pokemon go - łapiecie pokemony ? :D
Strona 7 / 9

lapałabym, ale na telefonie mam za słabego androida, a jeszcze nie jest ze mną tak źle, żebym z tabletem chodziła po mieście. XD


Hahahaha gram w to już nałogowo! Bardzo przypomina to inną grę tej samej firmy/produkcji - "Ingress", bo tam też się chodziło, odwiedzało bazy itp, jednak łapanie pokemonów sprawia więcej frajdy
Gra wciągnęła mnie tak bardzo, że wyszłam wczoraj na "20" minutowy spacer i postawiłam ryż żeby się wmiędzyczasie gotował, ale całkowicie o tym zapomniałam i wróciłam po godzinie.... Brawo ja A o garnek nie pytajcie!

Mnie osobiście trochę to przeraża, że ludzie przez grę powodują wypadki...

Mój kolega wczoraj chodził i zbierał...
Z jednej strony podoba mi się idea ,ze mogę niby grać na dworze itd. Próbuje trochę namówić na to mojego chłopaka bo może zaczęlibyśmy wychodzić z domu częściej dzięki temu. Ale jeszcze nie zbieram...
Trochę przeraża mnie to ,ze ludzie wbiegają pod samochody i włamują się na działki bo muszą mieć jakiegoś pokemona... o_x

@dreams1 ja mam p9 lite, i faktycznie nie mają one żyroskopu ale to zżaden prolem bo gra daje możliwość wlaczenia jakby tla z gry, takiego bajkowego, wtedy pokemona widzimy i mozna łapać bo niestety bez wlaczenia tej opcji pokazuje nam się kamerka ale nie widać na nim pokemona

Ja nie mam możliwości grania i bardzo się cieszę, bo zdecydowanie bardziej wolę geocashing niż pokemony

@Venus300 z tymi działkami to jest mit , bo wystarczy podejść 50 metrów więc na około działki można łapać, sprawdzone info

Jest o tym tak głośno, że w sumie chciałabym i ja się w to pobawić, ale niestety mam za starego androida ;/ na aplikację dresscloud z resztą też...

Tylko za bardzo się nie wciągajcie : http://www.o2.pl/artykul/polowali-na-pokemony-ledwo-uszli-z-zyciem-6015959979704961a

ooo i przed chwilą wykluł mi się Pokemon, który ma 116 cp. już Go kocham.

moi rodzice już się tylko ze mnie śmieją. jak wychodzę to mama nie pyta dokąd tylko zwykle mówi "owocnych zbiorów"

Ludzie oszaleli. Wjeżdżam w poludnie na rondo. Jest ruch, a wyobraźcie sobie, że na środku ronda stoi samochód i facet ze skupieniem przygryza język i wymachuje telefonem i wcale nie zwraca uwagi na to, że stoi na środku i uniemożliwia ruch..