Nasze rośliny 🌿
Strona 82 / 105
Widziałam je też. Ale ostatecznie nie wzięłam ani tego, ani tego. 🤷
W sumie nawet ceny nie było od tych dwóch, tylko od serduszka cenę znalazłam.
12,99 bodajże zapłaciłam.
Też bym wolała dużą, ale to nie na mój budżet. 😞
super cena!!! A były jeszcze jakieś inne maluszki czy tylko te begonie ?
Poza nimi coś jeszcze było, ale co to nie powiem Ci, bo jak zobaczyłam te kropki to już nic innego się nie liczyło. 😅
Jakieś "cebulowe" były nad nimi, ale nie pamiętam co - hiacynty?
No a tak to jakieś pozostałości były w innym regale - jakieś paprocie (też chciałam kupić bo osłonki piękne ale odpuściłam), mini kaktusy. Takie a'la palemki i takie coś jakby z igiełkami - nie znam nazwy. 😁
Dziewczyny - skacze z radości!!!! Mam pierwszego bejbika w pieniążku !!!!!
Ostatnio zawitało dużo roślinek, ale mój ostatni nabytek od mojego narzeczonego to to cudeńko ☘️
Moja ma się coraz gorzej, a nie mam kiedy przesadzić bo chyba przesadziłam zbyt dużą doniczkę i przelałam 😭
Ogarnia ktoras z was ukorzenianie kliwi? Powyrastaly mi dosc duze bejbiki zz rosliny matecznej przejzałam mnustwo artykółow w necie co zrobic zeby je poukorzeniac ale jedynie co pisze to ze trzeba je porozdzielac. Probowalam ukorzenic w wodzie ale staly chyba ze 3 miesiace w wodzie z trzykrotka i weglem aktywnym i nic. Teraz posadziłam w ziemi ale nie wiem czy wystarczy uniwersalna czy czegos jeszcze potrzebują , ktoras z was moze cos doradzic?
Bejbikow z tego co wiem się nie ukorzenia- one już są ukorzenione. Tylko je oddzielamy jak podrosną i do ziemi ☺️
U mnie nowa roślinka z Biedronki kupiłam sobie na Dzień Kobiet, mam nadzieję że się nie zmarnuje. 😳
Juz to ogarnelam one wyrastają z rosliny matecznej i nie maja korzonkow , posadzilam w ziemi z karmazytem i puszczają powolutku