A kim ja nie chciałam być Miałam taki moment w życiu że chciałam z bratem jedzic śmieciarką jak ci panowie z tyłu bo wtedy uważaliśmy to za fajną zabawę
Ja chciałam być operatorką kamery w telewizji lub w filmach. Potem okazało się, że sprzęt jest mega ciężki i że w tej profesji są sami mężczyźni. Teraz jedyne czego chcę to pracę, do której będę chodzić z uśmiechem i oczywiście porządna płaca też nie zaszkodzi
Najpierw piosenkarką, a potem przedszkolanką i ciągnęło się aż do liceum ale zrozumiałam realia zawodu i czar prysł🤣
Weterynarzem, ale później się dowiedziałam, że wterynarz usypia też chore zwierzątka i zwatpilam czy się nadaje 🤦🏼♀️
Też chciałam być czarownicą! A w innych momentach żołnierzem, pisarzem, psychiatrą i przez moment dziennikarką 😅
Najpierw fryzjerką, później nauczycielką niemieckiego. Aktualnie jestem informatykiem 🙈
Fajnie powspominać 😜
aktorką, weterynarzem później nauczycielem W-Fu w końcu skończyłam technikum gastronomiczne a obecnie studiuję pedagogikę specjalną, czyli może coś się w przyszłości spełni 😉😆
Nie wiem czy wtedy się zastanawiałam ale były różne zabawy np: W lekarza, bycia matką, przebierałam się też za księżniczkę
Ja najpierw chciałam być księżniczką albo modelką Potem przez chwilę nauczycielem, przez dłuższą chwilę lekarzem, a od 4 klasy podstawówki sędzią albo prokuratorem i do tej pory to się nie zmieniło, w listopadzie próba dostania się do zawodu numer 2.