lecę obserwować i poszukiwać inspiracji!
Pani Tokarczuk nie czytałam, ale pasowałaby jako noblistka do mojego bingo
A ja sobie przygotowałam wszystkie trzy (poza tym małym z 9 książkami) i co mi przypasuje to sobie uzupełnię i faktycznie jest tak, że część zupełnie do mnie nie przemawia, ale może dzięki temu wyzwaniu odkryję coś nowego dla siebie - np jakiegoś polskiego autora lub Lovecrafta (tego drugiego jestem ciekawa i liczę, że mi się spodoba!).
Ja myślałam jeszcze nad tym klasycznym, ale ostatecznie stwierdziłam, że jak mi dobrze pójdzie z tym okładkowym to w przyszłym roku postawie sobie wyżej poprzeczkę. 😄
W bezsennym bingo już dziś mogę stwierdzić, że nie miałabym ani jednego okienka bo to kompletnie nie moje klimaty czytelnicze i wiem, że musiałabym się bardziej do tego zmuszać, a nie sięgać po książkę z przyjemnością. 😄
Też się wzięłam za to bingo! Jutro sobie wydrukuję w pracy najpierw robię okładkowe i jak mi starczy czasu to klasyczne. Kiedyś o tym czytałam, ale jakoś nie ciągnęło mnie do wzięcia udziału. W tym roku mam ochotę i stawiam sobie poprzeczkę zakreślenia wszystkich okienek, ale najpierw w kombinacjach po 5
Super sprawa z tymi czytelniczymi wyzwaniami właśnie znalazłam fajną planszę na Pintereście i podejmę wyzwanie
Ooo, nawet nie zwróciłam uwagi na muzykę w Zmierzchu, ale może to dlatego, że widziałam tylko pierwszy Ale skoro mówisz, że dobra, koniecznie sobie sprawdzę na tunefind
Ja właśnie z polskimi autorami mam trochę problem, bo najbardziej ogarniam lektury szkolne, a po liceum to wiadomo, że się przerzuciłam na podręczniki akademickie Ale teraz trochę nadrabiam i intensywnie czytam Żulczyka, za mną jest już "Wzgórze psów", "Zrób mi jakąś krzywdę", "Instytut", a aktualnie jestem w połowie "Radia Armageddon", które będzie pierwszą pozycją odznaczonym w moim bingo Zaraz za tym mam w planach "Zmorojewo" - po opisie z tyłu okładki bardzo mi i mojej przyjaciółce skojarzyło się z "Projektem Mefisto" - w sumie całkiem polecam tę książkę poznańskiego autora (jestem spod Poznania, studiuję w Poznaniu, musiałam kupić ), wrzucałam ją w chmurkę dawno temu
Jak już przy opisach z okładek jesteśmy i interesują Cię polscy autorzy, a lubiłaś Harry'ego Pottera np, może spróbuj z Rafałem Kosikiem? To co prawda dla młodszego czytelnika, ale czasem może najść ochota i na coś takiego
HP oczywiście lubię, to trochę taki klasyk... chyba mojego gimnazjum. Sprawdzę sobie R. Kosika.
Żulczyka mam "Zrób mi jakąś krzywdę" i "Ślepnąc od świateł". I to jak dziwne są te książki jest nie do opisania, ale obie mi się podobały.
O właśnie "Ślepnąc od świateł" nie kupiłam, jak ostatnio kupowałam i coraz bardziej żałuję . Ale widziałam i słyszałam o niej tyle opinii, jaka to beznadziejna, że postanowiłam sobie dać spokój i nawet jej nie dotykać - no ale teraz myślę, że chyba jednak kiedyś ją przeczytam
Chociaż mi się wydaje, że one są nie tyle bardzo dziwne, co po prostu mają zupełnie nielinearną narrację, więc mózg przy nich musi działać w nieco innym trybie i trochę się przyzwyczaić . Na pewno jest ten brak linearności widoczny w "Zrób mi jakąś krzywdę", ale w "Radiu Armageddon" jeszcze bardziej - no cóż, proza Żulczyka jest dość specyficzna, ale mnie się podoba . Jestem też strasznie ciekawa serialu "Belfer" - Żulczyk współtworzył scenariusz
O czytalam juz jedna książkę o Pandemii i bardzo ja polecam , tylko nie o tej teraz a o eboli z wydawnictwa sqn
Pierwsza książka dziś przeczytana.
Mnie motywuje dzienna ilość przeczytanych stron i muszę znaleźć jakąś tabelkę by wpisywać dzienny rezultat
I u mnie pierwsza książka już zaliczona, czekam tylko na drukarkę aby wydrukować planszę i móc się zacząć chwalić
Mnie też to motywuje i denerwuje mnie trochę, że na kindlu nie mogę ustawić ile stron przeczytałam, mam tylko % i ewentualnie minuty do końca rozdziału staram się motywować procentami, ale książka książce nierówna i nierac 1 strona =1 %, a nieraz 3 strony = 1% - tak przynajmniej nr ten moment zaobserwowałam.
To fakt, przecież nawet czcionka jest inna, raz większa lub mniejsza. No ale te liczby zawsze tak spoko wyglądają, takie podsumowanie miesięczne będzie fajne, będę się chwalić! Dobra szukam tej tabelki może na jakimś bookstagramie?
Skończyłam drugą książkę w tym roku, tym samym zaczynając pierwsze okienko w bingo okładkowym