałam CC, ale z racji nagłej o nim decyzji miałam znieczulenie ogólne j nawet nie pamiętam jak odcleciałam! Z dolegliwości po narkozie miałam w sumie tylko ból głowy który pojawiał się jeszcze 2 tygodnie po wszystkim...
Z.jakiejgo powodu u Ciebie było CC?

Gosiakx3
Gosiakx3
2323 lata temu

Sama nie wiem czemu tak się stało i raczej się już nie dowiem 😩 Wiadomo, że nawet jak gdzieś został popełniony błąd w podaniu znieczulenia czy w doborze dawki to nikt mi tego nie powie 🙂 Może to była kwestia mojej tarczycy ? Przed ciąża miałam jej niedoczynność, a w ciąży przemieniła się w nadczynność i mój metabolizm był dużo lepszy. Pamietam rozmowę z anestezjologiem i zaniepokoił ją tak niski wynik tarczycy. Może to było powodem ? Nie wiem ... Mój ginekolog prowadzący, bo on też wykonywał mi cc, na wizycie kontrolnej jak go o to spytałam, to powiedział, że może to kwestia krzywego kręgosłupa ? 😅 Tak więc ... 😂 Podali mi znieczulenie i straciłam czucie, ale jak zaczęli cięcie to czułam wszystko, wiadomo to był ból nie taki jak bez znieczulenia, ale bolało. Powiedziałam, że czuje cięcie to anestezjolog kazała odczekać. Lekarze chwile odczekali i wznowiono działania 😀 No i jak włożono mi ręce do środka brzucha, to ból już był dużo większy. Zaczęłam mówić, że czuje i mnie boli. To pamietam, że mój lekarz mnie uszczypnął i zapytał co czuje, na co ja, że uszczypnięcie i nigdy nie zapomnę jego przerażenia w oczach 😂 Z tego co pamietam to zaczęło coś pikać na maszynie i powiedziano, że ciśnienie spada. Dostałam coś dożylne i byłam pewna, że to jakieś znieczulenie, ale nie zdążyłam przechylić głowy w drugą stronę, a już odleciałam 😊 Ja po narkozie bardzo źle się czułam. Dodatkowo poza narkozą miałam przecież jeszcze znieczulenie więc to dodatkowe obciążenie dla organizmu ... mi strasznie kręciło się w głowie przez 2 dni, cale ciało mnie swędziało (ponoć też po narkozie) i wymiotowałam. Przeciwskazaniem u mnie była cukrzyca ciążowa i to, że moja córeczka miała być duża oraz wada wzroku. Przy wysiłku mogłaby mi się pogłębić 😊 Jak się później okazało córeczka urodziła się 3350 g więc wcale nie duża 🙂 Ale się rozpisałam 😊

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k3 lata temu

@Zoey6 @Venus300 Jak tam , żyjecie w upały ? @francescaa opanowałaś nowego człowieka ?

Zoey6
Zoey6
3.01k3 lata temu
sjemaziomq • 3 lata temu
@Zoey6 @Venus300 Jak tam , żyjecie w upały xD ? @francescaa opanowałaś nowego człowieka ? :serce:

Ja jakoś żyje póki co chociaż najgorsze ma dopiero nadejść, ale w razie czego kupiliśmy wiatrak, oby pomógł

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k3 lata temu
sjemaziomq • 3 lata temu
@Zoey6 @Venus300 Jak tam , żyjecie w upały xD ? @francescaa opanowałaś nowego człowieka ? :serce:

Zoey6 • 3 lata temu
Ja jakoś żyje póki co chociaż najgorsze ma dopiero nadejść, ale w razie czego kupiliśmy wiatrak, oby pomógł :D:]

Ja mam klimę , inaczej chyba bym zdechła 🧐😆😆

Szeptucha
Szeptucha
8.69k3 lata temu
sjemaziomq • 3 lata temu
@Zoey6 @Venus300 Jak tam , żyjecie w upały xD ? @francescaa opanowałaś nowego człowieka ? :serce:

Nawet jak siedzę to się pocę, pod biustem mam same potówki 🤐 włączyłam sobie jednego dnia wiatrak to mnie owiał i na drugi dzień mnie ucho bolało 🤷‍♀️

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k3 lata temu
sjemaziomq • 3 lata temu
@Zoey6 @Venus300 Jak tam , żyjecie w upały xD ? @francescaa opanowałaś nowego człowieka ? :serce:

Szeptucha • 3 lata temu
Nawet jak siedzę to się pocę, pod biustem mam same potówki 🤐 włączyłam sobie jednego dnia wiatrak to mnie owiał i na drugi dzień mnie ucho bolało 🤷‍♀️

Najgorzej ! Ja też noszę same materiałowe staniki sportowe bo jest masakra .... Też jestem mokrutka..

Dar28
Dar28
303 lata temu

Na zaparcia w ciąży polecam na czczo szklanka wody z miodem testowałam u mnie działało, a na zgagę mój mąż pije trochę mleka jemu pomaga ja się nie wypowiem ponieważ nie wiem co to zgaga)

Szeptucha
Szeptucha
8.69k3 lata temu
Dar28 • 3 lata temu
Na zaparcia w ciąży polecam na czczo szklanka wody z miodem:) testowałam u mnie działało, a na zgagę mój mąż pije trochę mleka jemu pomaga ja się nie wypowiem ponieważ nie wiem co to zgaga:))

Mleko faktycznie mi pomaga, chociaż zdarza się, że muszę wypić aż trzy kubki .
Migdały raz pomagały, raz nie pomagały. Chociaż moja babcia i mama, są zachwycone działaniem migdałów na zgagę...
Tak samo Rennie - zależy bo czasami było ok, a czasami to w ogóle nie pomagało.
Rozpuszczanie łyżki sody w wodzie, pomagało bardzo krótkotrwale.

Mój lekarz stwierdził, że jem za dużo słodyczy i powinnam je ograniczyć. Tylko, że po całej czekoladzie tak źle się nie czuje jak po szklance Kubusia czy soku pomarańczowego... I musiałam z nich w ogóle zrezygnować.
Ale też poradził mi się tak od razu nie kłaść po obiedzie i to faktycznie trochę pomogło. Ale leżenie na lewym boku również raz pomaga, a raz nie...

1 6 7 8 9 10 11 12 15
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.