Sprzedałam dwie rzeczy, wyrzuciłam jedna pare skarpet i zuzylam opakowanie płynu do prania
7/1000
5 x akcesoria kosmetyczne, jakieś myjki i inne
gumki do włosów, których nie używam - liczę jako jeden
miniatura kremu BB, która leżała od dawna
przeterminowana miniatura kremu do twarzy
maszynka do golenia
2 x pilniczek
sól do kąpieli
balsam, który stoi otwraty już sama nie wiem jak długo
krem do rąk jak wyżej
krople do oczu
szpatułka chyba z peelingu
45/1000
Zrobiłam porządek w zdjęciach na komputerze, usunęłam ich 1378 (styczniowe lata 2017-2021 ) więc daję sobie 1 punkt.
Zużyłam płyn do płukania prania i płyn do płukania ust.
8/2022
Było 44/1000 .
Zużyłam 2 kosmetyki
Wklad do elektrycznego odświeżacza powietrza x1
47/1000
-wypaliłam 2 świeczki
-sprzedałam sweterek
-wyrzuciłam 1 parę butów, solniczkę i frotkę
10/1000
U mnie już 40/1000
Kolejno w koszu wylądowało denko po soli bebeauty, chusteczki femina, płyn do kąpieli bebeauty, dwie świeczki air wick, świeczki candra z action, podpaski bella, płyn do płukania lenor, odświeżacz powietrza aril, maska od alverde i szampon, maseczka balea i żel do mycia twarzy, mus do mycia twarzy bielenda , świeczka od admit z dino i mydło w płynie Balea
Ups! Dziura skarpetki lądują w koszu…
Pędzel malarski do wyrzucenia, włosie się zniszczyło.
#36/1000
47/1000
Kolejne puste opakowanie, które na coś czekało
Oddaje wytłoczki na jajka mamie, jest ich kilka, ale liczę jako jeden
Mała aktualizacja z ostatnich dni
- wymieniłam szczoteczkę do zębów
- wyrzuciłam dziurawe skarpety
- zużyłam przy sprzątaniu chusteczki nawlizane do sprzątania
73/1000
24/1000
- wyrzuciłam przedpotopowy monitor,
- przekazałam ( zbieram w pudełeczko ) na cel harytatywny zabawkę, silnikowe formeki do babeczek, podręczną grę w chińczyka
Zawiozlam do kosza na baterie w sklepie całe pudło zużytych uzbieranych baterii, licze chyba jako jedną rzecz haha 😆, dwie stare poszewki na poduszki i kołdrę poszły do kontenera, pozbyłam się starych kolorowanek synka bylo ich 12 😶
24/1000
nie pamiętam czy już tu pisałam swoją odpowiedź...
W 2021 roku brałam udział w tym wyzwaniu - udało mi się baardzo ogracić, poodawałam masę rzeczy, sporo wymieniłam, dużo sprzedałam. Wszystko zapisywałam sobie w notatniku ale jeszcze nie podsumowałam ubiegłego roku. Przybyło mi też trochę nowych rzeczy, ale widzę u siebie ogromną zmianę. Jeżeli nie jestem do czegoś przekonana w 100% to tego po prostu nie kupuję - to wielki sukces, szczególnie przy częstych wizytach w sh. Kiedyś wychodziłam z torbą rzeczy -"bo fajne i tanie" nawet bez przymierzania. Teraz bardzo rzadko udaje mi się znaleźć coś, co naprawdę jest mi potrzbne lub naprawdę mi się podoba + pasuje + jest w dobrym stanie... Sporo rzeczy w zeszłym roku też wymieniłam - te rzeczy które oddałam zapisywałam na minus. Nie zapisywałam rzeczy które przybyły. Uznałam, że wymieniam się tylko za to co mi się przyda, więc oddaję rzecz nieprzydatną na przydatną. W 2022 chcę kontynuować. Wydaje mi się że do 1000 już nie dobiję, ale w styczniu już udało mi się parę rzeczy sprzedać. Długa droga przede mną do totalnego odgracenia, ale widzę światełko w tunelu - szczególnie w związku z małą ilością przybywających bibelotów i innych rzeczy .